Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[RedLucas]

daniel napisał(a):

RedLucas napisał(a):Taki mamy system gry, nie stawiamy na jakiś wybitnych kreatorów gry w środku pola.

W sensie, że od niedawna. No bo ja pamiętam Scholesa.

Ostatnie lata ze Scholsem to też było stawienie głównie na moc skrzydeł.

[daniel]

Zgadza się, ale jednak wtedy ten środek dawał więcej. Tyle sie gadało o zastępstwie dla Rudego, kogoś kto przynajmniej miałby choćby podobny przegląd pola jak on, potrafił regulować tempo gry. Carrick owszem pomaga asekurować tyły, często tam podłączając się do rozegrania ale za linie środkową on się rzadko wypuszcza. Zresztą, co miałem napisać na ten temat to napisałem. Nie ma co chyba powielać w każdym poście tych samych treści. W lecie liczę na transfer.

[Hubson]

Wilshere jak wszedł to grał jak złoto i do kontuzji grał równo, więc Cleverley może grać podobnie.
Co do środka pola to jak tak patrze na zawodników, których można by kupić to nasuwają mi się 3 nazwiska.
Albo Rodwell, albo Marvin Marteen z tego Sochaux albo De Rossi, któremu kończy się kontrakt i jakoś nie kwapi się by podpisać nowy. Co do De Rossiego jest jednak szkopuł, że znając Fergusona to nie zdziwie się jak De Rossi będzie u Manciniego grał.

Z resztą niby szeroka kadra a jak nie idzie to zmiany są zawsze takie
Jones jak jest na ławce, Hernadez lub Welbeck.
Giggs i Park to teraz ni to ofensywny pomocnik ni to skrzydłowy tak jakby nie było dla nich pozycji na boisku...
Jak nie wykorzystujemy wszystkich zawodnikow to po co są nam nowi??

[Jaroldz]

Potrzebujemy wzmocnień do środka pola i to natychmiast. Dobrze by było, gdyby już zimą SAF kupił kogoś konkretnego. Niestety, teraz widać, że Fergie popełnił błąd nie sprowadzając nikogo na tą newralgiczną pozycję. rywale już nas przeczytali, wiedzą, że grając przeciwko nam wystarczy pokryć skrzydła, a środek pola nie stwarza wielkiego zagrożenia. Nie ma kto rozegrać piłki, przytrzymać jej, posłać prostopadłego podania, regulować tempa.

Wszyscy piszemy o Cleverleyu. To pokazuje, jak źle jest z naszym środkiem. Musimy liczyć na 22- letniego chłopaka, który tak naprawdę zaliczył w naszym zespole kilka meczów, dopiero co wrócił z wypożyczeń. My potrzebujemy piłkarza, który już teraz jest na tej pozycji graczem klasy światowej. I takiego właśnie trzeba było kupić. Taka Chelsea może sobie atakować środkiem oraz skrzydłami, bo ma odpowiednim piłkarzy, City to samo. My natomiast ciągle liczymy na skrzydła. Tylko co w sytuacji, kiedy skrzydła zawodzą, jak wczoraj :?: Otóż przegrywamy właśnie.

Mamy wielki tłok w środku pomocy, ale tak naprawdę nie ma jakości wystarczającej, aby zdominować rywali w meczach najcięższych, najważniejszych. Nie ma kogoś, kto pociągnie ten wózek.

Wczoraj patrzyłem na Silvę z City i o takim piłkarzu marzę. Koleś jest kapitalny. Sprawdza się jako środkowy pomocnik, potrafi rozegrać piłkę, przytrzymać ją, podać prostopadle do napastnika, do tego ciągle biega, dezorientuje przeciwnika, schodzi na skrzydła. Kimś takim jest Iker Muniain z Bilbao.

[panopticum]

Znaczy, 22-letni Cleverley jest za młody, ale 18-letni Iker Muniain to klasa światowa na teraz?

[Hubson]

Iker Muniain to zupełnie inny styl gry niż Silva człowieku. W Atletico całe życie grał jako lewoskrzydłowy i gra tam na takiej samej zasadzie jak Walcott w Arsenalu na skrzydle. To jest napastnik, który nie ma szans póki co wygryźć Llorente ze składu i dlatego gra na boku.

[Jaroldz]

Hubercik napisał(a):Iker Muniain to zupełnie inny styl gry niż Silva człowieku. W Atletico całe życie grał jako lewoskrzydłowy i gra tam na takiej samej zasadzie jak Walcott w Arsenalu na skrzydle. To jest napastnik, który nie ma szans póki co wygryźć Llorente ze składu i dlatego gra na boku.

Mylisz się. To piłkarz grający właśnie w podobnym stylu jak Silva. On gra na całej szerokości boiska. Chociażby wczoraj podczas meczu z Valencią pokazywał się do gry zarówno na skrzydle, jak i w środku pola. To gracz uniwersalny, elastyczny jeśli chodzi i ustawienie na boisku.

Panoptucum- nie pisałem, że Muniain jest dobry, a Clev zły, tylko chciałem pokazać, o jaki typ piłkarza mi chodzi. Przydałby nam się piłkarz, który trochę rozruszałby nasz środek pola.

[Hubson]

To, że zmieniał się skrzydałami lub schodził do środka nie znaczy, że gra jak Silva czy Mata.

[panopticum]

Jaroldz napisał(a):Panoptucum- nie pisałem, że Muniain jest dobry, a Clev zły, tylko chciałem pokazać, o jaki typ piłkarza mi chodzi. Przydałby nam się piłkarz, który trochę rozruszałby nasz środek pola.

No, ale piszesz całego posta o tym, że potrzebujemy zawodnika klasy światowej, a potem podajesz 18-letniego gracza, o którym nie słyszałem. Co miałem sobie pomyśleć?

Ja bym chciał, żeby Fergie wyszarpał Hummelsa z Borussi.

[Foster]

Tylko po co nam Hummels?

Zrozumcie jedno, że przy 4-4-2 gdzie skrzydłowi są ofensywnie usposobieni, środek jest głównie nastawiony na wspomaganiu obrony i dogrywaniu piłek do skrzydłowych, którzy mają wypracowywać sytuacje napastnikom.
Już praktycznie wszystkie wielkie kluby w Europie grają 3 zawodnikami w środku i niestety coraz częściej grając 4-4-2 jesteśmy gorsi, bo osiągają oni przewagę w środku. Szkoda, że Ferguson ciągle uparcie trzyma się tego sztandarowego 4-4-2. Póki SAF będzie trenerem póty będzie grać zapewne tym ustawieniem, a szkoda bo będzie nam coraz trudniej.

[panopticum]

Foster napisał(a):Tylko po co nam Hummels?

Do gry w środku pola, proste.

[Foster]

Wystawiajmy w drugiej linii obrońców, na pewno nam to pomoże.

[panopticum]

Bo Hummels jest przyspawany do pola karnego i nie gra w środku.

[samcro]

panopticum napisał(a):Bo Hummels jest przyspawany do pola karnego i nie gra w środku.

Ale mamy już Jonesa i Hummels mimo wszystko niepotrzebny. Srodkowy pomocnik a nie obrońca nam jest potrzebny

[Mubinio]

Nam jest potrzebny technik do środka. Mamy chyba jedyny środek wśród czołowych zespołów na świecie, w którym nie gra żaden błyskotliwy gracz. Można mówić o Giggsie, że jest takim playerem - ale na Boga, on już w tym wieku nie zapewni nam prymatu na Kontynencie, czy nawet w Anglii. Cleverley -OK, ale nie wiadomo, czy w pojedynkę udźwignie ciężar ciągnięcia do przodu takiego zespołu jak ManUtd. I proszę sobie pierdolić, że zadaniem środka pola w naszej taktyce jest dorzucanie piłek na skrzydła, bla bla bla. Ale jeżeli przeciwnik wie, że Carrick do przodu nie pójdzie, Anderson boi się oddać strzału - to wystarczy dobrze pokryć skrzydła i jest po grze. Jest Cleverley - jest zabawa. Rywale wiedzą, że muszą baczyć także i na to, żeby Tom nie prześlizgnął się z piłką środkiem pod szesnastkę. Jeżeli Fletcher jest w formie - też CZASEM potrafi to zrobić. Przecież ManCity w zasadzie pokrył nam Naniego i Younga ( ten ostatni akurat jeszcze coś potrafił na tym skrzydle zrobić). A Fletcher w środku nie był nękany ZA bardzo. Czemu? No właśnie. A zostawmy nienękanego Silvę na 30. metrze w środku pola - i zobaczymy, co się wtedy stanie. A może już widzieliśmy?