Phil Jones

[Tomassen]

Mnie obchodzi, bo jeśli drużyna jest angielska, to miło by było, jakby naprawdę była angielska, a nie tylko siedzibą.

[Kosma]

Viking napisał(a):Kris1908 napisał(a):Obchodzi, bo dla mnie United jest klubem angielskim (no, brytyjskim)

No, ale co to zmienia? Czyli wolisz, żeby grał słabszy Anglik, niż lepszy od niego piłkarz z zagranicy?

Nieznacznie? Tak.


Na tę postawę lepiej spojrzeć z innego kąta. Chciałbym by United bardziej skupili się na szukaniu wzmocnień i talentów w Wielkiej Brytanii + Irlandii niż po Brazyliach czy Argentynach.

[Mata]

Kiedyś w pierwszej jedenastce bez problemu większość stanowili zawodnicy z Wysp. Teraz również nie byłoby to wielkim problemem gdyby nie forsowanie zaporowych cen za piłkarzy - Wallcot, Phil Jones, Bale, a nawet Rooney. Zaciągowi z całego świata jestem stanowczo przeciwny. Wieża Babel niczemu dobremu nie służy.

Nie uwielbiam Manchesteru United dlatego, że są najlepsi na świecie, nie mają sobie równych, wygrali 19 mistrzostw czy też grali w 3 finałach CL na przestrzeni ostatnich kilku lat etc. Nie znoszę symulowania, wymuszania decyzji na sędzim, nurkowania w polu karnym etc. Kocham wręcz ten klub, za historię, za kulturę, za twardą piłkę i gryzienie trawy. Nie chcę wygrywać po 3 trofea co sezon, ale chcę widzieć zespół w którym na boisku każdy z piłkarzy pójdzie za drugim w ogień.
Neville, Stam, Irwin, Giggsy, But, Becksiu, Scholes, Keano, York, Cole, Sheringham, Ole - wraz z nimi stawiałem swoje pierwsze kroki jako kibic Man United, teraz nie jest już to samo. Po akcjach z Twatem, marzeniach CR7 o grze w Realu można zrazić do siebie piłkarzy z tych rejonów świata. Kiedyś z Norwegiem, Duńczykiem, Irlandczykiem, Holendrem czy Szwedem mogliśmy walczyć o najwyższe trofea, nie miałbym nic przeciwko aby tak zostało. Chcę więcej twardych Vidiciów, wojowniczych Parków i Patrysiów z Dakaru dla których klub znaczy coś więcej niż dlaprzewracającego się na każdym kroku Naniego czy innych marzących o słonecznych plażach Latynosów.


Uff, ale pozwoliłem sobie walnąć poemata :mrgreen:

[Foster]

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... e=1&ref=nf

To już pewne, że będzie grał z tym numerem?

[Wojtek3]

Jeszcze nie, ale jak dla mnie nie ma problemu by przywdział ten numer

[daniel]

A ja słyszałem coś o nr 28, z którym grał w Blackburn, a który będzie wolny po odejściu Gibo.

[Kosma]

Zdaje się, że niskie numery 2, 4, 6, zgarną dotychczasowi obrońcy United (Da Silvy, Evans, Smalling) lub ktoś pokroju Sneijdera czy Younga, ale to chyba 6, jeśli już.

Nie spodziewałbym się, by Jones na wejściu dostał numer po Nevie.

[Jaroldz]

Ja czytałem, że to prawda i że Jones dostanie właśnie numer po Gary'm u będzie zasuwał z "2" na plecach.

Ten transfer to dla mnie wielkie zaskoczenie, cena za niego także niczego sobie. Aż zacytuję Fergiego " rynek transferowy oszalał". Tyle kasy za 19-letniego obrońce, który rozegrał tylko ok. 30 spotkań w Premiership, to zdzierstwo. Cóż, takie czasy...

Ale cieszę się, że kupiliśmy w końcu Anglika, że za parę lat być może będziemy mieli duet dwóch angielskich środkowych obrońców, czyli Smalling- Jones, którzy będą grać zarówno w klubie, jak i będą filarami obrony reprezentacji.

I jeszcze dochodzi ten jego tekst, w którym stwierdził, że gdyby nie chciał odnosić sukcesów, to pozostałby w Blackburn, co było uszczypliwym komentarzem w stronę Liverpoolu i Arsenalu, którzy także chcieli go pozyskać

Powodzenia, Phil :?:

[Mubinio]

http://www.youtube.com/watch?v=6Bain3Jvhdc

Albo te Ukraińce takie słabe, albo on taki przechuj.

[Adis]

:tuptup:

[Jaroldz]

Się musiał Bale zdziwić, jak nagle obok niego znalazł się Phil i zablokował jego strzał

Świetny mecz Jonesa. Twardo grający, bezkompromisowy, nie cackający się z przeciwnikami. Jakbym widział Vidicia.

[mat.ka]

Zczuba obniża loty, ale w tym wypadku dali radę.
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,111296,10 ... .html?bo=1

[Foster]

Proponuje przenieść się do odpowiedniego tematu.
Dla mnie wystawiania Jonesa jako środkowego pomocnika to marnotrawstwo jego ciągu (pociągu?) do przodu. Na chwile obecną powinien grać na prawej obronie. Smalling w środku prezentuje się o klasę lepiej niż na boku, a na da Silvy nie ma co opierać zespołu niestety...

Jeślibyśmy kiedyś przeszli na stał na 4-3-3/4-5-1 to chętnie bym go regularnie oglądał w środku pola, jako tego najbardziej defensywnego.

[panopticum]

Za to, że jego rajdy do przodu siały taki popłoch, odpowiadało po części to, że grał jako stoper. Nagle pojawia się przed tobą gość, którego nie powinno tutaj być, działa efekt zaskoczenia. Kiedy gra w środku pola, to przeciwnik wie jak ma na niego zareagować i ten ekstra efekt będzie stracony.

[Foster]

Może i działa efekt zaskoczenia, ale robi się luka z tyłu, którą klasowe zespoły mogą bardzo łatwo wykorzystać.