Re: PL: Manchester United 2-1 Chelsea (8.05.2011)
Uwielbiam się cieszyć po meczach w których od początku wszystko idzie po naszej myśli, później zaczyna się nerwówka, a sędzia jest wobec nas niesprawiedliwy. Jestem wtedy tak naładowany emocjami, że po końcowym gwizdku dosłownie szaleję. Wczoraj ostro dałem w palnik z tej radości, ale to chyba absolutnie zrozumiałe.
Van der Sar - 7 - Co najmniej dobry występ. Był czujny przy strzale Kalou.
Fabio - 6 - Wczoraj przeciętnie.
Ferdinand - 7,5 - Świetny, twardy, bezwzględny. Uwielbiam na niego patrzeć.
Vidic - 8 - Piękne trafienie, w tyłach bardzo pewny.
O'Shea - 6 - OK.
Valencia - 8,5 - Zrobił z Cole'a wiatrak, chłopak w ogóle nie wiedział, co się dzieje.
Carrick - 6,5 - Moim zdaniem nieco gorzej niż do niedawna, ale i tak solidnie.
Giggs - 7,5 - Widać, że cholernie mu zależało. Asysta miodzio.
Park - 8 - Jak już napisał Michał - pierwsze 20 minut to był kompletny kosmos. Zawodnicy Chelsea chyba autentycznie się go bali, bo koleś zapierdalał po całym boisku jak oszalały. Później spuścił z tonu, ale i tak wielkie brawa, także za podanie do Javiera.
Chicharito - 7,5 - Świetne wykończenie, do tego mógł dołożyć 2 kolejne trafienia, ale zmarnował idealne podania. Był wciąż pod grą, podobało mi się, że poprawił przyjmowanie piłki.
Rooney - 6,5 - Do kurwy nędzy, ogólnie spisywał się dobrze, ale zjebał tyle, że mnie krew zalewała.
Evans - 7 - Bardzo pozytywnie. Nie spodziewałem się po nim tak dobrej gry na lewej obronie.
Smalling - Spisał się. Ma chłopak jaja.
Nasza gra mogła się podobać, momentami tłamsiliśmy Chelsea i szczerze mówiąc zasłużyliśmy na dużo lepszy rezultat. Należały nam się dwa karne, do tego Roo i Chicha zmarnowali świetne sytuacje. No, ale już nie będę narzekał, że nie było pogromu, liczą się 3 punkty. Kurde, mam takie masochistyczne marzenie, żeby przegrać z Blackburn i wygrać tytuł na Old Trafford. Wiem, jestem pierdolnięty w łeb, ale po prostu uwielbiam wygrywać u siebie, uwielbiam oglądać SAF-a skaczącego z radości przed naszymi kibicami, uwielbiam gdy cały stadion śpiewa. Ach. Bjuti.
- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
|