Moto GP/Superbike/Formuła 1

[Foster]

Co tu tak cicho? :shock:

W środku tygodnia zapadła decyzja w sprawie dyfuzorów, dziś Kubica w kwalifikacja najgorzej w karierze, a tu cichuteńko...

Jak wiemy dyfuzory zostały uznane za legalne...tylko czy jest sens je montować? GP Chin pokazuje, że bez dyfuzorów i bez KERS'a można osiągnąć bardzo dobre wyniki... Zespół Red Bull pokazał jak to zrobić. Gówno prawda, że by walczyć o mistrza trzeba mieć dyfuzory, również pokazał to Alonso, który ich nie posiada, a posiada za to KERS.

BMW? Szkoda gadać... to oni byli zwolennikami KERS a teraz sobie z tym nie potrafią poradzić. Zupełnie nie rozumiem decyzji, by Kubica już w tym GP jechał z tym 30kg na pokładzie... Efekty widać marne... nie dość, że Robert nic nie zyskał to jeszcze bardzo dużo stracił. Nie rozumiem po co BMW na siłę chce zamontować Polakowi ten KERS, skoro bez tego radził sobie bardzo dobrze (wiadomo wszystko zespół wypadek, potem awaria). Ta stajnia ma źle przygotowane samochody pod ten system, taka jest prawda. I jeśli za nadal tak uparcie będą dążyć do tego by Robert miał KERS w swoim samochodzie, to Polak w tym sezonie nawet 20 pkt nie zdobędzie...

Jak ostatnio Kubica był średnio o 0.3 sekundy szybszy, tak podczas tego GP również jest o 0.3 sekund ale wolniejszy od Niemca... Nie widziałem Q1 ponieważ jeszcze spałem, ale z tego co słyszałem, to BMW za późno wypuściło Polaka na tor... Jechał on na bardzo miekkiej mieszance, a ona lepiej spisuje się na drugi kółku, dodatkowo Kubica mają niezbyt dobrze ustawiony bolid popełnił błąd na "11" bodajże przez co jutro wystartuje z 17 pozycji...
Szanse na punkty są bardzo małe... z takim autem Robert raczej nie będzie nic w stanie zrobić, no chyba, że naglę jego formuła zacznie jeździć tak jak należy, na co nie ma co liczyć. Jeśli chodzi o strategię, to wg mnie BMW powinno Kubice lekko zatankować, dać mu tą bardzo miękką mieszankę, która bardzo szybko się zużywa (ponoć wytrzymuje góra 10 okrążeń) potem zatankować go mocniej i założyć drugie ogumienie.

[Chudy]

to po co go tankować do pełna na 10 okrążeń. Lepiej trochę żeby wystarczyło na ok 20. Wyjedzie na miekkich, powalczy może kogoś wyprzedzi i wtedy dopiero twarde ogumienie i go zatankują.

[Foster]

Jak można zatankować kogoś do pełna na 10 okrążeń? :lol:

Jak wyjedzie na miękkich to na pewno nie przejedzie 20 okrążeń bo one się strasznie szybko zużywają...

[Chudy]

kurde, faktycznie , troche się pośpieszyłem. Napisałem że na 20, żeby jakaś rezerwa była, jakby safety car wjechał.

[czacha]

Kubica Grand Prix Hiszpanii ukończył na 11 pozycji. Nie jest to dobra pozycja. A na ten wyścig Robert dostał bolid z pakietem ulepszeń aerodynamicznych. Na niewiele mu się to zdało.

[Miko]

A moim zdaniem jest duża poprawa, tor w Barcelonie należy do torów, gdzie jest mało wyprzedzania. BMW nadrobiło już ponad 0,5 sekundy to bardzo duuużo. A gdyby nie duży "pac" w pit-stopie podczas Q3 byłoby lepiej, i to Kubica miałby pierwsze punkty, a tak znów trzeba czekać.

[Chudy]

Kubica powinien zmienić Team, albo zmusić BMW do ruszenia dupska nad pracą nad kolejnym sezonem.

[czacha]

Na początku czerwca Robert powinien dostać bolid z podwójnym dyfuzorem. Oby to się na coś zdało. Jeśli tak nie będzie to BWM z pewnością odpuści już ten sezon i zacznie pracować nad przyszłorocznym bolidem.

[Duras]

http://www.auto-motor-i-sport.pl napisał(a):Robert Kubica podpisał wieloletni kontrakt z Ferrari. Kierowcą najsłynniejszego zespołu Formuły 1 Polak zostanie być może jeszcze w tym sezonie, zastępując Felipe Massę.

Plotki o kontrakcie Kubicy z Ferrari usłyszeliśmy w paddocku w Malezji, z bardzo nietypowego, ale zawsze wiarygodnego źródła. W ciągu kolejnego tygodnia udało się je potwierdzić. Oficjalnie ani menedżer Kubicy, ani rzecznik prasowy zespołu BMW Sauber nie chcieli niczego komentować. Jednak zapytany przez nas wczoraj szef zespołu BMW Mario Theissen uznał, że sprawy nie da się już utrzymać w tajemnicy. „Cóż, skoro tyle wiecie, chyba nie ma sensu zaprzeczać faktom" - powiedział Theissen. „Tak, straciliśmy Roberta dla Ferrari. On jest po prostu za dobry, żeby czekać aż damy mu zwycięskie auto. Cieszę się, że to my w 2005 roku daliśmy mu szansę debiutu w F1. Robert odpłacił znakomitą jazdą i wykonał wielką pracę. Bez niego zespół BMW Sauber nie byłby dziś taki, jaki jest. Wszyscy życzymy mu sukcesów."

Wiadomość potwierdził dziś również jeden z szefów Ferrari, zastrzegł jednak anonimowość. „Robert jest dla nas idealny. Młody, ale z dwuletnim doświadczeniem w F1, wspaniale utalentowany, niezwykle szybki i pracowity. Obserwowaliśmy go od chwili debiutu i jesteśmy pewni, że jest idealnym kierowcą dla Ferrari. Takim, który potrafi poderwać cały zespół."

Zapewnienie sobie usług Kubicy to ze strony Ferrari majstersztyk. W sytuacji, kiedy Lewis Hamilton i Nico Rosberg są związani wieloletnimi umowami z McLarenem i Williamsem, Scuderia zgarnęła z rynku, jak to określił nasz rozmówca, „największy talent od pojawienia się Michaela Schumachera". Szefowie Ferrari jak zawsze myślą długofalowo. Lider zespołu Kimi Raikkonen nie spełnia wszystkich nadziei. Jest szybki, ale w ekipie przywykłej do tytanicznej pracy i totalnego zaangażowania Michaela Schumachera, Fin „zachowuje się jak na wakacjach". Ferrari szuka kierowcy, wokół którego można będzie stworzyć zespół silnie zmotywowany, całkowicie oddany i niezwykle twórczy. Jeśli ten plan się powiedzie, charyzmatyczny, płynnie mówiący po włosku Kubica szybko stanie się ulubieńcem tifosi na całym świecie.

Kontrakt Kubicy z Ferrari wchodzi w życie po zakończeniu bieżącego sezonu, nie wiemy jednak jaki okres obejmuje. Sądząc po długości kontraktów Hamiltona i Rosberga, można się spodziewać, że jest to przynajmniej pięć lat, czyli do 2013 roku. Znając realia Formuły 1 nie można też wykluczyć, że Ferrari zaproponuje zespołowi BMW wymianę kierowców jeszcze w trakcie bieżącego sezonu. Scuderia jest bardzo rozczarowana postawą Felipe Massy, który w wyniku własnych błędów nie ukończył żadnego z tegorocznych Grand Prix. Z kolei BMW wiedząc, że i tak z końcem roku straci polskiego kierowcę, na pewno rozważy ewentualną ofertę. Zamiana kierowców w trakcie sezonu jest możliwa, a będzie zależeć prawdopodobnie od tego, ile Ferrari zechce zapłacić za zwolnienie Kubicy z aktualnego kontraktu.

Jest więc realna szansa, że jeszcze w bieżącym sezonie Robert Kubica stanie na starcie Grand Prix jako kierowca Ferrari.

Oby to była prawda i wtedy możemy liczyć na lepsze występy Roberta. Tam może liczyć na poprawy rezultatów nie to co niemieckie BMW (do którego czuję antypatię)

[Lasq]

Hmmm... nie znalazłem tej informacji na tej stronie. Można prosić o link?

Znalazłem jedynie to co trochę przeczy powyższej informacji ale może jednak.

Fajnie jakby to nie była plotka, Kubica zasługuje na jazdę w Ferrari imho

[Chudy]

Wszystko byłoby zajebiście, gdyby nie to że ten artykuł jest z pierwszego kwietnia 2008 roku

http://www.auto-motor-i-sport.pl/wiadom ... -1652.html

[Lasq]

No właśnie coś mi nie pasowało w zdaniu "Scuderia jest bardzo rozczarowana postawą Felipe Massy, który w wyniku własnych błędów nie ukończył żadnego z tegorocznych Grand Prix." jako, że Massa ma 8 punktów i skończył chyba większosć dotychczasowych wyściogów (może nawet wszystkie, nei chce mi się sprawdzać).

Teraz przynajmniej widać, że w takie ploty nie ma co wierzyć. Bo Kubica jak widać nie przeszedł ani w środku ani po sezonie

[Adis]

fidain napisał(a):Teraz przynajmniej widać, że w takie ploty nie ma co wierzyć. Bo Kubica jak widać nie przeszedł ani w środku ani po sezonie

Pragnę tylko dodać, że 1 kwietnia to "Prima Aprilis".

[Lasq]

shame on me

wybaczcie przemęczonemu studentowi

[Duras]

No fakt ;/ Nie zobaczyłem na datę tej wypowiedzi. Oby ten nowy samochód był lepszy i wreszcie jakieś punkty wpadły.