Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Tottenham Hotspur 1-1 Manchester United (02.02.2008)
bartez Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 659
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #31
Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r.
Cytat:Czas na oceny:
4- Van der Sar- bardzo niepewna interwencja przy bramce
2- Brown- te jego niecelne wrzutki, faule w ofensywie, to jak dawał się ogrywać. Może człowieka szlag trafić
4,75- Ferdinand- zagubiony, bardzo słaby wystep.Poprawa w drugiej części
4,5- Vidic- nie był dziś sobą
3,75- Evra- potrzebuje zmiennika na już, bo z taką formą w defensywie to nawet na ławkę sie nie powinien łapać. Dobrze, że chociaż w ataku naprawdę aktywny
4,5- Ronaldo- Kompletnie niewidoczny. Zawiódł na całej linii
4,5- Scholes- jeszcze musi dojść do formy po kontuzji
4,25- Hargraeves- zawalił przy bramce. Ale na pewno nie był nasłabszy. W tej pierwszej części kiedy grał zaliczył trochę odbiorów
4,5- Giggs- na tle beznadzieji i tak był dość widoczny
6- Tevez- niesamowiceie ważna bramka, która podnosi morale zawodnikom United, przed następnymi spotkaniami
4,5- Rooney- w najważniejszych moementach zawodził
5- Anderson- starał się. Ładny strzał. Do niego tak dużych pretensji mieć nie można
4,5- Carrick- napewno bardziej aktywny w ataku niż OH
4,75- Nani- miał swoje okazje, ale zbyt dużo chaosu

Ale żeś ich ocenił Tongue przecież my zremisowaliśmy i graliśmy całkiem całkiem, co prawda dopiero w końcówce ale chociaż gola zdołaliśmy zdobyć, więc oceny są zdecydowanie za niskie.

Rooney np. biegał po całym boisku, czasami świetnie odbierał piłkę w defensywie...
02-02-2008 19:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - bartez - 02-02-2008 19:13

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości