PL: Manchester United 2-0 Manchester City (10.05.2009)

[sebos_krk]

10 Maja 2009 roku na Old Trafford dojdzie do najważniejszego spotkania dla kibiców miasta Manchester. Prowadzące w tabeli Czerwone Diabły podejmą zajmujący ósme miejsce zespół Manchesteru City.
Dla ekipy sir Alexa Fergusona zwycięstwo będzie milowym krokiem na drodze do 18 tytułu najlepszej drużyny w Anglii. W ostatniej kolejce United odnieśli gładkie zwycięstwo na Riverside Stadium w Middlesbrough. Zespół City pokonał Blackburn 3:1.
W pierwszym meczu tego sezonu 1:0 po bramce Rooneya wygrał obrońca mistrzowskiego tytułu.
Jak będzie tym razem? Czy czeka nas łatwa przeprawa? Już niejednokrotnie piłkarze Manchesteru City potrafili sprawić nam psikusa w najmniej spodziewanym momencie.
Jaki typujecie wynik? Jaki przewidujecie skład.
O tym i o wszystkim co związane z tym spotkaniem dyskutujemy w tym temacie. Zapraszam.

[truered]

Myśle,że w tej kolejce mogą rozstrzygnąć sie losy mistrzostwa. Liverpool gra na "gorącym" Boleyn Ground z West Hamem, Arsenal podejmuje do siebie Chelsea, no i oczywiście my bierzemy udziałw derbach Manchesteru. Wszelka strata punktów przez Liverpool będzie oznaczała zdobycie mistrzostwa po odrobieniu zaległego meczu z Wigan. Wtedy na mecze z Arsenalem i Hull mogą wyjść i bez presji cieszyć się grą. Na to spotkanie następujący skład:

v.der Sar
O'Shea Ferdinand Vidic Evra
Giggs Carrick/Fletcher Anderson
Rooney Ronaldo
Tevez

Man City to druzyna nieobliczalna, która potrafi zremisować na Anfield, ale też przegrać 1:3 u siebie z Fulham. Niemniej, skład mają bardzo silny personalnie,lecz mało zgrany. W zeszłym roku przegraliśmy z nimi derby dwukrotnie, w tym roku po golu Wazzy udało sie zwyciężyć na City of Manchester Stadium 1:0. Jeśli naszych nie zje stres lub coś stresopodobnego, co zjadło ich przed rokiem na OT to powinno być dobrze.

[branka]

Zdecydowanie Rooney i Tevez powinni zagrać w tym meczu, z City możemy przegrac zawsze, nawet będac z najlepszej formie, bo tam wszyscy zawodnicy z nami grają mecz życia. Potrzeba nam walczaków w ataku. Ja bym chciała zobaczyć ustawienie 4-4-2, za plecami napastnikó Giggsa lub Parka, Fletcha, Andersona i Ronaldo, a obrona to wiadomo, ewentualnie może Evans grać jeśli Rio jeszcze odczuwa jakieś dolegliwości. To zdecydowanie jeden z najważniejszych meczy w sezonie, mogacy rozstrzygnąć sprawę mistrzostwa, dobrze że gramy u siebie, to jestem spokojniejsza, Ale City to City, z nimi nigdy nic nie wiadomo. Poza tym pewnie się tam zamurują, że wcale nie będzie łatwo o gola nawet takim piłkarzom jakimi dysponujemy.
Obstawiam wymęczone 1:0 lub 2:1

[PepePanDziobak]

Moim zdanie ten mecz przesądzi o mistrzostwie,jeśli wygracie nasze szanse są marne, jeśli przegracie nadal się liczymy(w co bardzo wątpię).Nasz czeka ciężki mecz z Młotami,w dodatku występ Xabiego Alonso jest niepewny,Torres zapewne zasiądzie na ławce.Nie wiem jak z Mascherano ale raczej na pewno zagra Lucas, który nie spisuje się najlepiej w tym sezonie.Czeka mnie stresujący weekend najpierw mecz z Młotami dający nam szanse na mistrza i derby Manchesteru.Nie będę ukrywał kibicuje City.Choć ich szansę na wygraną są marne.Typuje 2:1 dla Manchesteru United.Myślę że obejrzę ten mecz z Czarym i usłyszę jego szyderczy śmiech jak wczoraj po wygranej nad Arsenalem.

[truered]

Myślę,że Fergie wystawi najsilniejszy skład w sobotę i w środę. Jeśli to teraz wymęcza to potem będzie troche odpoczynku przed finałem. Mecz na "must win" , jeśli to zremisujemy to sami sobie utrudnimy żywot i z Arsenalem może być decydujacy mecz. Wszyscy chcielibyśmy uniknąć takich wrażeń... Zresztą dzieciory będą chciały się zrewanżować, Gibbs zagra mecz życia, a Almunia wyciagnie dwa karniaki. Lepiej rozpykać City i Wigan i potem spokojnie liczyć na potknięcie Poolu (wierzę,że West Ham punkty im urwie). No nic, uwielbiam ten moment sezonu. Już od 3 lat jesteśmy w tak wybitnej formie,że co roku o tej samej porze ekscytuje sie do szpiku kości kolejnymi grami United. Fergie to jednak geniusz, 3 lata przestoju i wszyscy myśleli,że to już koniec dawnej potęgi United, a tu ich dziadzio zaskoczył. Marzę o przekonującej wygranej z City,ale derby rządzą sie własnymi prawami. Zobaczymy...

[Tomek91]

Nie ma co, mecz będzie ciężki, a City oprócz walki o pucharu na pewno z chęcią utrudniłoby nam wyścig o mistrza. Mecze derbowe rządzą się własnymi zasadami i bez względu na pozycję obu zespołów w tabeli będzie to spotkanie zacięte. Rywal jest w formie, trzy wygrane z rzędu mówią same za siebie, ale United nie jest wcale w gorszej pozycji. Dwa lata mecz na City of Manchester Stadium okazał się decydującym w kampanii mistrzowskiej i miał w sobie niemało dramaturgii (obroniony karny przed Edwina i skandaliczne zachowanie Balla). Po cichu liczę, że Liverpool zgubi chociaż dwa oczka w Londynie, ale przecież nie musimy już patrzeć na nich tylko grać swoje.

Trzeba zagrać jak w ostatnich meczach, czyli rozsądnie i zdominować środek. Rooney w ostatnich meczach świetnie spisuje się na skrzydle, więc możliwe, że w niedziele ponownie tam zagra.
Moje warianty taktyczne:

1
Edwin
O'Shea-Rio-Vidic-Evra
Park-Giggs-Carrick-Ronaldo
Rooney-Berbatov

2
bramka i obrona bez zmian
Park/Ronaldo-Anderson-Carrick-Fletcher-Rooney
Berbatov/Tevez

3 bramka i obrona po staremu
Ronaldo-Fletcher-Giggs-Rooney
Berbatov-Rooney

Mecz, które absolutnie trzeba wygrać i gracze na pewno zdają sobie z tego sprawę.

[Kwas]

Takie spotkania mimo tego, jak City prezentuje się w obecnym sezonie, jak już wspominaliście nigdy nie są łatwe. W końcu derby to derby. Determinacji, woli walki i chęci zwycięstwa na pewno nie zabraknie piłkarzom Hughes'a, ale to samo można powiedzieć o naszych zawodnikach. No cóż, szykuje się ładny mecz i zacięty pojedynek. Oby zwycięski dla United.

Mistrzostwo jest już na wyciągnięcie ręki, jakoś nie chce mi się wierzyć, że Liverpool straci jakiekolwiek punkty w starciu z Młotami...

Ale jak wiadomo wszystko jest w naszych rękach. Myślę, że skład powinien wyjść teoretycznie najlepszy, (czyt. nie chciałbym, np. Ronaldo wiedzieć na ławce od pierwszych minut). Natomiast bardzo życzyłbym sobie, aby od początku spotkania na boisku pojawił się Tevez.

van der Sar - O'Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Ronaldo, Scholes, Carrrick, Park - Rooney, Tevez.

Myślę, że Wayne, mógłby w ostateczności (bo wiemy, że on raczej nie lubi odpoczywać) dostać przerwę, ale dopiero w spotkaniu z Wigan. Scholes nie grał z Arsenalem i myślę, że z tego powodu większe szansę są na jego występ, niż chociażby Andersona. Podobnie sytuacja ma się z Carlosem. W obronie nie ma co eksperymentować.

Bawić się w typowanie wyniku nie będę, ale mogę obstawić, że Manchester United wygra to spotkanie

[Tomek91]

Cytat:Kadra na mecz z Manchesterem City:
Van der Sar, Foster, Kuszczak, O'Shea, Rafael, Neville, Ferdinand, Vidić, Evans, Evra, Ronaldo, Nani, Anderson, Carrick, Scholes, Fletcher, Park, Giggs, Rooney, Tevez, Berbatow , Macheda.

Mam nadzieję, że Ferguson nie zaskoczy nas Nevillem w składzie widząc w nim potrzebne doświadczenie. Z Arsenalem na Emirates też miał wspierać młodszych kolegów, a zawalił tamten mecz, teraz taka sytuacja oby się nie powtórzyła. Na chwilę obecną numerem jeden na tej pozycji jest O'Shea i on powinien zagrać w najbliższych spotkaniach.

[dsw_MUszyna]

Derby to derby. Nie ma co liczyć że Mark Huges ze względu na stare sentymenty wystawi rezerwowy skład.
Trzeba będzie uważać na stopy i piszczele bo subtelnie skrywanego deptania w tym meczu zapewne będzie sporo. Co do składu to ciężko mi coś wytypować. Jeśli już to obstawiałbym coś takiego:
Van der Sar
Rafael Vidić Evans Evra
Scholes Fletcher Giggs
Ronaldo Rooney
Tevez
Może trochę ryzykowne, ale daje odpocząć Johnowi i Rio.
Niestety nie będę w stanie zobaczyć meczu :/

[Szymcio]

Szymcio Wieszcz ; -)

Na murawę Old Trafford, 10 maja,
Wyjdzie Man United co lękiem napawa.
Przeciwko niemu staje, rywal zza miedzy,
City, team kupiony przez ludzi bez piłkarskiej wiedzy.
Przez Arabów z firmy Abu Dabu
Co zamiast szkockiej whisky wolą bułę z kebabu.
Co kupują piłkarzy, w Fifie najlepszych,
Myśląc że tą paką wszystkich MC rozpieprzy.
Bardzo jednak żałujemy, że im się to nie udaje,
Na 8. miejscu bowiem są niebieskie mazgaje.

Cała Abu Dabia, po prostu w to nie wierzy,
Robinho miał wymiatać, a marudzi lub leży.
Strzela gole, owszem, ale ze słabeuszami,
Co mają budżet taki, jak MC pod butami.
„Sprowadzimy Ronaldo! I Benzemę! I Kakę!”
A kupują jedną, drugą, trzecią – przyznajmy – pokrakę.
Drużyny się nie buduje, tylko kasą i brakiem ogłady,
Z United nie mają nawet po co zaczynać boiskowej zwady.
Najlepsza drużyna świata, ostatnio wymiata.
W Anglii czy Europie – z United nie pogadasz.

Obrona jak marzenie, każdy o takiej śni,
Edwin Van der Sar, jak to dumnie brzmi!
Dalej mamy Johna, co mimo iż jest „drewniany”,
Potrafi strzelić Arsenalowi. A co kolejno mamy?
Ferdinanda z Vidicem – stoperów jak ta lala,
Widząc ich każdy napastnik, ze strachu się spala.
Na lewej stronie Evra, szybki jak rakieta,
Przy nim Theo Walcott nie wie co to podnieta.
W pomocy stawiam na Fletcha, Andersona i Carricka,
Ze skillsów tejże trójki, często coś wynika.

Darren może biegać, przez dzień i noc całą,
Predator robi cuda, pędząc przy nodze z gałą,
Michael zaś to geniusz, o wielkiej mądrości,
Choć gdy zajdzie trzeba, umie rachować kości.
W ataku na prawej, winien zagrać Cristiano,
Nazywany przez niektórych „Krystyną kochaną”.
Co on czasem wyprawia, to się nie mieści w głowie,
Gdy mknie z piłeczką czuję na plecach mrowie.
Na środku nieco cofniętego, widzę Berbatowa,
Chłop to bardzo leniwy, ale wielka jest jego głowa.

Nie żebym się śmiał, z jego fizjonomii,
Ale ma w niej wszystkie podstawy piłkarskiej ekonomii.
Podanie górą, dołem, fałszem czy też z czuba,
Te crossy, to jego specjalność oraz ogromna chluba.
Na lewej flance Rooney, człowiek niesamowity,
Zachowuje się jak góral, co łyknął okowity.
Niezniszczalny, niezwykły, bardzo waleczny,
W przeciwieństwie do innych – nigdy nie jest stateczny.
Zawsze gotów do wyzwań, zawsze agresywny,
Ponoć już od małego, był taki wyrywny.
Co tu zatem gadać, mamy silną drużynę,

Ale jutro trzeba się wspiąć na wyżynę.
Bo City nie odpuści, bo City chce nas upokorzyć,
Jak rok temu, gdyśmy musieli się przed nimi ukorzyć.
0:1 na wyjeździe, 1:2 u siebie,
Bobby Charlton zapłakany, United na glebie...
W tym sezonie jest inaczej, już raz wygraliśmy,
Bo golu R10, City zmiażdżyliśmy.
Powinno być przynajmniej kilka do zera,
Niestety się nie udało, aż wściekłość we mnie wzbiera.
Jutro jednak musimy pokazać co potrafimy,

Że wszystkich pobijemy, że się nie boimy!
Że nam się należy mistrzostwo kraju,
Bo porażki z LFC były marami na chaju...
Wielkie derby! Wielkie wydarzenie!
Dwa Manchestery na jednej arenie!
Czy będzie antyfutbol, czy będą czary-mary?
Wiem jedno: Serca zemsty wołają, a zemsta ofiary.



Aha, no i nie bierzcie tego wierszyka, jako czegoś, co pisałem absolutnie na poważnie i nad czym pracowałem trzy tygodnie To tylko mała odskocznia od moich zwykłych, szarych komentarzy

[Lasq]

Nie wiem czemu ale tego meczu boje się bardziej niż finału LM z Barceloną. Może to trauma z zeszłego roku? Mam nadzieje, że wyjdziemy w miarę ofensywnie i szybko zdobędziemy z 2 bramki żeby mieć potem komfort.

[Breakthru]

Z tym przycinkiem o ludziach, którzy kupili klub bez wiedzy o piłce, to trochę broń obosieczna, bo Glazer wie tyle tylko o "soccerze", że istnieje taki sport i można na nim zarobić. ;) A o ile wiem, to arabowie nie zadłużyli MC na kilkaset milionów.

Podejrzewam, że to będzie najważniejszy mecz końcówki ligi. Revenge!
Byle obyło się bez kontuzji.

[Lukas]

Co tu dużo gadać- te jak i kolejne spotkania należy po prostu wygrać. Nie możemy dać nawet cienia szansy Liverpoolowi na to że mogą zdobyć Mistrzostwo w tym roku.
Co do City to tak jak napisał truered jest to klub nieobliczalny który nie jednej drużynie może napsuć gry, ale potrafi też nieoczekiwanie przegrać ze słabszą drużyną.
Skład na mecz:
Van der Sar - Rafael, Evans, Vidić, Evra - Ronaldo, Fletcher, Giggs, Park - Tevez, Berbatow.

SAF pewnie liczy że Rafael znowu nie da grać Robinho
Ciekawe zestawienie ataku- mam nadzieję że się spiszą

[PepePanDziobak]

Gratuluje wygranej nad MC wiem że to koniec pierwszej połowy ale i tak wygraliście ten mecz.Gratuluje też obronienia tytułu.Dobrze wiece że nie jestem zadowolony z wyniku ale taka jest piłka.Nie mogę się pogodzić że to nie my zdobędziemy mistrza ale z całego serca gratuluje.Ja idę się wieszać trzymajcie się.

[truered]

PepePanDziobak
Spokojnie,to dopiero pierwsza połowa...Mamy jeszcze mecz z Wigan,Arsenalem i Hull w których musimy zdobyć 4 punkty...Nic nie jest jeszcze pewne. Oczywiscie,jesteśmy blisko 18go tytułu, ale to nie powód,żeby się wieszać juz teraz, A jeśli, oby nie,oby nie, potkniemy sie dwa razy to jak taki głupi się powiesisz