Jakiej muzyki słuchacie?

[daniel]

http://www.youtube.com/watch?v=SvPZo52X ... 3wWOzIvkq0

Klasyk!

[matys]

Nie wiem czy już o tym kiedyś pisałem, ale Kyuss to jest miszczostwo świata. To już trzeba być czymś więcej niż prze chujem, żeby wymyślić nowy gatunek muzyki, a Dżosz z Dżonem tak właśnie skubańce zrobili. Dla mnie, po Alice in Chains, to najfantastyczniejsza kapela na ziemi.

Jak nigdy mi nie wchodził ich ostatni album ...and the circus leaves town, tak teraz stwierdzam, że ten krążek urywa jaja u samej dupy. El Rodeo, Jumbo Blimp Jumbo, Size Queen, Phototropic, takie kawałki mógł uszyć tylko Homme.

Słucha ktoś?

[Tomek91]

Otarłem się podczas totalnej fascynacji QOTSA

Pustynia i te sprawy

[matys]

Otóż to. I najlepsze, że coś w tych ich kawałkach jest, że czuć tą pustynie. Nie wiem jak oni to robią.

To musi być niesamowity klimat. Koncert na pustyni <3 Szkoda, że tak mało filmików jest z ich gigów.

[matys]

[flash=425,344]http://www.youtube.com/v/GGpiunMHN1I[/flash]

Soundgarden is back!

Kawałek ma już prawie 20 lat, bo nagrali go za czasów tworzenia Badmotorfingera, co z resztą słychać. Jak mogli taką perełkę wtedy odrzucić? :shock: No, w każdym razie utwór pierwsza klasa, teraz tylko czekać, aż wejdą z powrotem do studia i się zabiorą za nową płytę.

[Adis]

Przypadkiem usłyszałem wczoraj w pewnym radiu utwór Axel Rudi Pell - The Masquarade Ball. Spodobał mi się ten kawałek, postanowiłem przesłuchać całą płytę, której tytułowym utworem jest właśnie The Masquarade Ball. Znajduje się tam naprawdę wiele przyjemnych utworów - Earls of Black, Voodoo nights, Tear Down The Walls, a także trochę spokojniejsze ballady jak Night and rain, The line, czy świetna The temple of the Holy z mocnym, agresywnym wokalem. Polecam posłuchać, jeśli ktoś lubi trochę mocniejszą muzykę.

[daniel]

Śliwa napisał(a):Tak, wiem że wszyscy już to słyszeli, ale nie mogłem nie wrzucić.

Powiedz, że żartujesz z ta nutą o_O

Ja ostatnio zasłu'chuje' się w Jah Masonie, póki lato trwa.

http://www.youtube.com/watch?v=f_mKVZRakEU

[daniel]

http://www.youtube.com/watch?v=1G9fxsjbtJY

Saltillo - Ganglion. Jedna z bardziej wykurewnych rzeczy jakie ostatnio słyszałem :!:

[daniel]

http://www.youtube.com/watch?v=eseQkCJL ... re=related

Na ten deszcz przebrzydły.

[Jaceks_21]

Ooo tak Saltilo dobra rzecz. Cały jego debiut jest dobry, a pierwszy kawałek jest na pewno jednym z lepszych 'elektronicznych' utworów jakie słyszałem. Co do elektroniki polecam przede wszystkim 'Perdition City' Ulvera.

Co do ostatnich tworów jakimi sie zachwycam... Godspeed You! Black Emperor. Fenomenalny post-rock, długie kompozycje(nawet ponad 20 min.), wzbogacone elektronicznymi wstawkami, ludowym folkowym graniem itd. Rewelacja! Każda z płyt trzyma poziom, mi najbardziej do gustu przypadła 'f# a# oo'. Muyzka, którą się słucha w całości, a nie pojedynczymi kawałkami. Cudo.

[Foster]

Najnowszą płytę Iron Maiden słyszeli? Kto nie słyszał to polecam - The Final Frontier

http://www.youtube.com/watch?v=H8iY1ITW0So - mistrzowskie <3

[Peneros]

East Coast (dla zielonych rap prosto ze Stanów, z miasteczka New York ). Tylko i wyłącznie klasyczny rap, najlepiej Wu-Tang Clan i ich rodzinka. Fajny kawałek Sunz of Man :

http://www.youtube.com/watch?v=7_y_CGjQhyI

[daniel]

Dla szukających czegoś 'innego' polecam gościa z Izraela co się zowie Kutiman. Chłop stał się sławny dzięki swoim miksom zatytułowanym ThruYOU, na których połączył dźwięki, które wydybał na yt i skleił w jedna bardzo spójną całość, efekt...sami oceńcie:

http://www.youtube.com/watch?v=EsBfj6khrG4

i wersja dla cechu rzemieślników:

http://www.youtube.com/watch?v=F-cbqv-Vfm8&feature=fvsr

:tuptup:

[Janek Turoń]

Ja obecnie się jaram Lao Che. Dla mnie jeden z najlepszych tekstowo zespołów jaki obecnie działa na polskiej scenie muzycznej. Znany głównie z płyty 'powstanie warszawskie' (2005), którą osobiście uważam jednak za kiepską Ale 'Gospel' oraz 'Prąd stały Prąd zmienny' dają radę i to bardzo.

czek it
http://www.youtube.com/watch?v=6W_XRlHG6jU

[panopticum]

Dla mnie ich nowa płyta to szajs. Brzmi jakby chłopaki uwierzyli, że cokolwiek napiszą, to ludzie uznają za natchnione. Już na "Gospel" trochę mieli odpały, ale to ciągle był dobry album.