PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (01.02.2011)

[paolo]

Manchester United vs Aston Villa
Barclays Premier League
01.02.2011; 21:00
Old Trafford, Manchester

Przed nami kolejne emocje związane ze starciami Czerwonych Diabłów. W ramach 26. kolejki Barclays Premier League na Old Trafford, Manchester United postara się o zwycięstwo przeciwko Aston Villi.

W ostatniej kolejce Manchester United szczęśliwie pokonał 2-3 Blackpool na wyjeździe, zaś Aston Villa tego samego dnia również na wyjeździe zwyciężyła z Wigan 1-2.

Nasi przeciwnicy zajmują trzynaste miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów. Udało im się wygrać 7 spotkań, 7 zremisowali i 10 przegrali. Najlepszym strzelcem w drużynie The Villans jest Darren Bent, który ma na swoim koncie 9 strzelonych bramek.

Nasi najbliżsi rywale do tej pory stracili prawie dwukrotnie więcej bramek w ligowych spotkaniach niż Man Utd. W tym sezonie podopieczni Gerarda Houlliera zawodzą i balansują w dolnej części tabeli. W dodatku piłkarze Villi ujrzeli w tym sezonie 51 żółtych kartek - najwięcej w lidze. W tej kategorii prym zgodnie wiodą Ciaran Clark i Stephen Warnock (po 8). To, że w meczu ujrzymy Brada Friedela i Stewarta Downinga jest niemal tak pewne jak fakt, że Kopernik nie żyje. Każdy z tych zawodników (no, poza Kopernikiem) nie opuścił jeszcze żadnego meczu ligowego.

Ostatni raz obie drużyny spotkały się w 13. kolejce Premier League obecnego sezonu. Na Villa Park Czerwone Diabły wywalczyły szczęśliwy remis i dzięki bramkom Machedy w 81' oraz Vidicia w 85' uchroniły się przed swoją pierwszą porażką w lidze. Warto dodać, że Macheda potrzebował zaledwie 8 minut, aby się zaaklimatyzować na boisku i trafić do siatki przeciwnika. Sędzią głównym tego spektaklu był pan Mike Dean.

Spotkania obu drużyn
Przeciwko Aston Villi, Manchester United rozegrał 173. spotkania.
87 zwycięstw United, 33 remisy, 49 porażek. (łączny bilans bramkowy - 311:235)
W rozgrywkach ligowych 153. starcia - 74 zwycięstwa United, 43 zwycięstwa Villi, 36 remisów.

• Odkąd powstało Premiership, United zwyciężyło z Villą 23 razy, przegrywając zaledwie 3 spotkania;

• Villa przegrała z Czerwonymi Diabłami więcej meczów w Premier League niż jakakolwiek inna drużyna;

• The Villans wygrali z Manchesterem United tylko raz w ostatnich 28 meczach, w dodatku zwycięstwo to odniesione zostało dopiero w zeszłym sezonie (1:0 na Old Trafford) i wówczas było pierwszy od 25 spotkań we wszystkich rozgrywkach;

• W samych ligowych pojedynkach "Czerwone Diabły" przegrały tylko raz w ostatnich 30 meczach z Aston Villą (20 zwycięstw, 9 remisów i porażka);

• Poprzednia porażka podopiecznych sir Aleksa Fergusona na Villa Park przytrafiła się w pierwszej kolejce sezonu 1995/1996.

Ostatnie pięć spotkań:

08/09: PL MU - AstonV 3:2
09/10: PL MU - AstonV 0:1
09/10: PL AstonV - MU 1:1
09/10: CC AstonV - MU 1:2
10/11: PL AstonV - MU 2:2

Waszym zdaniem - mecz na Villa Park (13.11.10)
MOTM - Nemanja Vidic (6 głosów w ankiecie, 43%)

Kris1908 napisał(a):Evra tootalne dno. Nani metr pod dnem. Reszty nie chce mi się komentować. Powinniśmy dostać takie baty, jakich świat nie widział. Na szczęście mieliśmy szczęście, szczęście, determinację w końcówce i trochę szczęścia jeszcze. Nie rozumiem, dlaczego z takim zaangażowaniem nie możemy zagrać od początku. Albo chociaż od przerwy, po zrypie w szatni.

fasol napisał(a):Gramy jak pizdy i utwierdzam się w przekonaniu, że nie zasługujemy na mistrza. Niech nikt nie pisze, że dopiero 13 kolejka bo za nami już 1/3 sezonu a my ile zagraliśmy dobrych meczy? (...) Prezentujemy straszną padakę na boisku i sam się dziwię, że jesteśmy wysoko w tabeli, bez kitu. Najlepszy przez ostanie tygodnie Nani coraz częściej irytuje. Jego symulki, przy których zachowuję się jak ciota wkurwiają mnie na maxa. Berba po dobrym pierwszym mięsiącu osiadł na laurach, bardzo słabo dzisiaj. Podobnie Chicarito, łapany non toper na spalonym. Środek pola w AV stanowił dziś jakiś Tolek Bannan, a my graliśmy padlinę.

matys napisał(a):Nie ma se co dupy zawracać mistrzem. 2 albo 3 miejsce, nie ma znaczenia, byleby być na podium. Ten zespół nie ma szans na 1 miejsce. 7 remis, 13 rozegranych kolejek. Ja pierdole.

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!

Ostatnie spotkanie:
Aston Villa - Manchester United 2:2 ; 13.11.2010 Barclays Premier League

Ciekawostka o rywalu:

Cytat:W ostatnim meczu rozgrywanym na Old Trafford to Aston Villa zgarnęła 3 punkty. Było to ich pierwsze zwycięstwo nad Czerwonymi Diabłami od niemalże 30 spotkań.

Dane pomeczowe:

Składy:

Manchester United: Van der Sar - O'Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Nani, Carrick, Fletcher (Anderson 34'), Giggs - Rooney, Berbatow

Aston Villa: Friedel - Walker, Collins, Dunne, Clark - Makoun, Petrow (Agbonlahor 75') - Albrighton (Heskey 70'), A. Young, Downing (Reo-Cocker 80') - Bent

Gole: Rooney 1'; 45', Vidic 63' - Bent 58'

Kartki: ---

Sędzia: Chris Foy

[Foster]

Rafael, Ferdinand, Vidic, Evra - cała czwórka ma wrócić na mecz z Villa.

Edwin
Rafael - Ferdinand - Vidic - Evra
Nani - Carrick - Anderson - Giggs
Rooney - Berbatov

Na Old Trafford gramy zupełnie inaczej niż na innych terenach, dlatego oczekuje 3 punktów, choć zdaje sobie sprawę że łatwo nie będzie.

[daniel]

Generalnie tak jak u Fostera, jedynie delikatna korekta: Anderson - Giggs, Giggs - Park i gra gitara. Ji niby jest świeżo po tych azjatyckich mistrzostwach, ale on jedzie na dobrych częściach - da radę od pierwszych minut. Oczekuję dobrego meczu, Villa ma ciekawą ofensywę wiec mecz powinien dostarczyć dużo emocji.

[Jaroldz]

daniel napisał(a):Generalnie tak jak u Fostera, jedynie delikatna korekta: Anderson - Giggs, Giggs - Park i gra gitara. Ji niby jest świeżo po tych azjatyckich mistrzostwach, ale on jedzie na dobrych częściach - da radę od pierwszych minut. Oczekuję dobrego meczu, Villa ma ciekawą ofensywę wiec mecz powinien dostarczyć dużo emocji.

Rozumiem, że Giggs jest w dobrej formie, ale tak to się chyba nie da

[daniel]

Bo czemu? W miejsce Ando Ryan a za Ryana na skrzydło Park, jednak chyba się da.

[mucha]

Jaroldz chyba nie ogarnął o co ci chodziło i pomyślał, że się pomyliłeś dwa razy wstawiając Giggsa do pierwszego składu.

Generalnie jestem spokojny przed tym meczem. Aston Villa coś tam ostatnio pogrywa, ale na Old Trafford powinniśmy ich spokojnie pojechać.

[premislav]

Dobrze by było widzieć już 3 punkty po pierwszej połowie, moje serce może nie wytrzymać kolejnych emocjonujących końcówek Jednak myślę że ich pojedziemy, mimo że rywal ciężki, ale jednak na OT gra się trochę łatwiej i liczę na pewne 3 punkty.
Pytanie z innej beczki. Ktoś wie na jakich kanałach to będzie puszczane? Bo u mnie w knajpie wiem że go nie będzie co oznacza że albo jakiś sopcast od amerykańców, albo chiński komentarz czego wolałbym uniknąć. Mam nadzieję że redlog coś podrzuci ciekawego. Canal+ puszcza arsenal jakby coś

[Mubinio]

Najbardziej mnie w tym meczu denerwuje jedna rzecz: C+ się na nas wypiął. Trzeba będzie obejrzeć na norweskim (albo to może jest szwedzki?) C+.

Skład chyba standard, na OT nie cudujemy za bardzo wychodząc jakimiś diamentami czy Bóg wie czym. Chociaż zobaczymy, czy Rooney jest takim znów pewniakiem do pierwszego składu... Ja bym zaryzykował pokerową zagrywkę z Mickeyem Owenem. Już zaczynam mieć dość Rooneya i tego, że w przeważającej liczbie sytuacji boiskowych sam potrafi spierniczyć całą naszą akcję. Już lepiej niech podaje, jak ma oddawać takie strzały jak ostatnio. Co się stało z Waynem, który potrafił burzyć mury swoim atomowym pierdolnięciem? Teraz podkręca piłkę na wzór bączka dla dzieci.

[premislav]

Mubinio napisał(a):Najbardziej mnie w tym meczu denerwuje jedna rzecz: C+ się na nas wypiął. Trzeba będzie obejrzeć na norweskim (albo to może jest szwedzki?) C+.

Co wybrać, szwedzki czy chińki...o to jest pytanie

[michal85]

Co jak co, ale Rooney na Old Trafford prezentuje się świetnie. Wydaje mi się, że jak siadł na ławie ze Świętymi to po to, żeby zagrać właśnie z AV. Ja nie mam nic przeciwko, oglądanie Anglika w parze z Berbą w Teatrze Marzeń to poezja. Nie mamy za dużo możliwości do kombinowania ze składem a szkoda. Za 4 dni kolejny mecz, więc mam nadzieję, że w miarę szybko strzelimy dwie bramki i będziemy spokojnie grać piłką czekając na końcowy gwizdek.

VdS - Rafael, Rio, Vida, Evra - Nani, Carrick, Fletcher, Giggs - Roo - Berba

[Lukas]

Gramy na Old Trafford a to ma duże znaczenie, bo u siebie jesteśmy zupełnie inną drużyną niż na wyjazdach i generalnie rzecz ujmując powinniśmy wygrać z Villą, bo skoro na wyjazdach tracimy tyle punktów w tym sezonie to chociaż u siebie możemy stworzyć naszą twierdzę nie do zdobycia, a i przy okazji możemy niejako zrewanżować się za porażkę sprzed roku u siebie.
Odnośnie składu to skłaniałbym się do tego jaki podał Foster. Rooney po przesiedzeniu na ławce ostatniego spotkania jest zapewne głodny gry a że na dodatek gramy na OT, gdzie Roo prezentuje się bardzo dobrze to jego obecność od pierwszych minut jest dla mnie niemal pewna. Groszek co najwyżej wejdzie z ławki jak nie będzie nam szło (tfu, tfu).
Liczę na 2-0.

[Jaroldz]

Liczę na najmocniejszy skład i na pewne trzy punkty. Innego rozstrzygnięcia nie biorę pod uwagę.

-------------------- VDS--------------------

Rafael-------- Rio----- Vidić-------- Evra

Nani---- Fletcher----Anderson----- Giggs

---------- Berbatov---- Rooney-----------

[kojot]

Na Old Trafford gramy , więc spodziewam się takiej gry jak co mecz u nas .

Skład:

Van Der Sar
Rafael- Ferdinand - Vidić - Evra
Nani - Anderson - Carrick - Giggs
Berbatov - Rooney

[mucha]

Wbrew pozorom to nie był taki łatwy mecz. Aston Villa zagrała przyzwoicie, potrafiła utrzymać się przy piłce. Ważne kolejne zwycięstwo i swobodna gra. Najlepsi na placu gry Giggs i Rooney. Na plus także Nani, całkiem dobrze Carrick. Reszta OK.

W Aston Villi bardzo podobał mi się Makoun. Przydałby się nam ktoś taki - mądrze grający w defensywie i potrafiący dobrze podawać. Mamy już kogoś takiego, a nazywa się Michael Carrick, ale na przykład środek pomocy Carrick-Makoun prezentowałby się całkiem dobrze.

Szkoda, że Arsenal i Chelsea wygrały, bo była okazja, aby potracili punkty. No nic, trzeba patrzeć na siebie. Jest zwycięstwo - jest dobrze

[Lukas]

Bardzo dobry mecz z naszej strony i jak najbardziej zasłużone 3 punkty. Miło oglądało się tak grające United. Pewna i prawie bezbłędna obrona, skuteczny i dobrze radzący sobie środek pola, super śmigające skrzydła (częsta wymienność pozycji) no i przede wszystkim skuteczny atak. Wprawdzie Villa to solidny zespół niemniej dzisiaj na nic wielkiego nie mogli liczyć przy naszej dobrze zorganizowanej grze.
Cieszy dobra forma Rooneya: 2 bramki i asysta (miejmy nadzieję że na wyjazdach będzie prezentował się podobnie) a także nieśmiertelnego Giggsa, kreatywnego Naniego i aktywnego Berbatowa, który dzisiaj mimo usilnych starań zakończył mecz bez bramki. Brak większych zarzutów do kogokolwiek. Pozytywne jest też to w jak szybki sposób zareagowaliśmy na stratę bramki- automatycznie i momentalnie chcieliśmy strzelić 3 bramkę i na szczęście się udało i do tego w jakim stylu zrobił to Vida :shock: