Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[michal85]

Cytat:Nie wiem, czy Anelka z Arszawinem są lepsi (chociaż ten zawodzący Arsza ma jako skrzydłowy 11 goli i 9 asyst).

Rosjanin grał w tym sezonie częstokroć jako napastnik. I naprawdę nie wiem co daje taki Arshavin czy ANelka więcej niż nam Berbatov.

A powroty do defensywy skrzydłowych Milanu (Ronaldinho), a raczej ich brak, widzieliśmy w konfrontacji z nami. Zresztą casus Ronaldo mówi, że Ferguson w wielkich meczach nie lubi takich zawodnikach ustawiać po bokach.

Nie jestem zwolennikiem opcji ściągania na siłę zawodnika, a później na siłę wciskanie go do składu. Jeśli wydajemy mnóstwo kasy to lepiej na takich, którzy od razu bez problemów wkomponują się do pierwszej "11". W moim mniemaniu tak by było z zawodnikami typu Hamsik, czy Fellaini.

[Syriusz]

Dla mnie obydwaj są zwyczajnie lepsi i tyle, ale raczej nie będziemy się dalej przekonywać.

Co do miejsca na boisku, to u nas było miejsca w sezonie do gry dla Ronaldo, Roo, Teveza, Naniego, Giggsa, Parka. Tylko to piłkarze o totalnie innej charakterystyce fizycznej, przez co są bardziej elastyczni.

Hamsik albo Gourcuff są marzeniem, a raczej koniecznością, ale ja na to nie liczę - trzeba by wydać ze 25-30 baniek. Sezon bedzie raczej bez sukcesu, dług jest - licze predzej na niespodzianki jak Meksykanin niż wielkie nazwiska.

[panopticum]

Nie wiem co tutaj robi Anelka, Berbatow strzelił czternaście goli w lidze, Francuz osiem.

Tak mnie naszło, czemu mamy tylu młodych napastników. Ferguson też widzi, że tylko Rooney należy do światowego topu napadalskiego. Berbatow i Owen, chociaż są bardzo dobrymi graczami (a Anglik był w światowym topie), tego poziomu już nie osiągną. Za gracza takiego jak Rooney, jeśli nie trafi się okazja, trzeba zapłacić ciężkie pieniądze. Valencia śpiewa sobie 40 milionów za Villę, dobiegającego trzydziestki. Najwyraźniej bardziej się opłaca takiego gracza wychować. Mamy Welbecka, Dioufa, Machedę, a teraz jeszcze Hernandeza. Sir Alex unika dzięki temu ryzyka, które wiąże się ze stawianiem na jednego gracza. Oprócz nich, są jeszcze inni jak King. Takiego zatrzęsienia talenciaków chyba od dawna nie było.

Mamy naprawdę dobry i solidny skład. Nie trzeba żadnych nerwowych ruchów. Może i przydałby się jeszcze jeden defensywny pomocnik, do czyszczenia pola. Bo nie potrzebujemy tak naprawdę jakiegoś artysty do środka, dysponując takimi skrzydłami i Rooney`em. Przy czym, mimo że środek ma spełniać zadania defensywne, nie jest upośledzony w grze do przodu. Carrick i Fletcher potrafią świetnie podać, a Gibson wali te świetne strzały z dystansu (wierzę, że będzie otrzymywał coraz więcej szans). Najmniej w ofensywie jest pomocny Anderson, ale pokazywał, że potrafi być bardzo użyteczny w czyszczeniu. Może jeszcze się ogarnie, po tym co dokazał w tym sezonie Nani, mam więcej wiary w takie rzeczy. No i wielka niewiadoma, czyli powrót Hargo. Gdyby okazał się niewypałem, nie dawał rady i w ogóle, wtedy sprowadzenie kolejnego środkowego byłoby zasadne, inaczej robi się tłok wręcz nieznośny. W tym sezonie doskwierają nam kontuzje, a nie brak utalentowanych graczy, a kupowanie kogoś nowego, bo inni mają kontuzję albo są w słabszej formie, jest niezbyt przemyślanym pomysłem.

[RedLucas]

pan_opticum napisał(a):Mamy naprawdę dobry i solidny skład.

Święta słowa, tylko czasami, albo może nawet często w meczach z najsilniejszymi rywalami brakuje u nas kogoś, kto wyłamałby się z tej solidności, która jest niewystarczalna do pokonania najlepszych klubów europejskich. Obecnie (jeśli chodzi o ofensywę) w zespole mamy tylko jednego zawodnika z absolutnego topu. Reszta jest taka, jak napisałeś: dobra, solidna. Bardzo chciałbym, aby trafił do nas choć jeden zawodnik z tej najwyższej półki. Marzy mi się, aby był to Gourcuff i jeszcze jakiś jeden człowiek na skrzydło, bo obecnie na dobrą sprawę mamy tam tylko Naniego i Valencię. Zaś jeśli chodzi o środek pola, to moim zdaniem wcale tak silny nie jest. Jest ilość, nie ma jakości.

Osobiście pozbyłbym się Andersona, o ile u Naniego od początku widziałem ogromny potencjał, to Brazylijczyk wywołuje u mnie mieszane uczucia. Dodając do tego fakt, że SAF go blokuje, robiąc z niego defensywnego pomocnika nie mam większych wątpliwości. Gdyby tak się stało nie mamy w środku człowieka, który by ciągnął tą grę do przodu. Carrick, Fletcher, OH, Gibson - wszyscy wiemy, jakiego typu są to zawodnicy. A Scholes już młodszy i lepszy nie będzie.

[panopticum]

Carrick przecież potrafi grać do przodu, tak samo Fletch. Nie, żeby byli z nich wirtuozi jak Scholes, ale nie róbmy z nich też kalek pokroju Diarry.
Szczerze mówiąc, nie widziałem Gourcuffa w akcji. Dlatego mam pytanie: czy potrafi orać w defensywie, czy raczej jest magikiem co nie wraca? Bo nie jest przypadkiem, że w środku pola mamy przede wszystkim graczy utalentowanych defensywnie.

[matys]

Nie ora, taki trochę leń. Ale od tego mamy innych.

[Syriusz]

pan_opticum napisał(a):Może i przydałby się jeszcze jeden defensywny pomocnik, do czyszczenia pola. Bo nie potrzebujemy tak naprawdę jakiegoś artysty do środka, dysponując takimi skrzydłami i Rooney`em.

Co za bzdura.
Właśnie mamy za dużo ludzi od destrukcji.
Nasz najbardziej ofensywny środkowy pomocnik to dziś Fletcher - super gracz, świetny w odbiorze, mega pracuś, ale drybling i strzał ma b. słaby - co on może zaoferować w grze do przodu, skoro nie jest od tego ?

Gibson to niewiadoma, Carrick w ofensywie nigdy sie nie udzielał za mocno, Hargreaves raczej do piłki nie wróci, Anderson również niewiadoma.

Nasz środek pola w porównaniu do czołówki jest za słaby, przegraliśmy walkę o środek nawet ze śmiesznym Beyrnem, gdzie grają drewno Van Bommel i Schweinsteiger.

Nie mamy takiego gracza jak Xavi, Iniesta, Sneijder, Kaka, Lampard, Gerrard, Fabregas, Pjanic czy Gourcuff - i to jest nasza słabość.

Równorzędny partner dla Darrena też by się przydał.

Z tymi skrzydłami to też mocna przesada, Nani się ładnie obudził i pewnie to utrzyma, Antoś super wejście do ekipy, ale 3 nam zdecydowanie brakuje. Giggs zaraz kończy karierę, Parku to nie ta klasa.

Bramkarz, def i ofensywny pomocnik i skrzydłowy to imo pozycje, na które trzeba musowo szukać ludzi.

[RedLucas]

pan_opticum napisał(a):Carrick przecież potrafi grać do przodu, tak samo Fletch. Nie, żeby byli z nich wirtuozi jak Scholes, ale nie róbmy z nich też kalek pokroju Diarry.
Szczerze mówiąc, nie widziałem Gourcuffa w akcji. Dlatego mam pytanie: czy potrafi orać w defensywie, czy raczej jest magikiem co nie wraca? Bo nie jest przypadkiem, że w środku pola mamy przede wszystkim graczy utalentowanych defensywnie.

Właśnie, to nie wirtuozi, a takiego człowieka brakuje nam w decydujących meczach. Do tego naszego 451 pasowałby idealnie!

[michal85]

Cytat:Nie mamy takiego gracza jak Xavi, Iniesta, Sneijder, Kaka, Lampard, Gerrard, Fabregas, Pjanic czy Gourcuff

Gerrard? Jego to możesz porównać do Berbatova. Gerro już chyba zapomniał jak się gra w drugiej linii :lol:

Trudno wskazywać na wymarzonych zawodników w obliczu tego, że nie wiadomo jaką będziemy grali formacją. Osobiście jednak nie chciałbym zawodnika, który potrafi grać tylko do przodu. Marzy mi się więc ktoś na kształt Fellainiego ORAZ Hamsika. Ten pierwszy mógłby z powodzeniem grać również na DM, a na tej pozycji w moim mniemaniu również potrzeba wzmocnień(zgadzam się z panem). Na Hargo nie liczyłbym już za bardzo, a Carrick to zupełnie inny typ zawodnika.

Jestem również podobnego zdania co pan jeśli chodzi o drugą linię. Niekoniecznie trzeba tam wirtuozów - ja bym chciał mieć tam zawodników uniwersalnych, którzy są na tyle wybiegani aby wygrać walkę w środku z każdym rywalem. A o zrobienie różnicy postarałaby się trójka z przodu. A mając np. takiego Fellainiego i tak moglibyśmy pewnie liczyć na jakieś kilkanaście bramek w sezonie.

Cytat:Nasz środek pola w porównaniu do czołówki jest za słaby, przegraliśmy walkę o środek nawet ze śmiesznym Beyrnem, gdzie grają drewno Van Bommel i Schweinsteiger.

A wygraliśmy z Arse czy z CFC(pierwszy mecz). Nie jest tak tragicznie.

PS na początku jednak podziękowałbym Ando albo Carrickowi chociaż temu drugiemu z bólem serca.

[Lukas]

Przede wszystkim potrzebny jest nam zawodnik do środka pola- skierowany bardziej ofensywnie. Scholes ma już swoje lata a my wciąż nie mamy godnego zastępcy dla niego. Miał być nim Andi, ale szczerze wątpię, że jeszcze jakoś znacząco zaistnieje u nas.
Jest też opcja z Cleverley'em, ale on też jest zagadką. Nie wiem czy w następnym sezonie będzie już ważną postacią w układance Fergiego, czy podoła grze w Manchesterze i na jakiej pozycji będzie grał?
Pojawia się też pytanie czy defensywny pomocnik jest nam potrzebny? Ciężko powiedzieć. Mamy kilku zawodników na tą pozycję, ale jest problem. Carrick bez formy, wracający Hargo- czy będzie to ten sam zawodnik? Uważam, że przydałby się jakiś nowy piłkarz na tą pozycję, taki konkurent dla Carricka- może by się sprężył bardziej Anglik.
Napastników mamy multum w chwili obecnej, ale czy ilość przejdzie w jakość? Oprócz podstawowych Roo, Berby duże nadzieje wiążę z Welbeckiem i Machedą. Zgadzam się z tym, co mówił michał, że nie należy na siłę kupować zawodnika za grube miliony skoro nie będzie mu dane grać na jego pozycji, albo tych szans nie będzie miał wystarczająco dużo. Berba gwarantuje kilkanaście bramek w sezonie a i na swoją rolę w zespole nie narzeka.

[Czary]

Syriusz napisał(a):Nasz najbardziej ofensywny środkowy pomocnik to dziś Fletcher - super gracz, świetny w odbiorze, mega pracuś, ale drybling i strzał ma b. słaby - co on może zaoferować w grze do przodu, skoro nie jest od tego ?

Bramka z Evertonem? Kilka ładnych asyst? Jak dla mnie Darren to świetny defensywny pomocnik, który umie zagrać do przodu.

michal85 napisał(a):Marzy mi się więc ktoś na kształt Fellainiego ORAZ Hamsika.

Zdecydowanie tak. Marzeniem jest Fellaini, ale nim to chyba nie jesteśmy kompletnie zainteresowani niestety. Z defensywnych dobry jest też Nigel de Jong, ale jego City nam na pewno nie odda. Dobrze rokuje również Palacios i to może o niego moglibyśmy powalczyć.

[Syriusz]

Czary napisał(a):Bramka z Evertonem? Kilka ładnych asyst? Jak dla mnie Darren to świetny defensywny pomocnik, który umie zagrać do przodu.

Jak na cały sezon to są dobre statystyki def pomocnika ale nie ofensywnego. To że umie, nie znaczy, że jest od tego. Co zresztą napisałem poprzednio.

[Foster]

To w końcu umie czy nie umie? Zdecyduj się...

[Syriusz]

Umiesz czytać ze zrozumieniem ?

Jak na def pomocnika 4 gole i 10 asyst to super wynik, ale jak na człowieka, który miałby prowadzić naszą grę słabe jest tego za mało.
Co nie znaczy, gdybyś tego też nie rozumiał, że Fletchera oceniam negatywnie w tych aspektach - nie, jak na def pomocnika są to super staty. Sęk w tym, że defensywnego, a skoro nasz defensywny pomocnik ma najlepsze staty ze wszystkich środkowych to samo przez się rozumie się, że kulejemy w aspekcie ofensywnym środka pola.

Mam nadzieję, że teraz już rozumiesz.

[Foster]

Umiem czytać i to nawet ze zrozumieniem - to po pierwsze.
Po drugie, najpierw piszesz, że ma bardzo słaby strzał i drybling oraz że niewiele ma do zaoferowania w ofensywie, a potem piszesz o 4 golach i 10 asystach i piszesz, ze to super wynik jak na def. pomocnika. No to coś tu jest chyba jednak nie tak, nie uważasz?
Co do reszty się zgadzam. Ze swoich zadań wywiązuje się znakomicie, a statystyki które przedstawiłeś pokazują, że robi nawet jeszcze więcej niż w sumie powinien.