Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #31
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Wejdzie na ostatnie 3 minuty i obietnica zostanie dotrzymana.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
28-12-2010 18:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #32
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Czary napisał(a):Tak, występem z WHU zasłużył przecież na pierwszy skład.
Ho, ho ho. Jeden mecz nie może przekreślić najbliższej kariery danego zawodnika. Obertan fajny, bo pociągnął zespół z Aston Villą, Obertan niefajny, bo dał klapę jak CAŁY zespół ( chociaż wg mnie był jednym z "lepszych" obok Ando ), a więc koniec: rezerwy, które chuja mu pomogą, bo w czym ? Zaznajomił się z angielską piłką, a to z całą pewnością było ważnym czynnikiem jego gry w drugiej drużynie. Umiejętności tam nie podniesie, ale co tam, kara musi być :roll:

Jaceks_21 napisał(a):przy (podejrzewam) murarce Birmingham ustawieniem 4-5-1 nie ma po co wychodzić.
Bo ?
28-12-2010 19:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Minh Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 880
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 10
Post: #33
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Kwas napisał(a):Bo ?

Bo nie potrzebujemy zagęścić środka pola kosztem jednego napastnika ani nie potrzebujemy bardziej grać z kontry, a takie są założenia 4-5-1 w naszym wykonaniu.
28-12-2010 22:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #34
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Nie mam teraz dużych pretensji do naszych. To był trudny mecz, brakło tak naprawdę odrobiny szczęścia, bo w moim mniemaniu sędzia nie powinien uznać gola dla Birmingham.

VdS - raczej bezrobotny [ 6 ]

Rafel - mniej pewny niż ostatnio, zmęczony ? [ 6.5 ]
Rio - jw [ 6.5 ]
Vida - najlepszy z linii obronnej [ 7 ]
Evra - poczatek trochę przespał, później lepiej [ 6.5 ]

Carrick - solidny występ, dobrze w obronie, dużo piłek nie tracił [ 7 ]
Ando - bezbarwny [ 7 ]
Gibson - w pierwszej połowie niezbyt widoczny, w drugiej znacznie bardziej aktywny [ 6.5 ]

Giggs - kolejny raz męczył rywali swoimi dryblingami [ 7 ]
Rooney - starał się, z poczatku nawet mu wychodziło [ 6 ]

Berba - kilka kapitalnych sztuczek, ładna bramka i szkoda, że nie dołożył drugiej [ 7.5 ]

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
28-12-2010 23:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #35
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
No i zajebiście.Po raz kolejny tracimy frajersko bramke w końcówce i tym samym ciężko wywalczone prowadzenie.Do tego słaba forma Rooneya, który w poprzednich meczach nie strzelał, ale przynajmniej coś kreował; za to dzisiaj klapa na całej linii.Poza tym nie wiem po chuj takie kombinacje z ustawieniem.Raz Giggs biega gdzieś z przodu, raz na skrzydle, to samo z Berbatovem i Rooneyem.Do tego jeszcze trójka w środku, która imo nie była potrzebna.Z takimi przeciwnikami powinniśmy grać 4-4-2, szczególnie, że w ofensywie to oni nas nie straszyli.Mimo wszystko gra AŻ tak słabo nie wyglądała, ale to dzisiaj nie wystarczyło :/

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
28-12-2010 23:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
ryba Offline
Member
***

Liczba postów: 203
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 0
Post: #36
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Tradycji stało się zadość. United remisuje na wyjeździe po stracie bramki w końcówce meczu. Różnica polega na tym, że gospodarze zdobyli bramkę w sposób nieprawidłowy, ponieważ zawodnik asystujący faulował obrońcę Man Utd oraz odgrywał piłkę przedramieniem. Czyżby siatkówka?

---
28-12-2010 23:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kamill Offline
Member
***

Liczba postów: 219
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 2
Post: #37
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Szkoda, że straciliśmy gola w takich okolicznościach, sam nie wiem czy tam nie było spalonego/faulu, no ale teraz to już nic nie zmieni. Trzeba było strzelić coś wcześniej, a okazje do tego był. Rooney niech sobie odpocznie, bo chyba chce kolejnej podwyżki, tym razem za to, że raczy strzelić gola. Giggs na końcu zagrał fatalnie, coś mu nie wyszło, ale i tak kocham Walijczyka :* A Zigić z tym wzrostem to niech do NBA idzie, a nie w piłkę przeszkadza grać.

Form Is Temporary, Class Is Permanent
28-12-2010 23:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Janczar Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 405
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #38
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
Nie ma co rozpamiętywać jak straciliśmy bramkę. Straciliśmy ją i już. I nie pomogą gdybania faul/spalony. Coś jest nie tak do holery, że na wyjazdach mamy bilans 1-7-0. Nie możemy doszukiwać się w tym wyniku błędów sędziów, chodź nie mówię, że ich nie było. Zabrakło nam trochę szczęścia-to prawda, ale jak do tej pory graliśmy więcej spotkań u siebie i boję się, że tylko dzięki temu mamy taką pozycję. Nie od wczorajszego meczu wiadomo, że w tym sezonie na wyjazdach idzie nam jak k***** w deszcz :/

Nie musicie nas lubić...
Wystarczy, że się nas boicie...
Manchester United!!!
29-12-2010 08:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #39
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (28.12.2010; 21.00)
To już nie jest śmieszne. Durda wczoraj cały mecz pieprzył, że na pewno będzie remis, będzie remis i w kółko. A na przeciw siebie grają zespoły z dwóch biegunów tabeli i nie mówcie mi, że Birmingham gra dobrze u siebie, bo wczoraj aż mnie skręcało, kiedy oglądałem tą kopaninę zupełnie nie pasującą do tej ligi. Ja rozumiem, że murawa była zmrożona, ale dlaczego znów nie potrafimy pokonać takiego słabeusza?

Tak przy odrobinie szczęścia to mogliśmy mieć bilans 18-0-0 albo 16-2-0, przeta my większość tych punktów tracimy na własne życzenie. I przykre będzie jak ich zabraknie na koniec sezonu. Teraz są dwa mecze przed nami. Ja widzę dwa wysokie zwycięstwa. A nie, bo gramy na wyjeździe z West Brom, prawie jakby szło jechać na Camp Nou, więc remis to będzie sukces.
Musimy mieć te sześć punktów, żeby znów trochę odskoczyć. Na pewno któryś z rywali coś zgubi.


Fan United od 1992 roku
29-12-2010 08:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #40
Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
Przesadzacie. Zrobiliśmy wiele, żeby ten mecz wygrać. Graliśmy 2 dni po meczu z Sunderlandem, oni byli znacznie bardziej wypoczęci, nam brakowało skrzydłowych. Strzeliliśmy prawidłową bramkę, 2 razy trafiliśmy w słupek i prawdę powiedziawszy nie zmarnowaliśmy jakiś patelni do podwyższania wyniku. Czego jeszcze można było oczekiwać ? Ano tego, że sędzia nie zjebie. Miałem wielkie pretensje po meczu z Fulham, podobnie było z Evertonem i WBA. Nie mogę mieć jednak pretensje do zawodników o wczorajszy wieczór, kiedy oni wywiązali sie ze swoich obowiązków - sędzia nie.

I nadmieniam, że mówię o arbitrze dlatego, że jak najbardziej zasłużyliśmy na 3 punkty, byliśmy po prostu lepsi. Gdybyśmy zagrali kaszanę i Niebiescy byliby lepsi, to pewnie nawet nie wspomniał bym o decyzji sędziego.

PS czekam na Cleverley'a. Chociażby żeby wrócił na miesiąc.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
29-12-2010 09:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #41
Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
Znam takie piłkarskie powiedzenie, że jak przeciwnik jest słaby to go trzeba dobić. My niestety tego nie zrobiliśmy i banda drewniaków zdołała wyrównać. Nie doszukujmy się winy w babolu sędziego. Po co było się tak cofać pod koniec meczu? Przecież Birmingham miało kłopoty z wymienieniem paru podań, wystarczyło trochę wyżej podejść i mocniej przyciśnąć. Ile to już pkt tak straciliśmy w tym sezonie, szkoda gadać. Nikt już nie będzie czuł respektu oczekując przyjazdu United bo co to za bilans 1-7-0. Praktycznie każdy robi na Nas punkcik.
29-12-2010 09:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #42
Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
Żeby trochę podejść, pograć pressingiem, to trzeba mieć siły. To był nasz drugi mecz w przeciągu trzech dni. W moim mniemaniu Fergie trochę dał ciała, że nie wprowadził kogoś w końcówce np. za Giggsa, ale fakty są takie, że w pełni zasłużyliśmy na 3 punkty, zagraliśmy uważnie i gdyby nie błąd sędziego w samej końcówce(co nie dało nam czasu na reakcje) to byłyby 3 punkty. Taki jest futbol, ale nie rozumiem po co wracać do meczów sprzed wielu tygodni, wczoraj nie popełniliśmy tych samych błędów.

PS A ja jeszcze i innym IMO bbabolu sędziego. Gdyby Bowyer złamał nogę Gibsonowi to by pewnie była wielka wrzawa. Irlandczyk jednak wyszedł ze starcia cały to nikt już o tym nie wspomina, a w moim mniemaniu sędzie powinien wyrzucić Bowyera...który w końcówce strzelił jeszcze bramkę.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
29-12-2010 09:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #43
Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
Prawda taka, że jakbyśmy wszystkie mecze rozgrywali na OT to byśmy wygrali w cuglach. Niestety nie ma tak łatwo i mecze trzeba także wygrywać na wyjeździe. Oczywiście ja rozumiem wszystko, stan murawy, sporo kontuzji po naszej stronie, ledwie dzień odpoczynku po niedzielnym spotkaniu, niemniej jednak irytuje to, że wciąż nie potrafimy zachować do końca koncentracji i tracimy bramkę(ki). Nie ma co się zasłaniać winą sędziego, bo sędziowie już nie raz mylili się też w naszą stronę. Podsumowując nie ma co robić tragedii, jednak oczekuje większego skupienia i zaangażowania od naszych bo w styczniu i lutym masa jest ciężkich wyjazdów, które bądź nie bądź mogą zaważyć o tym kto będzie świętował w maju.

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
29-12-2010 10:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #44
Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
Ale się wkurzyłem wczoraj, no nie ma co. Prawda jest taka, że od X spotkań po osiągnięciu prowadzenia jedną bramką spoczywamy na laurach. Wygląda to tak, jakbyśmy byli święcie przekonani, że jesteśmy tak genialni w tyłach, że nikt i nic nam gola nie jest w stanie strzelić. Czasem się dowiezie wynik, czasem się strzeli z kontry gola i jest spoko. Ale coraz częściej (głównie na wyjazdach, ale nie tylko: patrz WBA) dajemy sobie wbić jednego, dwa głupie gole i mamy punkt jeden zamiast punktów trzy.
Oczywiście zgadzam się z tym, że bramka zdobyta została niesłusznie. Ale też trzeba przyznać, że od jakiejś tam 88. minuty Birmingham zamknęło nas we własnym polu karnym w zasadzie i ja osobiście "czułem" zbliżające się wyrównanie. A było wpuścić Obertana czy Hernandeza wcześniej, mieliby dużo siły, zrobili by jakieś zamieszanie pod ich polem karnym, pokiwali by trochę "na Smolarka" przy linii bocznej, może jakiś faul by wywalczyli. No nic, trudno - ale z WBA trzeba wygrać i nie obchodzi mnie, w jakim stylu.

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
29-12-2010 11:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
kocio17 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 29
Dołączył: Dec 2010
Reputacja: 0
Post: #45
Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010)
Szkoda, że nie mam okazji spotkać tego sędziego. Ręka,spalony,faul ale uznał. To jakiś absurd.
29-12-2010 12:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości