Reprezentacja Polski

[mucha]

maju napisał(a):A jescze bardziej brutalne jest to, że Leo powołał Jelenia dlatego, że cała Polska sie o to upominała

Ta, już to widzę jak Leo wchodzi na fora internetowe i czyta, że kibice chcą żeby powołał Jelenia, a następnie chcąc się zlitować nad nimi powołuje go do kadry. Jest w formie to go powołał. Co maja kibice do gadania? Akurat Leo jest typem trenera, który ma w dupie opinię publiczną.

[Miko]

Jeleń zagra 90 minut z Irlandią na bank... jeśli postawi na wyeksploatowanego Lewandowskiego to będzie samobójcą... do meczu coraz bliżej więc prasa znów zaczyna zagrywki typu: "Majewski na zgrupowaniu itp"... co ten PZPN robi z ludźmi.

[maju]

To co różni Jelenia z dzisiaj od jelenia sprzed roku/dwóch lat, kiedy to grał w PU i potrafił wkręcać obrońców w ziemię, że ci się przewracali w polu karnym a sam napastnik strzelał bramkę?IMO niczym. Ciągle jest podastawowym piłkarzem AJA, prezentuje tam dobrą formę, gra w piłkę go cieszy. Jednak presja ze strony opini publicznej i dziennikarzy dała o sobie znać.

Tylko, że on go na razie tylko powołał. A od powołania do grania jest daleka droga. A do zagnieżdżenia sięw kadrze na dłużej jeszcze dłuższa. Przekonał się o tym Wichniarek. Leo go powołał, ten zagrał, ale panowie nie zamienili ze sobą żadnego słowa przez całe zgrupowanie. Jeśli Jeleń nie odwróci złego wyniku w meczu z Irlandią (bo tylko wtedy Leo go wpuści) to Beenhakker powie, że Jeleń nie dał kadrze tego, czego od niego oczekiwał i skończy się reprezentacyjna przygoda Irka ;/

@miko: Leo postawi na Lewego... Ten zamęczony niewiele da kadrze, i na ostatnie pół godziny wejdzie dżoker Jeleń. Tak to będzie wyglądało. Beenhaker ma swoją hierarchię piłkarzy i tyle. Nie zmienisz tego.

[Rafcio]

maju napisał(a):Leo postawi na Lewego... Ten zamęczony niewiele da kadrze, i na ostatnie pół godziny wejdzie dżoker Jeleń. Tak to będzie wyglądało. Beenhaker ma swoją hierarchię piłkarzy i tyle. Nie zmienisz tego.

Z tarota to wywróżyłeś?

A jak Jeleń zagra od pierwszych minut to co zrobisz?

[maju]

Przyznam się do błędu.

[Foster]

Skład:Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka, Jakub Wawrzyniak - Robert Lewandowski, Mariusz Lewandowski, Roger Guerreiro, Tomasz Bandrowski, Jacek Krzynówek - Ireneusz Jeleń.

Rezerwowi: Łukasz Załuska, Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Rafał Boguski, Łukasz Trałka, Jakub Błaszczykowski, Marek Saganowski.

Nie wiem czy wystawienie Roberta na prawe skrzydło to dobry pomysł... Kuba jako dżoker i dobrze, nie ma co ryzykować, jak będzie trzeba to wejdzie.
Kiedyś od Smolarka zaczynało się układanie składu, teraz nie ma go nawet na ławce - takie jest życie...

Nie oczekuję jakiejś super gry, chciałby po prostu widzieć w miarę fajny mecz i zwycięstwo Polaków

Rafcio napisał(a):A jak Jeleń zagra od pierwszych minut to co zrobisz?

maju napisał(a):Przyznam się do błędu.

Czekamy

[Lasq]

Ba, gra od pierwszych minut i to z jakim efektem

Szkoda tej badziewnej bramki dla Irlandii

[maju]

No i Leo mnie zmusił do przyznania się do błędu Jeleń zagrał od początku i właściwie biegał za dziesięciu...

Boruc - wtf?!
Wasilewski - jedyny chłop z jajami, ale Evansa nie upilnował
Żewłakow&Dudka - chujnia po całości, Żewłakow ładna asysta
Wawrzyniak - debilny wyraz twarzy zapadł mi tylko w pamięci
M.Lewandowski - "coś ten tego mi nie powyszło" - gdyby tak skomentował swój występ to złapałby u mnie plusa
Bandrowski - def pomocnik latający z przodu, kiwał się sam ze sobą
Roger - dno
Krzynówek - poszukiwacz skarbów, dziśuwziął się na piłkę, ale chuja znalazł
R.Lewandowski - jakoś go nie widziałem z piłką
Jeleń - biegał za dziesięciu

Błaszczykowski - wystawili zdrową, ale łabą kopię "Kuby"
Bosacki - zaraz po Wasilewskim najpewniejszy
Saganowski - ambitnie, zostawił serducho na boisku, fajna bramka

To tyle, na więcej nie mam humoru...

[Miko]

... też nie mam humoru. A jedno zdanie, bo zgadzam się z większością zdań majka; "Polscy Patrioci" napiszcie coś jak pięknie strzelił Evans i jak pięknie zagrała ta kuzynka Synów Albionu.

[Foster]

Żenada, wstyd, hańba, kompromitacja, poniżenie... i co z tego że prawie wszyscy grają w swoich klubach? Swoją drogą ciekawe jakim cudem....

Dudka wyglądał na boisku jak przedszkolak
Bandrowski to chyba pierwszy raz na boisku był
Boruc to niech sobie jeszcze trochę pokurwuje, niech zrobi jeszcze jakieś kobiecie dziecko a potem odejdzie znów, to na pewno będzie świetnie bronił....

To był ostatni mecz rep. jaki oglądałem, szkoda czasu na takie partactwo... lepiej pooglądać jak gra Anglia czy jakaś inna reprezentacja albo zająć się nauką...

"Polska dziękujemy, do RPA nie jedziemy"

I choćby rep. Polski objął Mourinho to i tak zawsze będziemy grać kaszane..... taka prawda

[Vego4]

Polska pokazała typowy anty futbol, tyle błędów ile popełnili Polacy to tyle samo popełnia Manchester tyle, że w przeciągu całego sezonu.Totalny kataklizm zagrał cały blok defensywny, no i oczywiście Boruc, którego ta trzecia bramka puszczona, będzie mu się odbijać czkawką przez nawet kilka lat, a o tym nie pozwolą mu zapomnieć media.

Jedynym miłym aspektem tego dnia była bramka Irka, na którego bardzo liczyłem, i mam taką nadzieję, że w kadrze zagości na dłużej, przynajmniej na dłużej niż dotychczas.Nie jestem w stanie pojąc decyzji o jego zmianie, może jakby Saganowski wszedł na murawę nie kosztem Jelenia, a kogoś ze środka, to kto wie.
Śmiechu warte, naszych ograli zawodnicy którzy na co dzień biegają po 3 ligowych boiskach.

Co do Evansa, no to rzecz jasna bardzo cieszę się z jego bardzo udanego występu, zagrał w obronie na plus-ale kogo on tam się mógł obawiać?, a i w ofensywie sobie poradził doskonale-bramka.

[Szymcio]

A czego myśmy się spodziewali w ogóle... Zagraliśmy tragicznie i mamy szczęście, że skończyło się tylko na 3:2. Może piłkarsko wcale nie byliśmy gorsi od Irlandczyków, ale te koszmarne błędy były po prostu kompromitujące.
Pierwsze co zauważyłem, to kompletny brak wyszkolenia technicznego i szybkości polskich obrońców. Żewłakow i Dudka grali jakby mieli nogi posklejane, wolni jak żółwie, zwłaszcza Michał. Nie takiego występu oczekuje się od kapitana. Wawrzyniak nie zagrał beznadziejnie, ale też niczym się nie wyróżnił, w dodatku jest współwinny utraty pierwszego gola. Jego vis-a-vis tj. Wasyl coś próbował, grał agresywnie, ale też nie ustrzegł się błędów.
W pomocy najbardziej podobał mi się... No, aż tak dobrze to nie ma Jedyni, którzy coś tam próbowali, to M.Lewandowski i Krzynówek. Mimo, iż zaliczyli mnóstwo niecelnych, czy po prostu złych zagrań, to i tak zaprezentowali się lepiej aniżeli np. Bandrowski, którego wyraźnie zauważyłem dopiero wtedy, gdy zszedł z boiska. Roger się starał, ale kilka razy przedobrzył. R.L. nie czuł się za dobrze na flance, i to było widać...
Jelonek pohasał, strzelił gola, czyli występ jak najbardziej na plus.

Szkoda mi cholernie Boruca... Bardzo lubię tego piłkarza i naprawdę wielki smutek mnie ogarnął, gdy dał powód do wiwatu rywalom. Ta kretyńska radocha kibiców gospodarzy bardzo mnie irytowała. Ale cóż, tacy są fani, gdyby to Taylor popełnił taką gafę, to my byśmy się cieszyli. Poza tym, 50% winy za utratę trzeciej bramki spycham na Żewłakowa. Przecież gra chłop nie rok nie dwa, widział w jakim stanie jest murawa, a mimo to podał mocno do Boruca po ziemi i to oczywiście w bramkę. Nie przeczę, Artur również zawalił, ale moim zdaniem, 50% tej bramki to wina Żewłakowa, 20% beznadziejnej murawy, a 30% bramkarza Celticu. Oczywiście, moje "obliczenia" to tylko tania gadka, ale widzę to właśnie w ten sposób...

Ogólnie, to zagraliśmy kuriozalnie słabo. Leo powinien wstrząsnąć naszą reprezentacją, ale szczerze mówiąc, to bardzo wątpię by mu się ta sztuka udała...

[Danton]

Polacy strzelają 3 gole, przegrywamy... zero walki, ambicja zostawiona w Polsce

i tylko jedna sugestia co do kopaczy - więcej żelu proponuje i więcej lansowania się w mediach

[Foster]

Szymcio napisał(a):Poza tym, 50% winy za utratę trzeciej bramki spycham na Żewłakowa. Przecież gra chłop nie rok nie dwa, widział w jakim stanie jest murawa, a mimo to podał mocno do Boruca po ziemi i to oczywiście w bramkę. Nie przeczę, Artur również zawalił, ale moim zdaniem, 50% tej bramki to wina Żewłakowa, 20% beznadziejnej murawy, a 30% bramkarza Celticu.

Ile Boruc lat gra w piłkę? 10? 15?
Nic go w tej sytuacji nie usprawiedliwia, nic.
Jego gra nogami jest na takim samym niskim poziomie jak u Kuszczaka, a kto wie czy nawet nie na niższym...

[dende]

Foster26 napisał(a):Ile Boruc lat gra w piłkę? 10? 15?

Co to ma do rzeczy. Zawalił pierwszą, można się przyjebać do drugiej że nie wyszedł, ale przy trzeciej bramce miał przewidzieć że piłka nagle podskoczy?