CL: Olympique Marsylia 0-0 Manchester United (23.02.2011)

[Adis]

Olympique Marsylia vs Manchester United
UEFA Champions League
23.02.2011; 20:45
Stade Vélodrome, Marsylia

Dane pomeczowe:

Składy:

Olympique Marsylia: Mandanda - Fanni, Mbia, Diawara, Heinze - Cisse (Cheyrou 70'), Kabore - A. Ayew, Lucho Gonzalez, Remy (Valbuena 79') - Brandao.

Manchester United: Van der Sar - O'Shea, Smalling, Vidić, Evra - Fletcher, Carrick, Gibson (Scholes 73') - Nani, Berbatow, Rooney.

Ławki rezerwowych:

Olympique Marsylia: Andrade, Taiwo, Hilton, Ayew, Abriel

Manchester United: Kuszczak, Brown, Fabio, Hernandez, Obertan, Rafael

Gole: -

Kartki: -

Sędzia: Felix Brych

[rav10]

W ostatnim ligowym meczu 3 zawodników OM doznało kontuzji i teraz ich atak praktycznie nie istnieję. Gignac nie zagra na 100%, Remy i Brandao skręcone kostki. Jeden ma wrócić we wtorek, drugi w sobotę. Valbuena też walczy z czasem.

[brayoz]

Mam nadzieję, że zawodnicy wyjdą na to spotkanie z większym zaangażowaniem i bardziej walecznym nastawieniem aniżeli w ostatnim spotkaniu z Crawley. Zdaję sobie sprawę, że zawodnicy mieli zbytni się nie zmęczyć, ale nie ukrywajmy - włożenie trochę serca w swoje poczynania na boisku to nie jest niesłychany wysiłek. Rozumiem też napięty terminarz, ale nie można się ciągle tym zasłaniać. Świadczą o tym też słowa SAF'a, który mówił, że Crawley zasłużyło na remis.

rav10 napisał(a):W ostatnim ligowym meczu 3 zawodników OM doznało kontuzji i teraz ich atak praktycznie nie istnieję. Gignac nie zagra na 100%, Remy i Brandao skręcone kostki. Jeden ma wrócić we wtorek, drugi w sobotę. Valbuena też walczy z czasem.

No cóż, nie wypada nikomu życzyć źle, ale takie informacje i zdarzenia działają tylko i wyłącznie na naszą korzyść. Grunt to wbić chociaż ze dwie bramki, żeby w rewanżu na OT można było skupić się bardziej na obronie a nie szaleńczym szukaniu gola na wagę awansu . Myślę, że stać MU aby załatwić to wszystko w pierwszym meczu.

[Foster]

Edwin
Rafael - Smalling - Vidic - Evra
Nani - Scholes - Fletcher - Giggs
Rooney - Berbatov

lub

Edwin
Rafael - Smalling - Vidic - Evra
Nani - Scholes - Anderson - Fletcher - Giggs
Rooney

Obawiam się, że wyjdziemy osamotnionym Anglikiem. Oczywiście nie mam nic przeciwko 4-5-1, które już niejednokrotnie okazało się dobrym posunięciem. Wszyscy widzieliśmy w sobotę w jak nieziemskiej formie jest Rooney...
Scholes w FA CUP nie grał, Fletcher zagrał raptem kilkanaście minut, więc to dwójka to pewniaki jeśli chodzi o środek pola. Na skrzydłach Nani i Giggs - innego wyjścia nie mamy. Zestawienie obrony nie podlega dyskusji. No chyba że coś nie tak z Rafałem to wtedy O'Shea.

Wygrać i mieć komfort przed meczem u siebie. Aczkolwiek po bramkowym remisie rozpaczać nie będę.

[Mubinio]

W LM na wyjazdach nam akurat w tym sezonie idzie świetnie, więc we wtorek oczekuję zwykłej gry, a nie jakiejś kaszany jak chociażby ostatnio z Wilkami. Mam nadzieję, że Marsylia zagra ofensywnie, dzięki czemu my będziemy mogli grać to, co na wyjazdach lubimy najbardziej - szybką kontrę. Podpisuję się pod tym pierwszym składem Fostera, tym bardziej, że atak OM jest mocno przetrzebiony, więc chyba można zaryzykować.

[atenats]

W meczu z Crawley obaj bracia da Silva zeszli chyba z urazami, więc sądzę, że w środę na prawej obronie zobaczymy O'Shea.

Ja bym się długo nie zastanawiał na miejscu SAF'a i wystawił 4-5-1 z wysuniętym Rooneyem. Gramy na wyjeździe, przeciwnik mimo braków w składzie silny. Trzeba strzelić 1-2 bramki, aby jak to napisał kolega Brayoz nie szukać gola na OT.

[Kosma]

Dwóch napastników i nie ma gadania. Najlepiej Rooney z Berbą.
Środek wiadomo - Fletch i Scholes.
Skrzydła - wyjścia nie mamy, Giggsyi Nani.
Stoperzy - jak wyżej, Nema i Krzyś.
Boki obrony - Patryk z Rafałem.
Bramka - Tomek

[Lukas]

Szczerze powiedziawszy to mam dość spore obawy przed tym meczem. Każdy wie jak w tym sezonie w lidze prezentujemy się na wyjazdach, wprawdzie teraz nie będzie to mecz w PL a w LM ale i tak z umiarkowanym optymizmem do niego podchodzę. To będzie dobry sprawdzian naszej aktualnej formy. Tutaj nie można sobie pozwolić na gorszą dyspozycję. Wierzę, że nasi zawodnicy podejdą z odpowiednim nastawieniem do tego spotkania, jak do meczu Ligi Mistrzów przystało i osiągną korzystny rezultat. Remis to rzecz jasna minimum.
W składzie gospodarzy może zabraknąć kilku podstawowych zawodników co na pewno jest informacją dla nas korzystną. Odnośnie naszego składu to z racji ostatniej dyspozycji Rooneya chętnie zobaczyłbym z przodu Berbatowa, dawno sam z przodu nie występował więc można by spróbować tego wariantu, ale znając Fergusona to postawi zapewne na Anglika od pierwszych minut i będziemy mieli ustawienie 4-5-1. Niestety nie mamy zbyt wielu możliwości jeśli chodzi o rotację zawodnikami dlatego przychylam się do 2 propozycji Fostera, ewentualnie zamiast Andiego ujrzeć możemy Carricka.

[Jaroldz]

Chociaż nie wylosowaliśmy bardzo ciężkiego przeciwnika w 1/8 finału LM, to obawiam się tego meczu. Każdy z nas wie, jak gramy na wyjeździe. Obawiam się też, że SAF po raz kolejny zdecyduje się zagrać tylko jednym napastnikiem, którym będzie niestety Rooney.

Moim zdaniem nasz skład będzie wyglądał tak:

-------------------- VDS--------------------

Rafael---- Smalling----- Vidić------ Evra

Nani- Scholes- Carrick- Anderson- Giggs

------------------ Rooney--------------------

Nie wiem czy w 100% będzie zdrowy Rafael, bo w meczu z Crawley musiał zejść z murawy, więc być może ujrzymy na prawej obronie O'Shea.

Typuję remis 1:1

[michal85]

Czy ktoś gra w Europie w ostatnich latach lepiej niż my na wyjazdach? Bo na pewno nie Barca, a jak nie oni to kto ?

Oczywiście - łatwo nie będzie. Wszak to faza pucharowa LM, a tutaj przypadkowych drużyn nie ma. Jeśli zagramy tak jak grywamy w ostatnich latach w Europie, to powinniśmy wywieźć dobry rezultat.

[Ruuuuuuuuuud]

Jaroldz napisał(a):Obawiam się też, że SAF po raz kolejny zdecyduje się zagrać tylko jednym napastnikiem, którym będzie niestety Rooney.

Znaczy się, że Rooney jest taki słaby? Lepiej grającego zawodnika na pozycji jedynego napastnika nie mamy w zespole.
A jeśli chodzi o to, że Wayne będzie w tym ataku SAM, to akurat w LM i jeszcze na wyjeździe to IMO najlepsze ustawienie.

[daniel]

Giggs kontuzja, no to ciekawe jak sobie John poradzi na skrzydle

[Tomek91]

Obertan time! Szczerze, już chyba wolałbym Pata jako lewoskrzydłowego. Super, na chwilę obecną mamy 4,czy 5 pomocników, którzy w piłkę grać potrafią i mogą. Chyba, że SAF znowu przesunie Roo na skrzydło, choć tego bym nie chciał.

[Lukas]

Cytat:Kadra na mecz z Olympique Marsylia:
Bramkarze: van der Sar, Kuszczak, Lindegaard
Obrońcy: Vidić, O'Shea, Brown, Rafael, Fábio, Evra, Smalling
Pomocnicy: Scholes, Gibson, Nani, Carrick, Fletcher, Bébé, Obertan, Tunnicliffe
Napastnicy: Rooney, Berbatow, Hernández, King

Wypadł Anderson i Giggs i Ferguson może mieć problem z obsadą lewego skrzydła. O'Shea i Evra już występowali od święta na tej pozycji i z tego co pamiętam nie były to porywające spotkania w ich wykonaniu. Dlatego wydaje mi się, że wyjdziemy 4-5-1 przechodzące w 4-3-3 i na lewej stronie ujrzymy Rooneya (automatycznie Berbatow z przodu), bo oglądać dwa razy Obertana pod rząd to chyba nie zdzierżę.

[Kwas]

Lukas napisał(a):O'Shea i Evra już występowali od święta na tej pozycji

Johna występującego na skrzydle sobie nie przypominam.

Stawiam na skrzydłowego Fletchera. Nieważne, czy w 4-4-2, czy 4-5-1. Jak to drugie ustawienie, to Gibson do środka ze Scholesym i Carrickiem.