Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Intel]

Nie jestem moderatorem, ale taka rada - na przyszłość staraj się pisać dobrze. Taka ilość literówek i brak przecinków...

Ja, miast Robbena wolałbym Ashleya Younga, o czym pisałem już wczoraj. Ale jest różnica między tym, kto by się przydał, a tym, kto przejdzie. Uważam, że Ferguson mimo wszystko nie ściągnie prawego obrońcy. Ktoś kiedyś dał przykład - kiedy Barca wygrała LM w sezonie 2005/2006 miała Oleguera na prawej obronie. Na następny sezon ściągnęli Zambrottę - dwa lata posuchy. Można co prawda odwrócić kota ogonem - na zeszły sezon kupili kolejną gwiazdę - Daniego Alvesa. Ale nie odwracajmy. A Robben? To już prędzej. Ale i tak jestem przeciw. Ferguson pewnie też.

Za to słusznie wg. mnie oceniłeś nasze dobre pozycje, choć jakiegoś Akinfeeva, Neuera czy innego Adlera powitałbym radośnie.

Ktoś inny się doczepi - lewa obrona dramatycznie potrzebuje zmiennika! Ale mamy ściągnąć jakiegoś Figueroę z Wigan? Stanowcze nie. Poczekajmy na Fabio, jak zauważyłeś. A zresztą mamy też O'Shea - gwarantowany solidny poziom.

A tak swoją drogą witam na forum!