Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #1411
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Ja po prostu nie dostrzegam sensu w wykładaniu 25-30 mln na "alternetywę na ławie". Nie w obecnej sytuacji, kiedy wzmocnień dużo bardziej nam potrzeba w innych sektorach boiska.

A Roo to obecnie przede wszystkim świetny snajper i na takiej pozycji chciałbym go widzieć. Pod niego winna być układana nasza gra, a nie pod to, żeby na swojej pozycji mógł grać jakiś nowo przybyły gwiazdorek Smile

Dlatego też przed przyjściem Hernandeza po głowie chodził mi Jones z Sunderlandu, chociaż jemu pewnie bliżej do LFC.

Podobną zresztą sytuacje mamy na kilku pozycjach. Niby zawodników dużo, ale czegoś brakuje. Z drugiej strony nie ma jak kogoś kupować bez sprzedania tego czym obecnie dysponujemy, a z niektórymi zawodnikami wiążemy dalej nadzieję. Koło się zamyka :>

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
23-04-2010 12:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #1412
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
A ja jestem święcie ciekaw, jakby wyglądała ocena kibiców dla Berby, gdyby ten grał we wszystkich,lub chociaż w zdecydowanej większości spotkań w parze z Rooneyem. Bo kiedy SAF ustawiał 442, to ta współpraca wyglądała wg mnie co najmniej dobrze (a wiadomo, że więcej minut razem=większe zgranie= większe zagrożenie). Bo wyraźnie widać, że Berba w roli osamotnionego napastnika nie gra nic, bo taka rola mu po prostu nie pasuje. On powinien krążyć za Rooney'em, obsługiwać go genialnymi skądinąd podaniami, a gdy zdarzy się okazja, to strzelać. A nie na siłę wymagać od niego wejścia w rolę lisa pola karnego, bo on się do tego zwyczajnie nie nadaje. I wtedy myślę, że niekonieczny jest transfer żadnego napastnika, bo mamy przecież w odwodzie Dioufa, Hernandeza (jak dostanie work permita, of course), Machedę, Welbecka i przecież Owena! O tym ostatnim wielu zapomina, a wg mnie on dalej jest w stanie grać na najwyższym poziomie (bo ci młodzi no to jednak jeszcze niekoniecznie).
Natomiast ofensywny pomocnik jak dla mnie to priorytet, chyba, że dalej chcemy się opierać na genialnych zagraniach Carricka (które głównie idą do Vidicia). Albo na Boga: wystawiajmy cały czas Andiego od nowego sezonu, niech się chłopak w końcu rozegra!

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
23-04-2010 13:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #1413
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
michal85 napisał(a):Ja po prostu nie dostrzegam sensu w wykładaniu 25-30 mln na "alternetywę na ławie".
Ja dostrzegam, bo bez Roo ta formacja jest dobra, tylko dobra. Po drugie "alternatywa na ławę" odnosi się tylko do meczu, w których gramy 4-5-1, bo na co dzień widziałbym go jako gracza podstawowego składu. Roo też nie zawsze będzie w wybitnej formie i nie jest świętą krową, której nie można by posadzić na ławce. A jak już pisałem, nie mamy nikogo kto prezentowałby choćby zbliżony poziom do Wazzy.

michal85 napisał(a):Pod niego winna być układana nasza gra, a nie pod to, żeby na swojej pozycji mógł grać jakiś nowo przybyły gwiazdorek Smile
I znowu, Roo bez formy/kontuzjowany/pauzuje za kartki i wtedy pod kogo zagramy? No chyba, że zrobimy takie transfery do środka pola i na skrzydło, że i bez napastnika będziemy nie mniej groźni. Taa...

michal85 napisał(a):Podobną zresztą sytuacje mamy na kilku pozycjach. Niby zawodników dużo, ale czegoś brakuje. Z drugiej strony nie ma jak kogoś kupować bez sprzedania tego czym obecnie dysponujemy, a z niektórymi zawodnikami wiążemy dalej nadzieję. Koło się zamyka :>
No więc właśnie, trzeba wnieść trochę jakości do tego zespołu, ilość już jest.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
23-04-2010 15:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #1414
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Jeszcze niedawno śmialiśmy się z poolu, że mają tylko jednego napadziora a teraz też tak chcemy?

Anyway mamy Berbę, w którego ja wciąż wierzę. Więc dla mnie sprawa prosta: Berba zostaje -> nie kupujemy nikogo na atak, Berba odchodzi -> trzeba wydać te 20-30 baniek na kogoś dobrego bo zostawanie z Rooneyem i przystawkami to strzelanie sobie w stopę.

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
23-04-2010 15:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #1415
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Hm, myśle, że co przydatności niektórych zawodników zadecydują MŚ - przeto wielu 'naszych' weźmie udział w tej skądinąd zacnej imprezie oraz okres przygotowawczy /mam tu na myśli te bardziej wymagające mecze, a nie marketingową karuzele z Gombakami Osakami i innymi Vietnamami/ ...i wciąż pozostane przy swoim twierdząc, że taki Benzema by sie w United przydał :roll:

I na koniec taka bardzo luźna myśl... 'transfer' którego bardzo bym chciał to 'zakup' nowego...asystenta! W wielu meczach tego sezonu widać było, że taktyka leży i kwiczy, że nie ma pomysłu na gre, a zmian często wychodziło więcej szkód niż pożytku. Nie przypominam sobie kiedy to ostatnio padła z naszej strony bramka po jakiś stałym fragmencie gry - rzut rożny, wolny pośredni czy bezpośredni, a to piłka jest bita za nisko/wysoko, a to nie ma komu uderzyć wrzucić itd, nie wiem czy odpuścili to sobie na treningach kosztem wyćwiczenia niezliczonej ilosci podań byle by tylko któreś trafiło do Roo...

/apropo milionów siedzących na ławce - Czyhrynski, M.Diarra, Quaresma, Aquilani, Santa Cruz itd/

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
23-04-2010 17:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #1416
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
No i te miliony co siedzą na ławce, nazywane są transferowymi niewypałami.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
23-04-2010 17:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #1417
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
To po pierwsze, a po drugie nie dostawali widocznie odpowiedniej ilości szans. Najlepszy przykład, nasz najbliższy rywal i zawodnicy tacy jak Pavlyuchenko czy Bale. Potrzebują widocznie dużo wsparcia. Ja popieram argumenty matysa, bo uważam, że jak Roo bedzie miał kontuzje to w razie gdyby Berba grał słabo jak m.in. w arcyważnym meczu z Chelsea to Fergie wpuści drugie żądło, równie skuteczne jak Roo/Berba. Może też warto wrócić do dawnej praktyki, że gramy 4-4-2 w lidze i 4-5-1 w pucharach, bo wtedy graliśmy znacznie ładniejszą dla oka piłkę na ligowym podwórku. Przypominam również o meczu z Romą, gdzie z przodu zagrał Smith z Rooneyem.

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
23-04-2010 18:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #1418
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Z Romą graliśmy 451/433 ze Smithem na szpicy i Rooneyem po lewej. Wiele fantastycznych meczów rozegraliśmy właśnie tą formacją.

Mi się wydaje, że niektórzy przesadzają. Robią z niektórych napastników niedołęgi, a przecież nawet Rooneyowi zdarzają się kiepskie mecze. Jak Roo będzie miał kontuzje bla, bla bla...A jak nie? To mamy miliony na ławce, zamiast na boisku i bardzo prawdopodobne że płacz w drużynie. Wszyscy przecież wiemy, że nie możemy sobie pozwolić na rozrzutność i warto wzmocnić się tam, gdzie tego potrzebujemy najbardziej. Jak na moje oko to na zakupy w drugiej linii musimy wydać ok 50 mln. Nie rozumiem również czemu taki Benzema miałby grać w 442, a nie Berbatov. Szczególnie jeśli wtedy można wykorzystać Roo na szpicy, czyli tam gdzie jest najgroźniejszy.

Cytat:A jak już pisałem, nie mamy nikogo kto prezentowałby choćby zbliżony poziom do Wazzy.
A jaka drużyna ma dwóch takich napastników ? Przesadzamy.

Cytat:To po pierwsze, a po drugie nie dostawali widocznie odpowiedniej ilości szans. Najlepszy przykład, nasz najbliższy rywal i zawodnicy tacy jak Pavlyuchenko czy Bale.
No to może właśnie lepiej dać tą odpowiednią ilość szans tym, których ma się do dyspozycji obecnie. Sam fakt, że nie poszły na nich olbrzymie pieniądze nie oznacza, że muszą być gorsi.

Nie jesteśmy jak LFC i nie mamy jednego napastnika + zawodników, którzy jeszcze do niedawna grywali w rezerwach. Mamy Berbatova, Owena i Hernandeza - zawodników z doświadczeniem międzynarodowym, którzy na swoim koncie mają masę sukcesów.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
23-04-2010 20:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #1419
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
michal85 napisał(a):Jak Roo będzie miał kontuzje bla, bla bla...A jak nie?
No dobra, ale wiara w to, że Roo obleci cały sezon bez kontuzji/spadku formy jest zbyt ryzykowna. Możemy się na tym cholernie przejechać.

michal85 napisał(a):Mi się wydaje, że niektórzy przesadzają. Robią z niektórych napastników niedołęgi, a przecież nawet Rooneyowi zdarzają się kiepskie mecze.
Nie robię z naszych napastników niedołęg, ale też ich nie przeceniam. Dla mnie ani Berba, ani Macheda, ani Owen nie są w stanie zapewnić nam bardzo dobrego ataku na kilka tygodni. A już na pewno nie w 4-5-1.
michal85 napisał(a):Nie rozumiem również czemu taki Benzema miałby grać w 442, a nie Berbatov.
A w 4-5-1? Też Berba?
michal85 napisał(a):A jaka drużyna ma dwóch takich napastników ? Przesadzamy.
Inter ma, Real też ma.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
23-04-2010 20:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #1420
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Jestem podobnego zdania co Michał. Po co mamy wydawać 20-30 mln napastnika, który w meczach o największą stawkę siedziałby na ławce? Berbatov jako osamotniony napastnik nie wypada najlepiej, jednak w parze z Rooneyem wygląda naprawdę dobrze. Do tego nie narzeka, że niektóre mecze zaczyna na ławce.
Kolejna sprawa, mamy bardzo zdolnych młodziaków, którzy pokazali, że warto dać im szansę zaistnienia w tej drużynie. Chyba nie po to ich kształcimy, by później kupić takiego Benzyne a ich wywalić, co?
Zgadzam się również z tym, że są formacje, które o wiele bardziej potrzebują wzmocnień. Mowa tu o środku pomocy i skrzydle.



Mój Blog: Pod presją czasu
23-04-2010 20:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #1421
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
michal85 napisał(a):Mamy Berbatova, Owena i Hernandeza - zawodników z doświadczeniem międzynarodowym, którzy na swoim koncie mają masę sukcesów.

Berbatov, który sukcesy osiągał 8 lat temu? O Owenie nie wspominając? A tak to chyba pomyliłeś Javiera Hernandeza z Xavim Hernandezem, bo ten nasz jakiś spektakularnych sukcesów nie osiągnął.

Inter ma dwóch, genialnych napastników, którzy świetnie uzupełniają się nawzajem i również nie byli tani. Eto'o strzela mniej bramek, ale dobrze się zastawia, często się cofa i schodzi do skrzydła. Milito to sęp pola karnego i potrafi świetnie utrzymać piłkę przy nodze. Milan też ma dwóch niezłych napastników ( Huntelaar-Borriello); Juventus( Iaquinta-Amauri+Del Piero); Arsenal jak RVP wróci też będzie miał niezła dwójkę z przodu; Barcelona ma Messiego,Pedro, czy Ibrę,a Real Ronaldo i Higuaina. Tylko ten nasz duet średnio się spisuje i uważam, że transfer dobrego napastnika rozwiąże następujące problemy:
(a) Będzie większa rotacja w składzie, Berbatov nie będzie ostatnią deską ratunku. Nie oszukujmy się, ale Owen jest kontuzjogenny i pogra może dwa lata, a Macheda pokazał chociażby z B'burn, że nie jest jeszcze gotowy do gry na poziomie United.
(b) Istnieje szansa, że będą różne warianty taktyczne, płynne przechodzenie w 4-4-2 jak za czasów Ronaldo i Teveza, którzy umożlwiali takie działanie.
© Rooney również będzie miał motywującą go konkurencję, a może i świetnego, uzupełniającego go partnera = pierwszy sezon Teveza w United i jego współpraca z Roo...

Niestety, ale wzmocnienia są najważniejszą częścią działalności klubu. Nie możemy opierać sie wyłącznie na naszej szkółce, bo nie jesteśmy aż tak dobrzy w tym jak np. La Masia. Nie inwestujmy w niepewne talenty jako naszych pewniaków od razu ( Hernandez), bo nie wiemy jak szybko się przystosują do ligi. Widzę, że w Dioufa już nie wierzysz Michale, a przecież też jest podobno świetnym napastnikiem...Potrzeba nam wzmocnień w ataku i linii pomocy, gdyż chociażby porażka z Bayernem pokazała nieporadność Diabłów bez zdrowego Wazzy z przodu. Potrzebny jest nam zawodnik klasy światowej, który wniesie pewność do gry Diabłów, gdyż będą mieli świadomość, że z przodu nie obija się drewniany Bułgar, czy włoski młokos, lecz zawodnik o takich predyspozycjach, że z jednej zagranej piłki będzie potrafił wygrać spotkanie.

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
23-04-2010 22:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #1422
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
truered trafna riposta podpisuje sie obiema rękoma pod tym co napisałeś

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
23-04-2010 22:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #1423
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Odnoszę wrażenie, że w ogóle się nie zrozumieliśmy...

Cytat:Berbatov, który sukcesy osiągał 8 lat temu? O Owenie nie wspominając? A tak to chyba pomyliłeś Javiera Hernandeza z Xavim Hernandezem, bo ten nasz jakiś spektakularnych sukcesów nie osiągnął.
Tak, Berbatov u nas nie nie osiągnął. Zero trofeów. Halo! Ziemia!

Cytat:Inter ma dwóch, genialnych napastników, którzy świetnie uzupełniają się nawzajem i również nie byli tani.
To identycznie jak my.

Cytat:Eto'o strzela mniej bramek, ale dobrze się zastawia, często się cofa i schodzi do skrzydła.
A Berbatov również strzela mniej niż Rooney, ale się cofa do koła środkowego, świetnie podaje i raczy nas fenomenalnymi sztuczkami technicznymi.

Cytat:Milan też ma dwóch niezłych napastników ( Huntelaar-Borriello)
My też mamy niezłych Owena i Hernandeza :lol:

Cytat:Arsenal jak RVP wróci też będzie miał niezła dwójkę z przodu
Jaką dwójkę? Oni grają jednym z przodu i alternatywą dla Persila jest Bendtner.

Cytat:(a) Będzie większa rotacja w składzie, Berbatov nie będzie ostatnią deską ratunku. Nie oszukujmy się, ale Owen jest kontuzjogenny i pogra może dwa lata, a Macheda pokazał chociażby z B'burn, że nie jest jeszcze gotowy do gry na poziomie United.
I nigdy nie będzie jak kupimy napastnika i Włoch będzie 6(7?) w hierarchii. Trudno również żeby pokazał coś więcej jak chłopak od miesięcy nie kopał piłki.

Cytat:(b) Istnieje szansa, że będą różne warianty taktyczne, płynne przechodzenie w 4-4-2 jak za czasów Ronaldo i Teveza, którzy umożlwiali takie działanie.
Wybacz, może to dlatego, że jest późno, piątek, ale nie rozumiem.

Cytat:Widzę, że w Dioufa już nie wierzysz Michale, a przecież też jest podobno świetnym napastnikiem...
Od początku w niego nie wierzyłem i mówiłem, że mogliśmy zostawić Campbella zamiast sięgać po jakiś wynalazek z ligi norweskiej. Zdecydowanie bardziej już wierzę, że wielki talent z Meksyku zrobi furorę w PL niż anonimowy gracz z Molde, który nawet w reprezentacji Senegalu nie grywał przed przejściem do United.

Cytat:Potrzebny jest nam zawodnik klasy światowej, który wniesie pewność do gry Diabłów, gdyż będą mieli świadomość, że z przodu nie obija się drewniany Bułgar, czy włoski młokos, lecz zawodnik o takich predyspozycjach, że z jednej zagranej piłki będzie potrafił wygrać spotkanie.
Ta, drewniany Berbatov. Szkoda, że nie napisałeś tego na początku bo już bym nie kontynuował czytania, a tak marnowałem czas. W każdym razie - nie wiem czemu tak trudno jest to zrozumieć. Zawodnik o którym mówisz zaczynałby częstokroć na ławie i w wielu spotkanach nie powąchałby murawy nawet przez minutę. Gdzie on ma ta pewność wnosić?

Nikt nie mówi, żeby się nie wzmacniać. Pora jednak wrócić na ziemię. Mamy od zajebania napastników

- jednego z absolutnego topu
- drugiego z czołówki ligi angielskiej
- trzeci zaś to niezwykle doświadczony snajper
- czwarty to wielki talent meksykańskiej piłki (ostatnim napastnikiem, któergo pamiętam z transferu na linii Meksyk-Anglia jest Rodallega. To musi napawać optymizmem;]).

Jeśli bierzemy pod uwagę fakt, że w pomocy nie mamy ANI jednego topowego zawodnika i gramy częstokroć trzema zawodnikami w środku, to dla mnie wybór jest naprawdę prosty. Bądźmy również realistami - na transfery 100 mln nie mamy. Jak wydamy 50 to miłośnicy transferów powinni urządzać imprezę. Już z kasy poszło ok 15 mln. Klasowy CM to 20-30 mln + skrzydłowy ok 20. Już wychodzi ponad 50 mln, a przydałby się na dobrą sprawę jeszcze DM.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
23-04-2010 23:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #1424
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
(a) Nie porównujmy Hernandeza do Huntelaara. Nazwisko tego drugiego mówi samo za siebie, grał w Ajaxie, Realu, a obecnie w Milanie, a Hernandez na razie wchodzi do piłki. Nie wiem, skąd masz takie przeczucie, że to będzie niezły napastnik. Jeśli takie przeczucie daje Ci YouTube, to nie wiem po co menedżerowie latają na spotkania, przecież można zostać w domu, pyknąć YT i już widać, czy to następny Maradona. Hernandez jest próbką. Próbką taką jak Diouf, Dong, Manucho i setki innych, piłkarzopodobnych wytworów. Czy z tej mąki będzie chleb to się jeszcze okaże...

(b) 4-4-2 = Tevez-Roo z przodu, uzupełniany czasami przez Ronaldo. Berbatov nie daje tylu możliwości i nie jest tak efektywny jak Argentyńczyk, żeby ustawiać go pod taktykę 4-4-2. Choć przyznaję, zeszłoroczna taktyka 4-3-3 z Tottenhamem u siebie, którą można śmiało nazwać 4-2-4 bardzo mi sie podobała i Berbatov nieźle tam pasowal, bo potrafił nie przeszkadzać pozostałym kolegom, a nawet dzięki pomocy Kinga, Woodgate'a i Gomesa udało mu się zdobyć bramkę. Oh, wow.

©Jasne, jestem za tym, żeby już jutro Macheda wystąpił w ataku obok Rooneya...Nie bardzo widzę Twoją koncepcję wprowadzania ich do drużny...Chciałbyś wszystkich wstawić do składu, ale w taki sposób, żeby każdy coś czerpał z gry, a to jest niestety niemożliwe...Owen nie zagra tylu spotkań jak Rooney, Berbatov nie będzie tak skuteczny jak Anglik, a Macheda jako młodzian potrzebuje regularnego grania, więc w opcję wchodzi wypożyczenie. Welbecka również postrzegam w takiej kategorii. Chodzi mi o napastnika, który albo zmieni Rooneya w razie kontuzji, uzupełni skład, gdy 4-5-1 nie będzie wychodziło albo będzie wystawiany zamiast Rooneya w razie, gdy Anglikowi nie będzie sprzyjała forma/zdrowie/bla bla bla...

(d) Berbatov świetnie podaje...OK, zgadzam się, ale to jest rola zawodników takich jak Scholes, czy Fletcher, żeby odebrać piłkę i celnie ją podawać w środkowej strefie boiska. Berbatov podczas pobytu w Tottenhamie czyhal najdalej na 20 metrze od bramki, był lisem pola karnego i potrafił świetnie znaleźć sie w polu karnym. W United te atuty niestety zatracił, niekiedy tylko pokazuje, że potrafi przywrócić wspomnienia z Tottenhamu (patrz: Fulham home). A jeżeli zawodnicy mają nas raczyć sztuczkami technicznymi to proponuję zatrudnić Billy'ego Wingrove'a albo Janusza Chomontka na jedno wyjdzie.

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
24-04-2010 00:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Chudy Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 528
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #1425
Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Domyślam się że napastnikiem, z topu ligi angielskiej jest Berbatov, który ma problem żeby wepchać bramkę byle jakiemu średniakowi ligi.

O ile rozumiem, nie chęć do trzaskania kasą i wydawania 50 milionów na Villę. Jednak ruletka w postaci liczenia na to że Rooney nam wygra sezon nie jest możliwa.

Nie można wykluczyć sytuacji takiej jaka była w tym sezonie że Berbatov zostanie sam. Rooneyowi zdażą się kartki, kontuzje czy chociażby słabszy dzień. Owen jest w takim wieku że kontuzje nie są niespodzianką. Liczenie na młodego włocha, nie ogrnego Dioufa czy obstawianie na Hernandeza jest wiarą, za którą mało stoi. Fakt strzelili kilka bramek, i widać ich talent. Ale to nie jest powod by liczyć na ich regularność, dyspozycje.

Nie chodzi o udowodnienie że Berba jest słaby, czy się nie nadaje do United. Tutaj chodzi że on nie jest liderem ataku, co pokazał ten sezon. Potrzebujemy kolejnego zawodnika, który umie strzelać bramki. Nie musi to być Villa, za mega milion funtów.

Nie można też patrzeć na inne kluby, bo mało mnie obchodzi ich atak. Chodzi o atak United, który bez Rooneya kuleje. A na to po prostu nie możemy sobie pozwolić. Tymbardziej że w każdym sezonie walczymy na więcej niż jednym froncie. W curling cup możemy wystawić Machede, ale w CL już muszą być wystawieni zawodnicy najwyższej klasy.

Nie można rezygnować z transferu bo mamy obiecującą młodzież, trzeba im stworzyć warunku rozwoju zgadzą się, jedną z opcji jest wypożyczenie. Nie można czekać x lat, i przepuszczać trofeów bo on jest talentem, i będzie dobry.

Napastnik jest potrzebny, taki jest wniosek po tym sezonie. Pomoc nie wymaga nagłych wzmocnień, bo piłki do ataku sa dostarczane, choćby przez Berbe, który może być łącznikiem. Jest Nani, Valencia. W sytuacji kiedy Bułgar jest z tyłu i nie ma komu strzelać, i sprowadzenie kogoś nie jest niczym złym.

Jesteśmy wielkim klubem, i stać nas na dwa transfery w tym oknie. I nie będzie to plamą na honorze United.

Co do ilosci napastników, po chuj nam "od zajebania napastników" skoro nie strzelają tych cennych bramek. Coś tu nie halo chyba ?
24-04-2010 00:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości