Premier League 2011/2012

[Foster]

Nie raz i nie dwa psioczyłem na to jaki mamy terminarza. Wczoraj przy wyborze piłkarza do FPL spojrzałem na terminarz Boltonu:
City (H)
Liverpool (A)
United (H)
Norwich (H)
Arsenal (A)
Chelsea (H)
:O Jednym słowem - przejebane.

Obejrzałem przed chwilą Match of the day.
QPR zagrało fatalnie w obronie, brakuje tam harmonii, są niepoukładani, jeśli nadal tak będą grać to często będą dostawać tak jak z Boltonem. Trabaat zapomniał, że nie już w Championship i chciał wszystko sam robić.
Man City bardzo dobrze rozpoczęło sezon. Świetne wejście Aguerro, ale tak naprawdę to zachwycać się można tylko nad ostatnią bramką. W pierwszej dołożył tylko nogę (tak wiem, trzeba umieć się znaleźć), a asysty by nie miał, gdyby liniowy nie był ślepy. Fakt, faktem mają bardzo dobrego napastnika. Ciekaw jestem jak będą grali, bo Dżeko pokazuje, że nie zapomniał jak się gra, Kun zaliczył wejście smoka. Dalej 4-5-1 czy przejdą na 4-4-2? Atak mają bardzo dobry, skrzydła też, ale środek nie licząc Yaya to słaby. Zobaczymy jak im pójdzie.
Ktoś tam wyżej pisał, że Torres będzie musiał bardzo się postarać. W pierwszym meczu bardzo się starał. Fakt nie wszystko jeszcze wychodziło, ale widać u niego pewność siebie, której mu brakowało w poprzednim sezonie. Czekam na ruchy transferowe The Blues bo nie wierzę, że nikim się nie wzmocnią, a nie ma co ukrywać, że jest im to bardzo potrzebne.

Brown :shock: Kapitalne spotkanie, czyścił aż miło. Sunderland zrobił świetny interes, 1 mln za takiego obrońcę. W ogóle to strasznie dziwnie widzieć Wesa w innej koszulce
De Leat mimo, że zawalił przy pierwszej bramce rozegrał dobry mecz. Sporo ważnych, bardzo dobrych interwencji.

Świetnie jest móc znów oglądać mecze Premier League. Czekam tylko aż skończę robotę i od 3 kolejki więcej meczów w całości.