Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[matys]

To jest większy transfer? 12 mln za dwóch graczy przecież zapłaciliśmy.

[Czary]

Co z tego ile, ważne ile dają zespołowi - to jest dla mnie równoznaczne z większym transferem (to nie musi oznaczać dużej kasy).

[Foster]

Jasne, tylko że zarówno Nemanja jak i Pat nie od razu byli tacy zajebiści jak są teraz.

[Czary]

Rzeczywiście przyszli z renomą Bebe i Tosica.

[matys]

Czary napisał(a):Co z tego ile, ważne ile dają zespołowi

To jak Obertan zacznie kiedyś dobrze grać, to też to nazwiesz większym transferem?

Czyli nie można narzekać na nasze wzmocnienia, bo może kiedyś się okaże, że są to wielkie transfery.

[Foster]

Cytat:Rzeczywiście przyszli z renomą Bebe i Tosica.

Evra nie, ale Vidić?

[Czary]

Matys - dlaczego porównujesz Evre do Obertana? Evra przyszedł jako zdobywca CL i jeden z najlepiej zapowiadających się lewych obrońców na świecie, a Obertan jako kto?

[Kosma]

Czary napisał(a):Evra przyszedł jako zdobywca CL

Z AS Monaco był w finale Champions League, ale przegrali wówczas z Porto...

[Matti888]

matys napisał(a):Matti888 napisał(a):Walczą o niego takie kluby, jak Shitty, które dadzą ile będzie trzeba. Moim zdaniem raczej nie w nim powinniśmy szukać następcy Rudego.


Ale czemu nie? Bo Shitty też może go kupić?

Bo daliby mu ze 180 tys tygodniowo i sprawa załatwiona.

[Chudy]

Chyba że ważniejsza dla niego niż kasa, jest historia i realna szansa o najwyższe trofea.

[matys]

Matti888 napisał(a):Bo daliby mu ze 180 tys tygodniowo i sprawa załatwiona.

No ale oni każdemu mogą dać 2 razy więcej jak my, więc musielibyśmy się starać tylko o jakichś ogórków, o których istnieniu jeszcze nie wiedzą w Shitty.

Czary napisał(a):Matys - dlaczego porównujesz Evre do Obertana? Evra przyszedł jako zdobywca CL i jeden z najlepiej zapowiadających się lewych obrońców na świecie, a Obertan jako kto?

Przyszedł i przez pierwsze pół roku grał taką kupę, że szkoda słów. A to jak grał potem, to już inna sprawa. Dla mnie większy transfer, to jest transfer na tu i teraz, a nie, że kupujemy kogoś, kto będzie gotowy do gry za 3 lata. No i kasa oczywiście również ma znaczenie, bo nie mów, że nie.

[Lasq]

Tzn. ze Berba czy Veron też nie byli "większymi transferami" bo grali kupę na początku (czy też cały czas jak kto woli)? Bez przesady Evra był kupowany z myślą o pierwszym zespole i tam też prawie od razu grał. To, ze słabo zaczął to inna kwestia ale nie mówmy o nim w kategoriach Obertana. Zresztą Vida to samo - mało znane nazwisko ale to nie było jak ze Smaillingiem, ze może za 3-4 lata coś z niego będzie tylko wiadomo było, że idzie do podstawy. Jeśli by rozpatrywać "większe transfery" w kategoriach 20+ milionów to można takie w ostatnich 10 latach policzyć na palcach jednej ręki - a jednak mamy kim grać.

[matys]

Byli większymi transferami, bo kosztowali kupę forsy. Ja mówię o tym jak transfer wygląda w momencie, w którym kogoś kupujemy, a nie 3 lata po.

Może inaczej, transfer na tu i teraz i kwota jest tak samo istotna, żeby określić jakiś transfer większym, subiektywnie oczywiście. I tak, Anderson był większym transferem, bo kosztował kupę siana i VDV za te 8 baniek tez imo by był większym transferem, bo pozyskalibyśmy świetnego piłkarza.

E: Nie powiesz mi, że się jarałeś przyjściem Vidicia.

[Lasq]

Ja się jaram każdym grajkiem bo chce wiedzieć co z niego będzie Ale to powiedz mi - jak kupimy takiego Rodwella za np 25 baniek to będzie wielki transfer a jak jakimś cudem SAFowi uda się go wyciągnąć za np. 8 to już nie będzie wielki transfer? Bo koleś raczej nie ma większej renomy obecnie niż miał np. Evra przechodząc do nas więc już nie rozumiem - liczy się kwota czy klasa grajka? Bo dla mnie jedynie to drugie i tak np. Evra był dużym transferem mimo, że mało kosztował i tak samo byłby nim VdV i tu się zgadzam. Natomiast nie jest takim transferem Bebe mimo, że kosztował więcej bo to po prostu melodia przyszłości. No le tak naprawdę weszliśmy w trochę akademicki spór bo czy to ważne jak nazwiemy dany transfer?

[panopticum]

No ważne, jak widać niektórzy się obsrywają, że nie sprowadzamy graczy za duży pieniądz.