Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
David de Gea
Tomassen Offline
Linguistics Llama
*****

Liczba postów: 1,768
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 8
Post: #241
RE: David de Gea
Foster napisał(a):Sytuacja była i dalej jest klarowna. De Gea chce/chciał odejść

Drugie zdanie czyni inwalidą pierwsze. To chce czy chciał? To jest kompletnie niejasne (póki co, jak sam słusznie zauważyłeś).

Na razie możemy tylko gdybać. Niemniej jednak, cała sytuacja jest tak żenująca, że aż mnie zęby bolą. Real obwinia MU, MU obwinia Real, wtf? W tym przypadku zgadzam się z Fosterem, skoro tak chcieli Davida, to mogli to rozwiązać szybciej i z klasą, a nie teraz robić szopkę wokół całego transferu.

Foster napisał(a):Śmiało można mu dać podwyżkę, ale po całym tym letnim zamieszaniu nie uważam, by David zasłużył na to, by nagle czynić go najlepiej opłacanym bramkarzem wszech czasów.

Zastanawiam się, czy bez podwyżki będzie chciał w ogóle podpisać nowy kontrakt. A poza tym, patrząc na to, jak van Gaal ostatnio gospodaruje kasą, wątpię, żeby dał mało.

Są jeszcze głosy, że Real zechce odwołać się do FIFA. Wprawdzie jedna taka sytuacja już była i taki wniosek został odrzucony, ale kto wie, kto komu ile da w łapę; FIFA już na tyle się ośmieszyła, że wcale mnie nie zdziwi, jak taki wniosek przejdzie.

I tak będę skakać po tapczanie
I nigdy szare życie mnie nie złamie
Na podłodze leżą klocki rozsypane
Ja poukładam je

I tak swoich marzeń wam nie oddam
Póki w żyłach krew nigdy się nie poddam
Będzie trzeba to bałagan swój posprzątam
Ja poukładam się
02-09-2015 11:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #242
RE: David de Gea
Foster napisał(a):jakie to ma znaczenie z której strony padła oferta wymiany?

Zrozum, że ma znaczenie, bo nie wiadomo nawet który klub chciał bawić się dogadywanie umowy w ostatni dzień okienka i na jakich zasadach. Dodatkowo, gdyby chodziło o standardowy transfer, a nie transakcję wiązaną to wszystko mogło by odbyć się dużo szybciej. Skąd masz pewność, że to Perez obliczył sobie walkę o DDG na ostatni dzień okienka, a nie np. Woodward czekał do ostatniego dnia z zamiarem ostrego targowania się, żeby wysłać Perezowi maila: Navas + kasa i natychmiast siadamy do rozmów? Moim zdaniem Woody mógł to właśnie tak rozegrać, żeby wykorzystać desperację Realu i wycisnąć jak największą kasę w ostatniej chwili, zresztą jakaś oferta Realu, choć pewnie nie oficjalna była na stole cały czas, co umożliwiało Edowi takie ruchy. Navas nie jest złym bramkarzem, a w pakiecie dostalibyśmy jeszcze całkiem niezłą kasę, jak dla mnie gdyby to przeszło, to Woodminator ślicznie wyjebałby Pereza i to na swoich warunkach. United otrzymałoby wartość bardzo zbliżoną do wcześniej żądanej kwoty, przy czym zyskałoby bardzo dobrego bramkarza na parę sezonów. Wydaje mi się, że tak to właśnie miało być, ale oba kluby walczyły trochę nieczysto i w końcu wyszło wielkie gówno. Nikt nie dostał tak naprawdę tego, czego chciał i nikt nie chce przyznać się do błędu. Nie twierdzę, że tak własnie było, ale taki bieg wydarzeń wydaje mi się jak najbardziej możliwy.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
02-09-2015 11:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #243
RE: David de Gea
Tomassen napisał(a):Zastanawiam się, czy bez podwyżki będzie chciał w ogóle podpisać nowy kontrakt. A poza tym, patrząc na to, jak van Gaal ostatnio gospodaruje kasą, wątpię, żeby dał mało.
Dawid jest chyba cały czas na swoim pierwszym kontrakcie w United, więc nie zarabia dużo, więc spora podwyżka dla ścisłego światowego topu musi być. Czy 200 tys. Ł za tydzień, o których się mówiło kilka miesięcy temu jest adekwatne do jego wkładu, można się spierać, według mnie jest. Nie bez powodu przez dwa sezony był naszym najlepszym zawodnikiem. Głupie byłoby teraz obniżanie oferty, bo niby co się zmieniło? Nie przestał być wart tego hajsu, a jeśli nie podpisze, to i tak wyląduje w Realu za free. Poza tym w momencie, gdy na młodego murzyna wydajemy 36mln Ł, a za innych typów jesteśmy skłonni szastać pieniędzmi, to tutaj żydzenie i wycofywanie się o te 20-30 tysi byłoby niepoważne.

Chyba że negocjacje wyglądają zupełnie inaczej niż mi / nam się to wydaje.

Gdzie jest Groszek?
02-09-2015 11:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #244
RE: David de Gea
Silvan

Real poza śmieszną ofertą na początku lata (13 mln euro) do ostatniego dnia okienka nie złożył nam żadnej innej oferty za naszego bramkarza. Zrobili to na ostatnio chwilę i było to celowe, ponieważ:
a) raz że zawarli z DDG porozumienie, że na pewno przyjdzie do nich teraz, a jak nie to muszą mu zapłacić
b) Perez chciał pokazać jaki to on wielki i jak sobie daje radę w ostatni dzień okienka
c) nawet Hiszpańskie media potwierdzają, że specjalnie czekał do końca bo chciał obniżyć cenę.

Real w ostatni dzień złożył nam trzy oferty i dopiero trzecią United zaakceptowało. Podejrzewam, że United chciało włączyć w transakcję Navasa, ponieważ nie mielibyśmy czasu na znalezienie innego bramkarza. Dla Realu to też było dobre rozwiązanie, bo inaczej mieliby 3 bramkarzy głodnych gry.

Tomassen napisał(a):Na razie możemy tylko gdybać. Niemniej jednak, cała sytuacja jest tak żenująca, że aż mnie zęby bolą. Real obwinia MU, MU obwinia Real, wtf?
Żenujące są oskarżenia Realu, że to przez nas De Gea nie trafił na SB. Mieli całe wakacje na przeprowadzenie transferu, znali twarde stanowisko United, a zabrali się do pracy w ostatni dzień. Bardzo dobrze, że United odpowiedziało na to żenujące stanowisko Madrytu. Hiszpanie wylewali swoje żale, myśmy wyłożyli kawę na ławę jak było i przede wszystkim wykazaliśmy chęć udowodnienia słów wraz z piłkarską federacją.

Tomassen napisał(a):Są jeszcze głosy, że Real zechce odwołać się do FIFA. Wprawdzie jedna taka sytuacja już była i taki wniosek został odrzucony, ale kto wie, kto komu ile da w łapę; FIFA już na tyle się ośmieszyła, że wcale mnie nie zdziwi, jak taki wniosek przejdzie.
Stara informacja. Real nigdzie się nie będzie odwoływał.

Tomassen napisał(a):Zastanawiam się, czy bez podwyżki będzie chciał w ogóle podpisać nowy kontrakt.
Kiedy ja nie napisałem, że mamy mu nie oferować podwyżki, tylko nie mamy oferować aż tak wysokiej podwyżki jak pierwotnie planowaliśmy.

Kosma napisał(a):Poza tym w momencie, gdy na młodego murzyna wydajemy 36mln Ł, a za innych typów jesteśmy skłonni szastać pieniędzmi, to tutaj żydzenie i wycofywanie się o te 20-30 tysi byłoby niepoważne
Tu nie chodzi żadne "żydzenie", tylko o fakt, że po całej tej letniej sadze, w mojej opinii De Gea nie zasługuje na to by płacić mu tak wiele, tym bardziej, że nawet jeśli podpisze z nami kontrakt to i tak za rok, maksymalnie dwa do Madrytu odejdzie, bo chłopak chce wrócić do Hiszpanii, do rodziny, do swojej dziewczyny.



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 11:46 przez Foster.)
02-09-2015 11:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #245
RE: David de Gea
Foster napisał(a):Tu nie chodzi żadne "żydzenie", tylko o fakt, że po całej tej letniej sadze, w mojej opinii De Gea nie zasługuje na to by płacić mu tak wiele, tym bardziej, że nawet jeśli podpisze z nami kontrakt to i tak za rok, maksymalnie dwa do Madrytu odejdzie, bo chłopak chce wrócić do Hiszpanii, do rodziny, do swojej dziewczyny.

1) Czyli jednak wracamy do piaskownicy i obrażamy się za to, że chciał do Realu, ale zamiast sadzać go na trybuny obcinamy mu kontrakt. Taki foch w wersji soft. Zawsze to postęp.
2) Nie jestem w stanie pojąć twojego toku rozumowania. Ten kontrakt (skrótowo) za 200k był zaproponowany dlatego, że Real bardzo chciał Dawida i Dawid bardzo chciał Real - ten hajs miał przekupić Hiszpana żeby został. Od tego czasu nie stało się nic, co uzasadniałoby obniżenie oferty: ani de Gea nigdzie nie zlekceważył klubu, ani się nie zająknął w mediach, teraz prawdopodobnie chce grać jak gdyby nigdy nic, a cały syf jest, jak przecież sam napisałeś, dziełem Realu - będziemy karać de Geę za to, że Perez chciał nas znów upokorzyć? Przecież to jest niepoważne.
3) Dlaczego de Gea nie podpisał kontraktu? Bo chciał łatwiej przejść do Realu. Jeśli odrzuci propozycję United, to sprawa jest jasna. Jeśli podpisze kontrakt, to znaczy, że już tak napalony na to odejście nie jest. Jeśli nie pójdzie do Madrytu, mamy mega golkipera, na którego nie szkoda takich pieniędzy. Jeśli jednak odejdzie, to: a) te 200k będzie płacone dość krótko b) hajs się zwróci, bo Królewscy będą musieli za niego wydać sporą sumę; czyli będzie dokładnie to, za czego nie zrobienie część fanów miała doń pretensje. Proste jak kolej w Australii.

Gdzie jest Groszek?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 13:00 przez Kosma.)
02-09-2015 12:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tomassen Offline
Linguistics Llama
*****

Liczba postów: 1,768
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 8
Post: #246
RE: David de Gea
Foster napisał(a):Kiedy ja nie napisałem, że mamy mu nie oferować podwyżki, tylko nie mamy oferować aż tak wysokiej podwyżki jak pierwotnie planowaliśmy.

Easy, ja wcale Ci nic takiego nie zarzuciłem ani nie miałem na celu otwartej polemiki na ten temat. Ot, po prostu to, co napisałeś, skłoniło mnie do takiego przemyślenia.

I tak będę skakać po tapczanie
I nigdy szare życie mnie nie złamie
Na podłodze leżą klocki rozsypane
Ja poukładam je

I tak swoich marzeń wam nie oddam
Póki w żyłach krew nigdy się nie poddam
Będzie trzeba to bałagan swój posprzątam
Ja poukładam się
02-09-2015 13:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #247
RE: David de Gea
Kiedy tu nie chodzi o żadne karanie, obrażanie, czy oszczędzanie pieniędzy. Po prostu w mojej opinii, po tym całym letnim zamieszaniu De Gea nie zasłużył na tak wysoki kontrakt, ponieważ przez całe lato nie zrobił nic, by cała ta sprawa wyglądała prościej. Do tego, przez to zamieszanie nie był się w stanie skupić na grze, co spowodowało, że numer 1 w bramce stał się Romero.

Uprzedzając kolejne... Jasne, nie moja kasa. Jak DDG dostanie 200k i podpiszę, to oczywiście będę się cieszył, bo kto by się nie cieszył z posiadania w składzie TOP 3 bramkarzy na świecie. Po prostu w mojej opinii, po całym tym letnim zamieszaniu David nie zasługuje na tak hojny kontrakt i tyle. Ot cała historia.



Mój Blog: Pod presją czasu
02-09-2015 14:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #248
RE: David de Gea
Foster napisał(a):De Gea nie zasłużył na tak wysoki kontrakt, ponieważ przez całe lato nie zrobił nic, by cała ta sprawa wyglądała prościej.
Podaj, proszę, jedną rzecz, która uczyniłaby sprawę prostszą, a która leżała w gestii de Gei.

Foster napisał(a):Do tego, przez to zamieszanie nie był się w stanie skupić na grze,
A teraz już po zamieszaniu. I kontrakt nie przewiduje płacenia za czasy minione.

Gdzie jest Groszek?
02-09-2015 14:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #249
RE: David de Gea
Mógł zająć stanowisko w mediach i przedstawić jak ważny dla niego jest powrót w rodzinne strony. Po takim stanowisku Real miałby większe parcie na transfer, a i United mogłoby postawić nieco lżejsze warunki.

I co z tego, że teraz jest po zamieszaniu, skoro sytuacja dalej nie jest do końca wyjaśniona? Może David wróci i będzie bronił jak w poprzednim sezonie, a może nie będzie potrafił utrzymać koncentracji i będzie popełniał błędy?

Zresztą, DDG jedzie obecnie na swoim pierwszym kontrakcie, w ramach którego o ile dobrze pamiętam zarabia 60 tys funtów tygodniowo. Jeśli zamiast 200 tys, damy mu 100-120 tys to stanie mu się jakaś krzywda? To i tak będzie dwukrotnie więcej niż obecnie zarabia, a w Realu i tak by tyle nie dostał. Jeśli to jest Twoim zdaniem karanie czy obrażanie się, to chciałbym żeby ktoś tak się na mnie obrażał Wink



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 14:48 przez Foster.)
02-09-2015 14:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #250
RE: David de Gea
Foster napisał(a):Mógł zająć stanowisko w mediach i przedstawić jak ważny dla niego jest powrót w rodzinne strony. Po takim stanowisku Real miałby większe parcie na transfer, a i United mogłoby postawić nieco lżejsze warunki.

Ja krótko, bo zajebany jestem do jutra i dopiero potem więcej się wypowiem. Ale do tego muszę się odnieść. No i co? Miał tak powiedzieć, teraz transfer nie doszedł do skutku i jakie w tym momencie miałby relacje z kibicami, resztą zespołu, trenerem?

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
02-09-2015 14:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #251
RE: David de Gea
Takie same jak teraz. Przecież wszyscy wiedzą co się działo całe lato.



Mój Blog: Pod presją czasu
02-09-2015 14:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #252
RE: David de Gea
Foster napisał(a):Mógł zająć stanowisko w mediach i przedstawić jak ważny dla niego jest powrót w rodzinne strony. Po takim stanowisku Real miałby większe parcie na transfer, a i United mogłoby postawić nieco lżejsze warunki.
Już to przerabialiśmy.
Kosma napisał(a):a) Może nie chce robić wokół siebie i transferu jeszcze większej wrzawy niż jest i doprowadzić do transferu w miłej atmosferze bez szantażowania i deprecjonowania United publicznie.
b) Może ma świadomość, że United i tak go sprzedadzą, ale chce pozostać lojalny i pozwolić klubowi zarobić na sobie.
c) Może nie chce zasmucać kibiców twierdząc, że United to ciota i chuj przy Realu.
d) Może ma świadomość, że niekoniecznie wyląduje za chwilę w Hiszpanii i czeka go jeszcze jeden sezon na Wyspach. Wówczas każda wpadka ruszyłaby lawinę nieuzasadnionego zapewne hejtu, iż ma w dupie grę tutaj, bo myślami jest już w Madrycie itp. itd.
Zresztą, czy ty czytasz to, co piszesz? Ty uważasz, że lepiej dla United de Gea zrobiłby, gdyby w mediach osłabił pozycję United? Przecież to się kupy nie trzyma (7 w skali bristolskiej)! Nam ma zależeć żeby Manchester postawił lżejsze warunki? Big Grin Dopiero wtedy byłby hejt na Dawida, że nie szanuje klubu i robi go w bambuko. Więcej: United, widząc, że nie wyciągną dużo kasy za Dawida, tym bardziej nie będą chętni go transferować, więc tym bardziej de Gea do Realu szybko nie przejdzie.

Poza tym zawsze chwaliliśmy klub / piłkarzy, jeżeli transfery były dopinane po cichu bez zainteresowania mediów. Teraz nagle potrzebujesz medialnej gównoburzy i szukających sensacji pismaków? De Gea o swoich celach poinformował obie zainteresowane strony, po co zapraszać media do robienia syfu wokół klubu?

Foster napisał(a):Jeśli zamiast 200 tys, damy mu 100-120 tys to stanie mu się jakaś krzywda? To i tak będzie dwukrotnie więcej niż obecnie zarabia, a w Realu i tak by tyle nie dostał.
1) Doniesienia mówiły o tym, że Real chce mu dać 120k.
2) De Gea zna swoją wartość, więc ma prawo sądzić, że powinien dostawać u nas więcej.
3) Stanie mu się krzywda, bo wystarczy, że porówna swoje zarobki choćby z bezużytecznym ambasadorem albo do niedawna di Marią czy nawet Youngiem.

Foster napisał(a):Jeśli to jest Twoim zdaniem karanie czy obrażanie się, to chciałbym żeby ktoś tak się na mnie obrażał Wink
1) Jest to zejście z oferty, którą dotychczas miał, więc jak najbardziej można uznać to za karę. Noż, do św. Hugona, sam przecież piszesz, że to miałoby być za to zamieszanie.
2) Zacznij grać jak de Gea, to się na pewno ktoś taki znajdzie Wink

Foster napisał(a):Takie same jak teraz. Przecież wszyscy wiedzą co się działo całe lato.
Właśnie skurwiłeś logikę. To skoro wszyscy wiedzą, co się działo, to po co miał to ogłaszać w mediach?

Gdzie jest Groszek?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 15:44 przez Kosma.)
02-09-2015 15:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #253
RE: David de Gea
Kosma napisał(a):3) Stanie mu się krzywda, bo wystarczy, że porówna swoje zarobki choćby z bezużytecznym ambasadorem albo do niedawna di Marią czy nawet Youngiem.
W takim razie krzywda dzieje się nie tylko jemu, jeśli tak stawiamy sprawę Wink

Kosma napisał(a):Zresztą, czy ty czytasz to, co piszesz? Ty uważasz, że lepiej dla United de Gea zrobiłby, gdyby w mediach osłabił pozycję United? Przecież to się kupy nie trzyma (7 w skali bristolskiej)! Nam ma zależeć żeby Manchester postawił lżejsze warunki? Big Grin Dopiero wtedy byłby hejt na Dawida, że nie szanuje klubu i robi go w bambuko. Więcej: United, widząc, że nie wyciągną dużo kasy za Dawida, tym bardziej nie będą chętni go transferować, więc tym bardziej de Gea do Realu szybko nie przejdzie.
Sytuacja United tak czy siak była słaba, bo dopuściliśmy do sytuacji, w której nasz najważniejszy zawodnik, ma tylko rok do końca kontraktu. Bardziej osłabić jej się nie dało, bo i tak wszyscy wiedzieli i wiedzą, że David chce wrócić do ojczyzny.

Dla mnie jasne postawienie sprawy, byłoby zdecydowanie lepszym wyjściem, niż całe obecne zamieszanie. Czy potwierdzenie chęci do dołączenia do lepszego (spójrzmy prawdzie w oczy) zespołu i przyznanie, że się tęskni za domem to naprawdę coś takiego złego? Przecież nie piszę, że miał wyjść do mediów i powiedzieć "sprzedajecie mnie, albo mam was w dupie..." Podpisanie nowego kontraktu nie jest przecież jego obowiązkiem, więc śmiało mógł zająć swoje stanowisko. Jakby to dobrze rozegrał, to już dawno byśmy zapomnieli o tej sprawie.

I tyle ode mnie w tym temacie, bo ja nie przekonam Ciebie do swojej racji, Ty mnie do swojej, więc szkoda marnować czas.



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 15:54 przez Foster.)
02-09-2015 15:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #254
RE: David de Gea
Inb4 "wycinasz zdania z kontekstu" - upewniłem się, że kontekst nic w znaczeniu nie zmienia.
***
Foster napisał(a):Bardziej osłabić jej [pozycji United] się nie dało,
Foster napisał(a):a i United mogłoby postawić nieco lżejsze warunki.
***
Foster napisał(a):Dla mnie jasne postawienie sprawy, byłoby zdecydowanie lepszym wyjściem, niż całe obecne zamieszanie.
Foster napisał(a):i tak wszyscy wiedzieli i wiedzą, że David chce wrócić do ojczyzny.
***
Foster napisał(a):całe obecne zamieszanie.
> De Gea pisze / mówi, że chce odejść.
> Gazety piszą, że jest w United nieszczęśliwy, szmatławce cytują anonimowego czyściciela kibli na Old Trafford twierdzącego, że słyszał od klubowej kucharki, której kochanek portier widział, jak Hiszpan pokłócił się z trenerem i zespół go nie akceptuje.
> LvG się dowiaduje i wkurwia na de Geę, że lata do mediów z kłamstwami. Teraz rzeczywiście może zacząć się konflikt.
> De Gea prostuje na jakimś Twitterze, że nikt nigdy czegoś takiego nie powiedział. To się oczywiście nie przebija, bo to mało sensacyjna wiadomość w porównaniu z info o niesnaskach w szatni. Poza tym "tylko winny się tłumaczy".
> Real odpuszcza składanie poważnych ofert, bo wie, że United pozbędą się niewygodnego zawodnika.
> W międzyczasie szmatławce konkurują na to, kto pod płaszczykiem anonimowego źródła wymyśli bardziej sensacyjną brednię dotyczącą kłopotów Dawida.
> De Gea jeszcze mniej może się skupić na graniu i treningach z powodu tej gównoburzy.
> Kibice przestają szanować de Geę.
...
E: @down Naiwne jest sądzenie, że media, zwęszywszy możliwość afery, nie zrobiłyby syfu wokół nas. Wystarczyłoby hasło, że przecież oficjalnie nie może powiedzieć, że się ze wszystkimi skłócił, a tak naprawdę jest inaczej. Media, brukowce to hieny i trzeba je trzymać na dystans.

Kończę też, chyba że włączy się w rozmowę ktoś inny.
Ps. Publiczne dyskusje nie są przede wszystkim po to, by przekonać swego rozmówcę. On zwykle ma swoje zdanie, przy którym twardo obstaje. Większy potencjał jest wśród obserwujących tę wymianę zdań i to ich na pierwszy miejscu mam na uwadze, widząc, że dyskutuję z beznadziejnym (z punktu widzenia przekonania go) przypadkiem.

Gdzie jest Groszek?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 16:05 przez Kosma.)
02-09-2015 15:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #255
RE: David de Gea
Wyjdę, na kogo wyjdę, ale pozwolę sobie mimo wcześniejszej zapowiedzi jeszcze raz odpisać.

Cała ta powyższa, wymyślona historyjka jest trochę śmieszna, bo jeśli przyznałby w normalnym wywiadzie dla telewizji o co rzeczywiście chodzi, to większość tego co napisałeś by się nie sprawdziła.

A teraz odchodząc od naszej dyskusji

Vicente del Bosque chyba chce nam pomóc, bo już wywiera presję na DDG, by dobrze rozwiązał swoją sprawę u nas:
"Mam nadzieję, że zacznie znów grać w pierwszym zespole i będzie sprawiało mu to radość. Jeśli będzie grał, wtedy zabierzemy go ze sobą, inaczej będzie mu ciężko dostać się do kadry narodowej"



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2015 15:58 przez Foster.)
02-09-2015 15:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości