United - sezon 2011/2012

[RedLucas]

Zgadzam się praktycznie z wszystkim. Atak, bramka, obrona, skrzydła - to wszystko wygląda super. Jednak, jak zauważyliście zostawiłem sobie środek. Dla mnie sprawa - o dziwo - stała się prosta. W chwili obecnej wygląda to zajebiście, naprawdę! Jednak trzeba myśleć o przyszłości. Może być tak, że Ryan i Paul skończą swoje kariery w jednym momencie i wtedy co? Sprowadzamy dwóch grajków na jedną pozycję w jednym okienku. Nie jestem zwolennikiem takich posunięć.

Wszystko byłoby okej, gdyby Andi rozwijał się, jak należy. Wówczas mogliby odejść weterani, ewnetualnie kupić jakiegoś przyszłościowego grajka i styka. Jednak moja cierpliwość do tego grajka już się skończyła. Długo w niego wierzyłem, czekałem, ale IMO przyszedł czas, aby go sprzedać w najbliższym okienku i kupić jakiegoś grajka na teraz. Wówczas będzie idealnie. Nikogo więcej mi nie potrzeba. No chyba, że ogarniętego sztabu medycznego, ale w chwili obecnej nie przychodzą mi głowy żadne nazwiska.

[panopticum]

Cytat:Rooney bagged two again yesterday, but this time the double that proved enough to guide United past Liverpool took him past the 20-goal mark for the campaign. Fifteen of his 21 goals so far in 2011-12 have come when he has started the game alongside Welbeck, which he has done on 15 occasions.

linke

[samcro]

Rooney gra dobrze, United gra dobrze, najważniejsze to dbać o Wayna

[daniel]

Cytat:Nie ma komu wejść, powiedzieć - jedziemy z nimi na pełnej kurwie - i dać czadu na boisku.

źródło: mufc.pl

[matys]

mucha napisał(a):Ale na Boga, skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle?!

Dokładnie takie samo pytanie miałem zadać.

Przede wszystkim martwi sposób w jaki odpadaliśmy z kolejnych rozgrywek. Z LM, CC, LE odpadliśmy w sposób jaki nie przystoi temu klubowi. A teraz jeszcze prawdopodobnie oddamy mistrzostwo jak najwięksi frajerzy.

[Cepilek]

Sie przejmujecie takimi szczegółami jak odpadnięcie z drugoligowcami w Carling Cup, odpadnięcie z FA po własnych błedach z Looserami czy odpadnięcie z jakiejś tam Ligi Mistrzów we frajerskiej grupie aaaa no i stratą 8 punktów przewagi nad drugim zespołem.

Mamy Tarcze Wspólnoty przecież, to się liczy 8-)

[Lasq]

A to nie jest tak, ze tarcza wspólnoty liczy się jako trofeum za poprzedni sezon (jak wszystkie superpuchary itd)?

[CyberMU]

Lasq napisał(a):A to nie jest tak, ze tarcza wspólnoty liczy się jako trofeum za poprzedni sezon (jak wszystkie superpuchary itd)?

Mi się wydaje, że liczy się jako trofeum zdobyte w bierzącym sezonie.
Dokładnie nie wiem, ale chyba tak. W każdym razie FM tak to liczy :lol:

[daniel]

http://mufc.pl/aktualnosci/17538/ferguso...evertonem/

Przyzwyczajony jestem do farmazoniastych tłumaczeń Ferga, zwłaszcza po porażkach, ale tą wypowiedzią...

Ukryty tekst:

[CyberMU]

Sezon 2011/2012 w wykonaniu United uważam za sezon do dupy. Jak każdy zresztą fan Czerwonych Diabłów.
Stracony mistrz w ostatnich 5min to coś co doprowadziło mnie do palpitacji serca.
Wiadomo, że nie ostatni mecz się liczy tylko całość, a ta była niczym jazda kolejką górską, ale jednak szkoda, że jednak nie wygraliśmy.
Miałem nadzieje, że te petrodolary nie zdobędą mistrza i nie pokażą siły pieniądze w futbolu, ale się myliłem. Oby ich dominacja nie trwała długo i żeby to był tylko jednorazowy wyskok. Amen.

[El Polako]

Oby jednak City w poprzednim sezonie pokazali że są mocni a w tym zdobyli majstra co przeczuwałem na półmetku rozgrywek (chodź ciągle liczyłem na fenomen SAFa i Manchester United). W mojej ocenie na przekroju całego sezonu zasłużyli najbardziej na ten tytuł. United grało zbyt chaotycznie w niektórych meczach, szczególnie zawaliliśmy końcówkę i to najbardziej boli bo to my rozdawaliśmy karty. W następnym, sezonie City będzie jeszcze mocniejsze gdyż na pewno przeprowadzi wzmocnienia transferami a także będzie silniejsze mentalnie co ma dość duże znaczenie. Sezon został stracony w każdych możliwych rozgrywkach więc teraz nasuwa się pytanie czy należało odpuszczać LE zamiast w niej powalczyć o coś więcej?O możliwie jedyny znaczący puchar w tym sezonie?