Transfery rywali w Premier League

[bojan]

Gdyby Antonio dostał tą kontuzję 30 Sierpnia, VdV możliwe byłby dzisiaj zawodnikiem United.

[ZasadKG]

A VDV to taki skrzydłowy że o jaaa ;X

[daniel]

bojan napisał(a):Gdyby Antonio dostał tą kontuzję 30 Sierpnia, VdV możliwe byłby dzisiaj zawodnikiem United.

Pierwszy post a już pozamiatałeś.

[panopticum]

Cytat:Gdyby Antonio dostał tą kontuzję 30 Sierpnia, VdV możliwe byłby dzisiaj zawodnikiem United.

Chyba spadając z łóżka, bo 30-tego nie graliśmy meczu.

[Mubinio]

Canizares się skontuzjował wodą po goleniu we własnym domu, co za problem? :-D

[matys]

Tevez potwierdza chęć odejścia z Manchesteru. Wiecie co myślę(pewnie macie to w dupie, ale i tak napiszę)? Rooney w lecie przechodzi do Shitty.

Oni nie mają ataku, więc trza kogoś kupić za pierdyliard milionów funtów. Tevez odejdzie, na 90% to samo się stanie z Adebayorem, chyba, że się zmieni trener i zacznie na niego stawiać. Balotelli już coś pierdolił o Milanie i myślę, że szybko go wywieje z Anglii. Santa Cruz, to wiadome, Santa Cruz. Jo, to samo.

Kto jest na rynku do kupienia z gorących nazwisk? Benzema i Dżeko. No i Rooney. Na bank spróbują go skusić kasą i nie zdziwię się jak się połasi. Widzicie innych kandydatów do grania w ataku City?

[Czary]

Hmm z gorących nazwisk:

1. Fernando Torres. Liverpool na 99% nie skończy w 4ce, a kolejny rok dla niego bez CL = odejście z klubu.
2. Diego Milito. Stracił miejsce w składzie Interu, a był już łączony z Citizens.
3. Edin Dzeko. Po tym sezonie raczej na pewno odejdzie do lepszego europejskiego klubu, możliwe że City.
4. Luis Suarez.
5. Kun Aguero.

Długą listę można zrobić. Zobaczymy jak się sytuacja będzie rozwijać.

[matys]

Zapomniałem o Torresie. Hmm, tylko czy on tam będzie chciał iść? Tam też gwarancji sukcesów nie ma. Kiedyś coś mówił, że nie wyobraża sobie zostać na dłużej w PL, ale sypną kasą, to pewnie nie odmówi. Milito ma już 31 lat, Suarez nie wiem czy jest wystarczająco 'znany', żeby się nim zainteresowali. No i Kun też jest kuszącą opcją.

Dżeko, Torres, Aguero, Benzema, Roo. Myślę, że ktoś z tej piątki, może nawet ze dwóch, wyląduje w przyszłym sezonie na CoMS. I serio nie zdziwię się jak będzie to Rooney.

[Lasq]

Bez przesady, myślisz, że Rooney byłby aż taką kurwą żeby w wywiadzie po aferze mówić, że nigdy by nie odszedł do innego angielskiego klubu a w szczególności do City a potem tam iść? Wiem, że teraz można się po nim wszystkiego spodziewać ale jednak chyba są pewne granice?

Imho kupią Torresa bo gdzie on pójdzie? Jeśli za granicę to pewnie tylko do Hiszpanii ale kto go tam kupi? Barca ma syto w ataku a poza tym jak kupi jeszcze jakaś gwiazdę to się nie zmieści w zasadach fair play FIFY, za duże długi więc raczej nie. Real? Też ma w chuj długów i w sumie w ataku klasowych zawodników, raczej na obronie się powinni skupić. No ale z nimi nigdy nic nie wiadomo więc to jest jakaś tam opcja ale mało prawdopodobna. Jeśli zostanie w Anglii to ma 2 opcje - Chelsea albo City. Abramowicz coś tam przebąkiwał, że latem wzmocni siłę ofensywną zespołu ale na pewno da dużo mniej kasy i gorszą pensję niż City więc imho Torres tam pójdzie.

[RedLucas]

Do Realu na pewno nie pójdzie, bo jest wychowankiem Atletico

[Mubinio]

matys napisał(a):I serio nie zdziwię się jak będzie to Rooney.

[matys]

Lasq napisał(a):Imho kupią Torresa bo gdzie on pójdzie?

Inter? Może Milan.

Mubinio napisał(a):

Zobaczymy jak mu pomachają przed gałami kontraktem na 250k Ł tygodniówki.

[Czary]

Za duże przetasowania by były automatycznie w Milanie i Interze. Dla Torresa widzę dwie drogi: CFC albo City.

[Kosma]

Torres najpewniej wyląduje po sezonie (bo nie sądzę, że w zimie go puszczą) w Citeh bądź którymś z mediolańskich klubów. Chociaż w odwodzie jest jeszcze Chelsea, która mogłaby go skusić mniejszymi niż szejki pieniędzmi, ale także możliwością grania o trofea, czego w Shitty brakuje. Nie zmienia to faktu, że Ferdek będzie celem transferowym numer jeden The Citizens.
O mediolańskich klubach wspominam, bo niby gdzie indziej miałby się znaleźć? W Anglii z dobrych klubów zostaje Manchester i Arsenal, no, dodajmy Tottenham, ale żaden z tych klubów nie ma szans (a często i chęci) na ściągnięcie go. W Hiszpanii jest tylko Real i Barcelona. Do Królewskich nie przejdzie, co już zapowiadał nie raz. Barca - przesyt w ataku i grzanie ławy. Zarówno Inter, jak i Milan swoje marki sobie wyrobiły. Szczyt lansu to nie jest, ale zawszeć lepiej niż Liverpool tłukący się po jakiś Ligach Europy.

Suarez w końcu gdzieś pójdzie. Dzeko zapewne też. City będzie potrzebować wzmocnienia z ataku i tak, jak napisał Matys, dwóch z tej czwórki (Roo nie liczę) może wylądować za miedzą. Chyba, że wpierw zwolnią Manciniego i twat łaskawie da się przebłagać.

[Jaroldz]

Cytat:Manchester City bierze Dżeko

Król strzelców piłkarskiej Bundesligi ma kosztować 40 mln euro. Manchester City chce, by zadebiutował za tydzień z Arsenalem.

Wicelider Premier League flirtował z 24-letnim napastnikiem Wolfsburga od półtora roku, skautów na jego mecze wysyłał jeszcze poprzedni trener Mark Hughes. Na zaloty krzywo patrzyli Niemcy, którzy żądali za swój skarb 50 mln. Piłkarz również grymasił, zwierzał się z marzeń o lidze włoskiej.

Aż kilka dni temu wysłał do Manchesteru pełen uczuć list, w którym pisał o podziwie, jakim darzy klub dysponujący niemal budżetem nieograniczonym, bo wspieranym fortuną rodziny królewskiej Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

City zaoferowało 30 mln euro. Dodatkowe 5 mln dopłaci, jeśli zajmie w tym sezonie miejsce w czwórce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów. Następne 5 mln piłkarz dostanie za podpisanie umowy.

Wolfsburg stał się dla Bośniaka za mały. W Bundeslidze zespół Steve'a McClarena na zwycięstwo czeka od siedmiu spotkań, rundę jesienną skończył na 13. miejscu, z ledwie czterema punktami przewagi nad Köln zajmującym miejsce skazujące na baraże o utrzymanie. Dżeko czuł się w szatni coraz gorzej. Gdy kilka tygodni temu w meczu z Werderem Brema został zmieniony, nie podał ręki trenerowi. Chwilę wcześniej zmarnował rzut karny, ale i tak w tym sezonie trafił 10 razy. W poprzednim do 22 goli dołożył 10 asyst. Uchodzi za piłkarza z fantastyczną techniką, świetnie grającego głową.

Po tym transferze trener Roberto Mancini będzie miał grupkę napastników, którą mógłby zaimponować największym europejskim klubom. Mógłby, bo gdy rywale patrzą na problemy City z gwiazdami, zazdrość im mija. Carlos Tevez i Mario Balotelli nie przyzwyczaili się do manchesterskiego klimatu, tęsknią za rodzinami oraz argentyńskim i włoskim słońcem. Niedawno obu przekonano, by dali Anglii jeszcze jedną szansę. We wtorek Balotelli strzelił trzy gole (dwa z rzutów karnych) w wygranym 4:0 meczu z Aston Villą i zaskoczył obserwatorów, bo... się z nich nie cieszył. Na jego twarzy trudno było dostrzec nawet szeroki uśmiech. Mancini żartował, że czasami ma ochotę 20-letniego napastnika uderzyć. - Hat trick w Premier League musi sprawiać radość - mówił.

Emmanuel Adebayor z aklimatyzacją nie miał problemu, ale za to nie może zrozumieć, dlaczego trener stara się go przyzwyczaić do przesiadywania na ławce rezerwowych. Po przyjściu Dżeko najprawdopodobniej klub spróbuje go wypożyczyć, niemal na pewno odejdzie inny specjalista do strzelania goli Roque Santa Cruz, który przywykł do oglądania gry kolegów z trybun. Manchester City nadal się wzmacnia, bo choć na ten sezon jego szefowie planowali "tylko" awans do Ligi Mistrzów, to poczuli szansę na znacznie więcej - pierwsze od 42 lat mistrzostwo.

sport.pl

Marzyłem o nim w United ale będzie grał dla City... Szkoda, wspaniały napastnik, który stworzy z Twatem atak marzeń w Shitty :evil:

Po pierwsze, po co wklejasz cały news? A po drugie ten post powinien się znaleźć w "Transfery rywali w Premier League " / Foster