PL: Manchester United 4-2 Blackpool FC (22.05.2011)

[Foster]

Manchester United vs Blackpool FC
Barclays Premier League
22.05.2011; 16:00
Old Trafford, Manchester

Manchester United w poprzedniej kolejce zapewnił sobie 19 w historii tytuł Mistrza Anglii. Tym samym Czerwone Diabły strąciły Liverpool "z ich pieprzonej grzędy"

Nasi przeciwnicy z dorobkiem 39 punktów zajmują osiemnaste miejsce w tabeli. Udało im się wygrać 10 spotkań, 9 zremisowali i 18 przegrali. Najlepszym strzelcem w drużynie The Seasiders jest Dudley Campbell, który ma na swoim koncie 13 strzelonych bramek. Blackpool by pozostać w Barclays Premier League musi wygrać spotkanie na Old Trafford i liczyć na wpadkę, któregoś z zespołów znajdującego się nad nimi w tabeli.

O zwycięstwo w Teatrze Marzeń będzie niezwykle ciężko, bowiem w tym sezonie podopieczni Sir Alexa Fergusona wygrali 17 z 18 spotkań rozegranych na własnym terenie. Co więcej, odnieśli 13 zwycięstw z rzędu przed własną publicznością. Choć Czerwone Diabły osiągnęły już swój cel, z pewnością będą chciały dalej śrubować tą wspaniałą serię.

Spotkania obu drużyn:
"Czerwone Diabły" wygrały ostatnie dziewięć z jedenastu u spotkań przeciwko Blackpool.

"Mandarynki" z Manchesterem United ostatni raz wygrały w lidze w 1963 roku.

Waszym zdaniem - mecz na Bloomfield Road (25.01.11)
MOTM - Dymitar Berbatov (9 głosów w ankiecie, 45%)

RedLucas napisał(a):KOCHAM TEN KLUB! Niesamowite emocje, po pierwszej połowie byliśmy w ciemnej dupie, żeby po wejściu Chicharito odwrócić losy meczu na swoją korzyść i zainkasować kolejne trzy punkty. Wielkie słowa uznania dla naszych grajków. Widać było ogromne zaangażowanie, charakter w przeciwieństwie do tego co mieliśmy okazje oglądać z początku sezonu. O samym meczu, to zaczęliśmy dobrze, wydawało mi się, że bramka/bramki są kwestią czasu, jednak potem przyszedł pierwszy rożny, gra trochę się posypała, przyszedł drugi rożny i 0:2 do przerwy. O drugiej połowie nie ma co pisać, każdy wie

michal85 napisał(a):Nie wiem czemu, nie wiem co mi podpowiadało, że będzie dobrze, ale jakoś ta pierwsza połowa mnie bardzo nie zdenerwowała. Wiedziałem, że jesteśmy w stanie odmienić losy meczu. Olbrzymia w tym zasługa Giggsa. Nie mam słów. 8-)

Foster napisał(a):Uważam, że mecz ten spokojnie można umieścić w kategorii niezapomnianych i to nie z racji wspaniałego stylu gry, ale z powodu wspaniałego come-backu. Spotkanie to dostarczyło wielu emocji. Od gniewu, zażenowania i irytacji, po radość i euforię. Szczerze powiem, że mimo iż w przerwie byłem strasznie poirytowany naszą grą, to byłem jakość spokojny. Wprawdzie nie spodziewałem się zwycięstwa, ale wierzyłem, że remis wywalczymy.

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!

Ostatnie spotkanie:
Blackpool 2-3 Manchester United; 25.01.2011l; Barclays Premier League

Ciekawostka o rywalu:

Cytat:W barwach Blackpool występuję dwóch ex Diabłów - Paul Rachubka oraz Craig Cathcart.

Dane pomeczowe:

Składy:

Manchester United:

Blackpool FC:

Ławki rezerwowych

Manchester United:

Blackpool FC:

Gole:

Kartki:

Sędzia:

[sebo205]

ZApowiada się łatwy meczyk. Zapewniliśmy sobie 19 raz tytuł Mistrza Anglii, a więc prawdopodobnie będziemy grać na luzie.

[branka]

Powiem tak - wypatrujcie mnie i polskiej flagi przy wyjściu piłkarzy z tunelu :mrgreen:

A co do wyniku to z jednej strony chce naszego zwycięstwa, z drugiej awansu Blackpool... No ale, że United zawsze pierwsze, to Blackpool chyba pożegna się z PL.

[RedLucas]

Czuję, że będzie pogrom. Meczyk na totalnym luzie, przed własną publicznością, do tego z łatwym rywalem.

[sebo205]

A co branka wybierasz sie na mecz?

[Lasq]

branka napisał(a):Powiem tak - wypatrujcie mnie i polskiej flagi przy wyjściu piłkarzy z tunelu :mrgreen:

I mnie na East Stand A przy koronacji to może i na murawie Żartuję

[muluk]

Ja wcale nie uważam, że będzie to łatwy mecz, Blackpool walczy jeszcze o utrzymanie i będzie chciało zrobić wszystko, aby ten mecz wygrać, a my prawdopodobnie wyjdziemy rezerwowym składem. Chociaż z Schalke też wyszyliśmy rezerwą, a jak się skończyło wszyscy wiemy. Wcale się nie zdziwię jeżeli mecz będzie podobny do tego z West Hamem kiedy to oni walczyli o pozostanie w lidze i wygrali na OT po bramce Teveza. Mam jednak nadzieję, że spokojnie wygramy, a Berba zagra od początku, coś ustrzeli i przypieczętuje zdobycie korony króla strzelców. Miło byłoby zobaczyć pogrom rywala w ostatnim ligowym meczu w tym sezonie.

[mat.ka]

muluk napisał(a):Wcale się nie zdziwię jeżeli mecz będzie podobny do tego z West Hamem kiedy to oni walczyli o pozostanie w lidze i wygrali na OT po bramce Teveza.

Może tak się wydarzyć. Szczególnie, że w dzisiejszym meczu zagrało kilku pewniaków na finał LM i Fergie może dać im odpocząć trochę dłużej. Ale nie wyobrażam sobie, żeby MU wyszło aż tak rezerwowym składem jak na S04. To jest ostatni akt sezonu ligowego, który wygraliśmy dzięki wspaniałej postawie na Old Trafford i grzechem by było nie wpuścić choć na 30 czy 45 minut paru podstawowych graczy, jako podziękowanie dla kibiców.

[Foster]

Edwin
O'Shea/Rafael - Evans - Smalling - Evra/Fabio
Nani - Fletcher - Anderson/Scholes - Park
Berbatov - Owen
Wydaje mi się, że taki skład jest bardzo możliwy. SAF mówił, że da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom.

Jeśli w tym spotkaniu Fletcher nie zagra pełnych 90 minut to nie wiem czy jest brania go pod uwagę przy ustalaniu składu na finał LM. Fajnie byłoby zobaczyć z przody parę Berbatov Owen. Pierwsze mógłby przypieczętować tytuł króla strzelców jakąś ładną bramką, a ten drugi mógłby po prostu zagrać na pożegnanie. Powinien moim zdaniem zagrać też Anderson. Jeśli Darren nie złapie formy do 28 to Brazylijczyk będzie jedną z kilku alternatyw.

[branka]

A ja chcę by grał Rooney, on im więcej gra tym jest lepszy, a do finału jest dosć czasu na odpoczynek.

[Jaroldz]

Ostatni mecz sezonu, spotkanie, w którym fajnie byłoby wygrać i zakończyć sezon bez porażki w meczu u siebie, ale boję się, że nasi odpuszczą zagrożonemu spadkiem Blackpool i nie zagrają na 100% możliwości. W dodatku w tym meczu ma zagrać kilku piłkarzy, którzy ostatnio nie grali, czyli Fletcher, Anderson, Scholes, Berbatow.

Edwin

Rafael----- Smalling----- Vidić----- Evra

Fletcher- Anderson- Scholes

Valencia------------------------------ Nani

Berbatow

[ZasadKG]

Jaroldz napisał(a):Ostatni mecz sezonu, spotkanie, w którym fajnie byłoby wygrać i zakończyć sezon bez porażki,

Chyba zabrakło ci 'u siebie'

[Jaroldz]

ZasadKG napisał(a):

Jaroldz napisał(a):Ostatni mecz sezonu, spotkanie, w którym fajnie byłoby wygrać i zakończyć sezon bez porażki,

Chyba zabrakło ci 'u siebie'

Racja

Jutro wielki, ale niestety smutny zarazem mecz dla Edwina. Po raz ostatni zagra dla nas w meczu ligowym. Później wystąpi tylko w meczu finałowym LM i to niestety będzie już koniec kariery tego wspaniałego bramkarza...

[Lisu]

Miejmy nadzieję, że zakończy fantastyczną karierę fantastyczną podwójną koroną 8-) To by dopiero było 'odejście w chwale'

[santi]

Smutno będzie patrzeć na Edwina ze świadomością, że już nigdy więcej nie zobaczymy go między słupkami bramki na Old Trafford. Ciekawa jestem, czy piłkarze/kibice przygotowali coś specjalnego.
Oprócz tego, liczę na Berbatova w pierwszym składzie. Niech pokaże twatowi, że krol strzelców jest tylko jeden.