PL: Manchester United 3-0 Tottenham (22.08.2011)

[Tomek91]

Manchester United vs Tottenham Hotspur
Barclays Premier League
22.08.2011; 21:00
Old Trafford, Manchester

Drugą kolejkę Premier League zakończy bardzo ciekawe spotkanie. Mistrz Anglii - Manchester United podejmie piątą drużynę zeszłego sezonu - Tottenham. Dla gości będzie to pierwsza okazja do zdobycia punktów w tym sezonie, ponieważ ich inauguracyjny mecz przeciwko Evertonowi został przełożony wskutek zamieszek w Anglii. Warto wspomnieć, że w tygodniu "Koguty" pokonały w ramach eliminacji do rozgrywek Ligi Europy szkockie Hearts aż 5-0. Dla United będzie zaś to pierwsza okazja do zaprezentowania się przed własnym kibicami w sezonie 2011/2012, w pierwszej kolejce podopieczni Sir Alexa Fergusona pokonali na wyjeździe West Brom 2-1

W poprzednim sezonie w spotkaniu tych drużyn na Old Trafford padł wynik 2-0 dla gospodarzy. Najpierw gola zdobył Nemanja Vidic który został wybrany przez użytkowników naszego forum zawodnikiem meczu, a wynik w nietypowych okolicznościach ustalił Nani. A jak będzie tym razem? Czy United odniosą drugie zwycięstwo w drugim meczu ligowym, czy może Tottenham zdoła zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie? Zapraszam do dyskusji.

Ostatnie spotkania tych drużyn:

08/09: PL Spurs - MU 0:0
08/09: FA MU - Spurs 2:1
08/09: CC MU - Spurs 0:0, k. 4:1
08/09: PL MU - Spurs 5:2
09/10: PL Spurs - MU 1:3
09/10: CC MU - Spurs 2:0
09/10: PL MU - Spurs 3:1
10/11: PL MU - Spurs 2:0
10/11: PL Spurs - MU 0:0


Dane pomeczowe:

Składy:

Manchester United: De Gea - Smalling, Jones, Evans, Evra - Nani, Cleverley (Giggs 81'), Anderson, Young (Park 82') - Rooney, Welbeck (Hernandez 81')

Tottenham: Friedel - Walker (Corluka 46'), Dawson, Kaboul, Assou-Ekotto - Lennon, Livermore (Huddlestone 74'), Kranjcar (Pawliuczenko 74'), Bale, Van der Vaart - Defoe

Gole: Welbeck 61', Anderson 76', Rooney 87'

Kartki: Evans (ż) - Dawson, Defoe (ż)

Sędzia: Lee Probert

[Jaroldz]

Zważywszy na to, że nasza obrona będzie się składała z młodych piłkarzy oraz tego, że Smalling zagra nie na swojej pozycji, wprowadziłbym do składu Carricka zamiast Welbecka i zagrał na jednego napastnika- Rooneya, który byłby wspomagany przez Naniego i Young'a na skrzydłach:

---------------- De Gea--------------
Smalling--- Jones-- Evans--- Evra
--------------- Carrick--------------
--------Anderson-- Cleverley-------
Nani--------------------------- Young
Rooney

Obawiam się tego spotkania. Wszyscy pamiętamy jaki oklep zebraliśmy na Anfield Road od LFC, kiedy graliśmy bez Rio i Vidy. Jednak Tottenham to nie Liverpool i liczę na 3 punkty.

[Foster]

Ja bym się tam bardziej obawiał o to czy Dawid nie popełni kolejnego prostego błędu (niestety) niż o postawę naszych środkowych obrońców.

Skład, który podał Jaroldz wydaje się optymalny, choć spokojnie możemy też zagrać 4-4-2 z Welbeckiem/Berbatovem w miejsce Andersona/Cleverleya.

[Sirius]

Tak jak Foster skłaniałbym się do 4-4-2 z Berbatovem zamiast Carricka.

Mecz na pewno będzie trudny dla naszej młodej obrony ale nie po to kupowaliśmy/ wychowaliśmy najzdolniejszych młodych obrońców na Wyspach żeby teraz grali w pucharach z drużynami z Championship. Przyda im się taki poważny mecz z wymagającym przeciwnikiem, jeśli zagrają dobrze to brawa dla nich a jeśli zdarzą się błędy to też będzie ważne bo chłopaki zobaczą, że jeszcze dużo przed nimi i nie można spoczywać na laurach. Jak już pisałem w innym temacie o Smallinga z tyłu się nie boję, bardziej będzie brakować ewentualnych rajdów po skrzydle.

Ando i Clev powinni zagrać chociażby po to, aby zobaczyli, że się na nich stawia i złapali rytm gry. W ataku zmieniłbym Welbecka na Berbe bo ten pierwszy grał już sporo pokazał się z dobrej strony ale sposób z wpuszczeniem w 60 minucie na podmęczonego rywala może mu ułatwić zdobycie bramki.

[Foster]

Może jeszcze Giggsa zamiast Jonesa dajmy?

[ZasadKG]

Ja sam nic do Carricka nic nie mam, gra chłopaczyna dobry, solidny futbol, w zeszlym sezonie bez kitu sie do niego przekonałem, ale tutaj na forum często zauważam niesamowicie wyolbrzymioną role Carricka w United, że bez Carricka w United nie ma środka, że to lider środka, że bez niego w środku to kupa wielka itp. itd. a przecież Ando z Clevem też sobie w środku poradzą i nie rozumiem histerii przed nie wystawieniem Carricka w pierwszym składzie, bo w wypadku takim to przecież Ando będzie śmigał na DMie bardziej, a Clev bedzie rozgrywal, jak to wyglądało ostatnio

[mucha]

Foster napisał(a):Może jeszcze Giggsa zamiast Jonesa dajmy?

Do czego lub do kogo ta aluzja? Bo myślę, myślę i nie mogę wymyślić

[Sirius]

Ja zrozumiałem, że do mnie, a konkretniej do tego fragmentu:

Cytat:4-4-2 z Berbatovem zamiast Carricka.

Ale chyba nie trzeba zbyt wiele dobrej woli żeby z kontekstu wyczytać, że Bułgar ma grać w parze z Roo, a w pomocy na środku Anderson z Cleverley'em.

[Foster]

Przecież nawet w meczu z WBA, które nie ukrywajmy ma drugą linię o klasę gorszą niż Koguty było za dużo miejsca w środku pola. Nim dwójka Cleverley - Andersona będzie mogła grywać w najważniejszych meczach minie jeszcze sporo czasu.

Zasad
Jakie wyolbrzymianie? Przecież Carrick gra o niebo lepiej w defensywie niż Anderson i Cleverley, a gramy spotkanie z jednym z najlepszych zespołów w lidze. W dodatku pozbawieni jesteśmy podstawowej pary środkowych obrońców i choć jestem przekonany, że młodzi dadzą radę, pomoc w postaci Carrick jest im w jutrzejszym spotkaniu potrzebna, tak jak by była potrzebna naszej podstawowej parze stoperów.

Aluzja była skierowana do Siriusa i jego pomysłu, by grać dwójką Anderson - Cleverley w środku.

[Hubson]

A ja tam liczę, że pod tymi ostatnimi spotkaniami tendencja się nie zmieni i spokojnie nie przegramy tego meczu. Zaś na pewno powinniśmy go wygrać. Tottenham od ostatniego meczu miał chyba bardzo dużo czasu. A my jesteśmy w rytmie meczowym. No bo po sparingach zagraliśmy już 2 mecze o stawkę.

[Kamill]

Hubercik napisał(a):Tottenham od ostatniego meczu miał chyba bardzo dużo czasu.

Ostatni raz grali w czwartek w Lidze Europejskiej. Rozbili Hearts 5:0, no, ale trudno porównać Szkotów do United.

Na szczęście Tottenham też ma problemy kadrowe, na pewno nie zagra Modrić, co znacznie osłabi ich potencjał w ofensywie. W obronie też zabraknie Gallasa, Kinga i Huttona.

[Cepilek]

Carrick jest potrzebny para Tom Ando jest zbyt neidoświadczona a w dodatku słąbsza w obronie od Carricka a przy takich piłkarzach jak Bale nie można zagrać stricte ofensywnie

[Lukas]

Wprawdzie mecze z Kogutami nie należą do najłatwiejszych w sezonie, ale tak patrząc na nasze ostatnie spotkania z nimi na OT to mam tylko same dobre wspomnienia i liczę dzisiaj na korzystny wynik, okraszony dodatkowo dobrą grą z naszej strony.

Wprawdzie w tym meczu wystąpimy bez naszego monolitu w obronie jakim są Ferdinand z Vidicem, ale jakoś nie mam szczególnie obaw w związku z wystawieniem tam Evansa i Jonesa/Smallinga. Młodzi pokazali, że są w stanie godnie zastąpić starszych i bardziej doświadczonych kolegów.

Ogólnie jeśli chodzi o nasze ustawienie to widziałbym nas w formacji 442 z Roo i Berbą z przodu. W środku pola Carrick+ Cleverley/Andi. Myślę, że będą oni w stanie zdominować środek pola a i pewnie Rooney będzie wywierał odpowiednią presję na pomocnikach gości. Na skrzydłach rzecz jasna Nani i Young. Tak ja bym to widział, ale jak zestawi to Ferguson to się okaże.

Typuję 3-1 dla nas.

[Hubson]

Kamill napisał(a):Ostatni raz grali w czwartek w Lidze Europejskiej.

Przepraszam, kompletnie zapomniałem o tych rozgrywkach.

Myślę, że jeżeli zagrają skrzydła i atak to obrona nie zostanie wystawiona na zbyt ciężką próbę. Mecz jest u nas, więc powinniśmy mieć inicjatywę i spokojnie pykać na połowie Kogutów.
W każdym bądź razie stawiam w stsie na zwycięstwo Diabłów.

[Damianos5003]

Diabły wygrają po ciężkim boju. Na środku niech zagra Cleverley i Carrick. Mamy problemy w obronie na szczęście na Arsenal będzie już Ferdinand. Tottenham osłabiony,lecz zawsze groźny. Glory Glory Manchester United!