Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Foster]

Under napisał(a):Tak, mam wątpliwości. Skoro po roku gry już się rozkminia, że jest potrzebny nowy DM to czyżby Daley był za słaby, że być podstawowym defensywnym pomocnikiem? Carrick pogra może jeden, może dwa sezony ale w tym wieku nie może być kluczowym graczem rozgrywającym 50 meczów w sezonie... bo to po prostu niemożliwe. Nie chcę, żeby ten klub prowadził rotację piłkarzy jak Chelsea czy inne City. A do tego się to sprowadza. Wincyj, wincyj, wincyj transferów. Jeśli Blind ma być rezerwowym, to sprowadzenie go było dziwnym pomysłem i tyle.

Nawet w sytuacji, gdy złożymy że Blind jest wystarczająco dobry by być numer jeden na swojej pozycji to i tak jest nam potrzebny kolejny zawodnik, który będzie go w stanie odciążyć. I nie widzę nic w złego w transferze Blinda, nawet jeśli ma być tylko rezerwowym... nie każdy transfer do klubu to musi być zawodnik z topu, który ma zostać czołowym zawodnikiem tej ekipy. Tacy zawodnicy jak Blind, są równie potrzebni jak jedna czy dwie gwiazdy w zespole. Rozumiałbym Twoje pretensje, gdybyśmy w rezerwach mieli kogoś kto mógłby pełnić rolę Holendra, ale obecnie nikogo takiego nie mamy.

Under napisał(a):Gundogan byłby fajnym wzmocnieniem gdyby nie było Herrery. W ogóle gdzie są młode talenty kupowane za niewielką kasę, i kreowane potem na gwiazdy? Gdzie jest Manchester United?

Czekaj, czekaj. Czy to aby nie Ty krytykowałeś Fergusona za sprowadzenie Bebe, Zahy, Powella, Henriqueza? Weź się na coś zdecyduj... bo jak byli tacy zawodnicy kupowani to marudziłeś, że wyrzucane są pieniądze, a z kolei jak teraz takich transferów nie ma, to narzekasz że Ci takich zawodników brakuje.
I uprzedzając już Twoją odpowiedź. Nie każdy młody zawodnik musi wypalić. Transfery młodych zawodników, z łatką talentów są obarczone ryzykiem. Jeden odpali i będzie gwiazdą, a drugi zginie wśród przeciętniaków. Obecnie w United panuje taka sytuacja, że młodym talentom jest ciężko się przebić do składu, gdyż jest ogromne parcie na wynik i powrót do elity. Na szczęście mimo to, jest paru zawodników, którzy za rok, dwa a może ciut później mogą stanowić o sile tego zespołu: Januzaj, Pereira, Wilson czy Milinković.