PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)

[paolo]

Blackpool FC vs Manchester United
Barclays Premier League
25.01.2011; 20:30
Bloomfield Road, Blackpool

Przed nami kolejne emocje związane ze starciami Czerwonych Diabłów. W ramach 25. kolejki Barclays Premier League na Bloomfield Road, Blackpool zmierzy się z Manchesterem United.

Nasi przeciwnicy zajmują jedenaste miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów. Udało im się wygrać 8 spotkań, 4 zremisowali i 10 przegrali. Najlepszym strzelcem w drużynie The Seasiders jest Dudley Campbell, który ma na swoim koncie 7 strzelonych bramek.

Piłkarze Blackpool średnio strzelają 1,45 bramki na mecz. Tragicznie radzą sobie na własnym boisku - pod tym względem zajmują ostatnie miejsce w lidze. U siebie zdobyli tylko 11 punktów, jednakże rozegrali tam tylko 9 meczów. Dla porównania United w 12 meczach zdobył 34 punkty. W tabeli spotkań na wyjeździe The Pool jest na 3. pozycji. Są również bardzo zdyscyplinowaną drużyną, tylko jedna czerwień i 28 żółtych kartek. Mają najmniejszą frekwencję na stadionie, ale jest to spowodowane najmniejszym ligowym stadionem (16100 miejsc).

Najbardziej agresywnymi zawodnikami są Charlie Adam i David Vaughan - uzbierali razem 13 żółtych kartek, czyli niemal połowę ze statystyki całej kadry. Do aniołów nie należy również Luke Varney, który 41 razy faulował przeciwników.

Drużyny spotkają się po raz pierwszy w obecnym sezonie, ponieważ spotkanie zaplanowane na początek grudnia zostało przełożone z powodu obfitych opadów śniegu. Co ciekawe, przed zaplanowanym regulaminowo meczem Manchester United rozgromił Blackburn 7-1, a również teraz Mandarynki trafiają na Czerwone Diabły w żywiole, bowiem w ostatniej kolejce pokonały Birmingham 5-0.

Spotkania obu drużyn
Oba zespoły ostatnim razem zagrały ze sobą w sezonie 1974/75. Zarówno Manchester United jak i Blackpool rozgrywał mecze w drugiej lidze, "Czerwone Diabły" wygrały 3-0 oraz 4-0 i awansowały do najwyższej ligi angielskiej.

Obie drużyny zagrają ze sobą po 35 latach przerwy;

"Czerwone Diabły" wygrały ostatnie osiem z dziesięciu spotkań przeciwko Blackpool.;

"Mandarynki" z Manchesterem United ostatni raz wygrały w lidze w 1963 roku.

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!

Ostatnie spotkanie:
Manchester United - Blackpool 4:0 ; 1975 First Division

Ciekawostka o rywalu:

Cytat:W barwach Blackpool występuję dwóch ex Diabłów - Paul Rachubka oraz Craig Cathcart.

Dane pomeczowe:

Składy:

Blackpool FC: Kingson - Eardley, Evatt, Cathcart, Baptiste - Taylor-Fletcher (Harewood 74'), Grandin, Adam, Vaughan - Varney (Phillips 68'), Campbell

Manchester United: Van der Sar - Rafael (Anderson 80'), Smalling, Vidić, Evra - Scholes, Gibson (Giggs 46'), Fletcher - Nani, Rooney (Hernandez 66'), Berbatow

Gole: Cathcart 15', Campbell 44' - Berbatow 72' 88', Hernandez 74'

Kartki: Adam (ż) - Gibson, Scholes (ż)

Sędzia: Peter Walton

[Foster]

Mecz cholernie ważny. Wygrywając to spotkanie odskoczymy rywalom w walce o tytuł. Wczoraj rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie i jesteśmy w dobrych nastrojach, jednak jak znam United i naszą grę na wyjazdach w tym sezonie to wiem czego można się po tym spotkaniu spodziewać.

Edwin
Rafael - Smalling - Vidic - Evra
Nani - Scholes - Fletcher - Giggs
Rooney - Berbatov
Carrick kontuzjowany i nie mamy wyjścia, musi zagrać słaby Fletcher. Anderson rozegrał w sobotę 90 min, więc spodziewam się Paula w jego miejsca. Do tego wraca Rafael. Reszta pewnie bez zmian, choć nie zdziwi mnie obecności Chicharito w pierwszym składzie.

Nie ważne jak, nie ważne ile, ale trzy punkty muszą być nasze.

[mucha]

Taki skład jak podał Foster i jazda. Druga linia wygląda na mocną, jedynie co do Fletchera można mieć wątpliwości. W końcu liczę na to, że zagra Scholes, bo brakuje nam spokoju w drugiej linii. Szkoda, że nie ma Carricka. Na pewno lepiej byłoby z nim niż z Fletcherem. Nani, Giggs, Rooney i Berba niech utrzymają formę z meczu z Birmingham i będzie git.

[Mubinio]

Musi być Scholes z kimś kto dużo biega - raczej Fletcher. Charlie Adam w ost meczu grał kosmos IMO i nie można pozwolić, żeby zawłaszczył sobie środek pola. Ten koleś mi bardzo stylem gry przypomina Scholesa właśnie, ale pytanie brzmi: czy w wieku 25 lat jest już tak ukształtowanym piłkarzem, żeby np. ManUtd go kupił? Bo jak nie jest - to już raczej nie zostanie. Niemniej trzeba na niego uważać, bo ten mecz = obowiązkowe 3 punkty. Ciekawe czy znów Giggsy zagra, czy zrobimy jakieś 4-3-3 z Rooneyem, który i tak z przodu teraz nie biega za często, po lewej. Chociaż na Blackpool to może akurat niekoniecznie. I przekażcie Owenowi, że jak już wchodzi na boisko, to mógłby chociaż dotknąć piłki.

[michal85]

Hehe. Do niedawna niewielu nawet wspominało o Adamie, a teraz wyrasta na gwiazdę ligi A przez ostatnie tygodnie wiele się nie zmieniło, Adam klasę pokazuje od początku sezonu. 25 lat to nic, powiedziałbym, że dopiero w tym wieku środkowy pomocnik zaczyna pokazywać swoją wartość.

Blackpoolowi na pewno bliżej do WBA, które potrafiło nas pokonać w drugiej linii, niż do Birmingham, które to unika gry piłką w środkowej formacji. Trzeba tym razem znacznie lepiej zaprezentować się w tym rejonie boiska, żeby zgarnąć jakże potrzebne 3 punkty. Boisko jest tam małe, dużo miejsca na spokojne rozegranie nie będzie, więc postawiłbym chyba na szybkiego Andersona, któremu partnerowałby Fletcher. Reszta raczej wiadoma.

Cytat:I przekażcie Owenowi, że jak już wchodzi na boisko, to mógłby chociaż dotknąć piłki.

Najwidoczniej ktoś Cię ubiegł, bo Michael zaliczył z Birmingham 19 podań 8-)

[Czary]

Otóż to. Michał dobrze mówi, ba Adam nieprzeciętny talent pokazywał już za czasów gry w Rangersach (szkoda tylko, że często grał na skrzydle) i w drugiej lidze. W tym sezonie świetny i nie wierzę, żeby kolejny sezon spędził w Blackpool.

[Mubinio]

No sorry żer jestem takim kretynem i nie oglądam SPL i Championship - ja o gościu usłyszałem 1. raz w tym sezonie, a że nie oglądam jakoś specjalnie meczów Blackpool, bo zwykle są ciekawsze mecze w kolejce, na własne oczy obejrzałem Adama 1. raz w ostatnim meczu dopiero, i pozytywnie mnie zaskoczył. Szkoda by go było do Looserpoolu. A na małej przestrzeni bardziej ufam Scholesowi niż Andersonowi... póki co.

[Jaroldz]

Gramy dzisiaj z zespołem, który u siebie prezentuje się najgorzej ze wszystkich drużyn w Premiership, więc nie zaakceptuję innego wyniku niż nasze zwycięstwo. Chciałbym zobaczyć takie United, jak w poprzednim meczu, ale... No właśnie. Gramy na wyjeździe, a to dużo zmienia.

Co do składu to chciałbym zobaczyć coś takiego:

---------------- VDS-----------------

Rafael-- Smalling-- Vidić---- Evra

Nani--- Anderson--Fletcher- Giggs

--------Berbatov-- Rooney-----------

Być może Giggs zasiądzie na ławce rezerwowych, wtedy chciałbym zobaczyć Obertana.

[Ruuuuuuuuuud]

Foster napisał(a):Edwin
Rafael - Smalling - Vidic - Evra
Nani - Scholes - Fletcher - Giggs
Rooney - Berbatov

To jest to.Tylko powiedzcie mi co jest z Rio, bo chyba coś mnie ominęło.Czy może nic nie wiadomo
A jeszcze co do składu to pomyślałbym o Ando jeśli Scholes nie jest w najwyższej dyspozycji.Zresztą tak myśle, to chyba w ogóle lepszy byłby Brazylijczyk na to spotkanie.

[Lukas]

Dzisiaj trzeba dopełnić formalności i wygrać zaległe spotkanie z Blackpool. Jak już zauważył kolega wyżej gramy z zespołem, który najgorzej prezentuje się na swoim stadionie spośród wszystkich drużyn w PL i to niewątpliwie jest optymistyczną wiadomością, ale trzeba też pamiętać o naszej dyspozycji na wyjazdach w tym sezonie... Niemniej oczekuję, że ostatnie okazałe zwycięstwo nakręci naszych piłkarzy pozytywnie i zdobędą 3 punkty, które powiększą naszą przewagę nad kolejnymi zespołami.
Co do składu to obstawiałbym taki jaki przedstawił Foster- nie wiem tylko czy Ferguson postawi znowu od początku na Giggsa czy może da szansę na pokazanie się Obertanowi.
Trzeba wygrać to spotkanie.

[kojot]

Wygrana i nic innego . Mam nadzieję , że zagramy skupieni do 90 + minuty , bo nie możemy tracić bramki pod koniec spotkania, ba, w ogóle nie możemy tracić bramki z takimi ogórkami :roll: .

Skład :

Van Der Sar
Rafael- Smaling- Vidić- Evra
Nani- Ando- Fletcher- Giggs/ Obertan
Rooney- Berbatov

[ZasadKG]

kojot napisał(a):z takimi ogórkami

:roll:

[Kwas]

Za dużo Blackpool nie widziałem, ale jeśli prawdą jest, iż atakują bez opamiętania, to nam, jako klasowej i doświadczonej drużynie nie pozostaje nic innego jak wypunktowanie przeciwnika.

michal85 napisał(a):Boisko jest tam małe, dużo miejsca na spokojne rozegranie nie będzie, więc postawiłbym chyba na szybkiego Andersona

W takiej sytuacji wolę chłodniejszy umysł Scholes'ego.

[kojot]

ZasadKG napisał(a):

kojot napisał(a):z takimi ogórkami

:roll:

Cytat:z takimi ogórkami :roll: .

[ZasadKG]

Ale jakie Blackpool to ogórki? widziałeś jakiś ich mecz w tym sezonie?