Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Piractwo komputerowe
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #61
Re: Piractwo komputerowe
Breakthru napisał(a):Prezesowi Jarosławowi, bo to on jako "prawdziwy Polak - katolik", nie podpisał pełnej karty.

Najgorzej boli mnie to, że Tusk obiecywał, że on by podpisał - i co? I nie podpisał. W każdej chwili możemy zrezygnować z protokołu brytyjskiego. I tutaj widzę pole do protestu, gdyby się ludzie umieli co do tej sprawy tak zmobilizować jak do chuja wartego ACTA...

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
26-01-2012 16:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #62
Re: Piractwo komputerowe
Zrzekliśmy się suwerenności przez Traktat Lizboński (także dzięki obu Kaczyńskim, za co jednemu hańba, a drugiemu trybunał stanu) i jeszcze wam mało?

Gdzie jest Groszek?
26-01-2012 16:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #63
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):Zrzekliśmy się suwerenności

To nie jest zrzeczenie się suwerenności, tylko transfer pewnych (kilku) kompetencji, które do tej suwerenności się zaliczają, na rzecz organów UE. Tak gwoli ścisłości.

I proszę nie mówić, że w zamian nic nie dostaliśmy. Smile

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
26-01-2012 16:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Breakthru Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 493
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 21
Post: #64
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):Zrzekliśmy się suwerenności przez Traktat Lizboński (także dzięki obu Kaczyńskim, za co jednemu hańba, a drugiemu trybunał stanu) i jeszcze wam mało?

@Mubinio
No i właśnie w obawie o takie głosy Tusk nie ma jaj, by to zrobić.

@Kris1908
Patrząc na poczynania rządów polskich przez przeszło 20 lat naprawdę wolisz, by to oni w pełni decydowali o Twoim losie? Znając osiągnięcia aparatu prokuratorsko-sądowo-politycznego osobiście wolałbym mieć zabezpieczenie w KPP.

"Wydałem dużo pieniędzy na wódę, babki i szybkie samochody – resztę po prostu roztrwoniłem."
George Best
26-01-2012 16:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #65
Re: Piractwo komputerowe
Breakthru napisał(a):@Mubinio
No i właśnie w obawie o takie głosy Tusk nie ma jaj, by to zrobić.
Tusk nie ma jaj, by nic zrobić. Jak sukinsyn podnosił podatki, to najpierw wysłał Boniego, żeby zapowiedział podwyżkę trzech rodzajów podatku, by potem wyjść samemu i jako bohatyr powiedzieć, że wywalczył podniesienie tylko VATu. Do ogłoszenia podpisania ACTA też wysłał Boniego. Ciekawe, co ma na swojego ministra, że ten tak się daje wystawiać Smile

Mubinio napisał(a):To nie jest zrzeczenie się suwerenności
Waćpan nie znasz postanowień traktatu. Otóż od momentu wejścia w życie traktatu wszystkie orzeczenia, uchwały, ustawy czy jak je tam zwal Unii Europejskiej mają pierwszeństwo przed prawodawstwem polskim. W przypadku niezgodności traktatu z polską konstytucją, stosuje się przepisy traktatu.
To jest zrzeczenie się suwerenności.

Breakthru napisał(a):Patrząc na poczynania rządów polskich przez przeszło 20 lat naprawdę wolisz, by to oni w pełni decydowali o Twoim losie?
:shock: Ja tu czegoś nie rozumiem. Może należy dążyć do naprawy polskiego sądownictwa, a nie powierzać kwestie wymierzania sprawiedliwości w naszym kraju obcym?
Skoro rzeczywiście tak im ufamy, może się nie pierdolić, tylko zrzec się kompetencji polskiego prezydenta (za czasów Kaczyńskiego żyrandolowe, za czasów chrabii spore, acz nie nadużywane), polskiego rządu i parlamentu na rzecz międzynarodówki unijnej? Wyjdzie taniej, bo i tak opłacamy unijną biurokrację, a odpadną koszta warszawskich umiłowanych przywódców. Przecież przez ostatnie dwadzieścia lat pokazali na co ich stać. Po co ograniczać się tylko do sądownictwa, zapytuję?

Gdzie jest Groszek?
26-01-2012 16:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Breakthru Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 493
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 21
Post: #66
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):
Breakthru napisał(a):Patrząc na poczynania rządów polskich przez przeszło 20 lat naprawdę wolisz, by to oni w pełni decydowali o Twoim losie?
:shock: Ja tu czegoś nie rozumiem. Może należy dążyć do naprawy polskiego sądownictwa, a nie powierzać kwestie wymierzania sprawiedliwości w naszym kraju obcym?
Widać jestem takim egoistą, że wolałbym żeby zmiany zostały wprowadzone za mojego życia. Smile Naprawa tego kolosa przez nas samych jakoś nie wychodzi i nie widzę przebłysków, by miało to nastąpić w jakiejś dającej się określić przyszłości.

Kris1908 napisał(a):Skoro rzeczywiście tak im ufamy, może się nie pierdolić, tylko zrzec się kompetencji polskiego prezydenta (za czasów Kaczyńskiego żyrandolowe, za czasów chrabii spore, acz nie nadużywane), polskiego rządu i parlamentu na rzecz międzynarodówki unijnej? Wyjdzie taniej, bo i tak opłacamy unijną biurokrację, a odpadną koszta warszawskich umiłowanych przywódców. Przecież przez ostatnie dwadzieścia lat pokazali na co ich stać. Po co ograniczać się tylko do sądownictwa, zapytuję?
A to już bardzo wygodne podejście retoryczne, polegające na nadinterpretacji i wyolbrzymieniu pomysłu adwersarza do granic absurdu. Dla przykładu: "Skoro UE nas zniewala, to może się nie pierdolić i wystąpić też z NATO, co tam, ONZ też ma swoje wpływy i sankcje, po co nam to, Organizacja Wolnego Handlu też nas ogranicza, bądźmy naprawdę niepodległą wyspą, otoczoną przez zniewolone narody."
Tak jak pisałem, retoryka wygodna, tylko nie prowadząca do żadnych sensownych wniosków.

"Wydałem dużo pieniędzy na wódę, babki i szybkie samochody – resztę po prostu roztrwoniłem."
George Best
26-01-2012 17:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #67
Re: Piractwo komputerowe
http://www.tvn24.pl/0,1732732,0,1,przel ... omosc.html

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
26-01-2012 17:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kojot Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 674
Dołączył: Oct 2010
Reputacja: 3
Post: #68
Re: Piractwo komputerowe
Ale pieprzycie. To wsadzą mnie do więzienia za ściąganie czy nie <świr> ?

I cannot put my finger on it now
The child is grown
The dream is gone
And I have become comfortably numb.
26-01-2012 17:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #69
Re: Piractwo komputerowe
Breakthru napisał(a):Kris1908 napisał(a):Skoro rzeczywiście tak im ufamy, może się nie pierdolić, tylko zrzec się kompetencji polskiego prezydenta (za czasów Kaczyńskiego żyrandolowe, za czasów chrabii spore, acz nie nadużywane), polskiego rządu i parlamentu na rzecz międzynarodówki unijnej? Wyjdzie taniej, bo i tak opłacamy unijną biurokrację, a odpadną koszta warszawskich umiłowanych przywódców. Przecież przez ostatnie dwadzieścia lat pokazali na co ich stać. Po co ograniczać się tylko do sądownictwa, zapytuję?


A to już bardzo wygodne podejście retoryczne, polegające na nadinterpretacji i wyolbrzymieniu pomysłu adwersarza do granic absurdu. Dla przykładu: "Skoro UE nas zniewala, to może się nie pierdolić i wystąpić też z NATO, co tam, ONZ też ma swoje wpływy i sankcje, po co nam to, Organizacja Wolnego Handlu też nas ogranicza, bądźmy naprawdę niepodległą wyspą, otoczoną przez zniewolone narody."
Tak jak pisałem, retoryka wygodna, tylko nie prowadząca do żadnych sensownych wniosków.

Oczywiście, że... bredzisz.
1) Waćpan w przykładzie posługujesz się NATO. Te dwie instytucje są całkowicie od siebie niezależne, więc co to ma do rzeczy?
2) A mój wywód jest po prostu logiczny. A na rozumowanie logiczne nie ma innego lekarstwa niż a) obśmianie, b) założenie z góry bezsensu - w sumie tak dużo łatwiej niż posługiwać się argumentami.
Waćpana głównym (jedynym?) argumentem za przekazaniem (części?) władzy sądowniczej UE jest to, że (ponoć) robią to lepiej niż my. Zatem nie widzę powodu, by tej samej argumentacji nie zastosować w przypadku pozostałych rodzajów władzy, skoro argumenty, jak rozumiem, się nie zmieniają. No chyba, że przyznasz, że nasi umiłowani przywódcy prowadzą politykę lepiej niż przywódcy innych krajów Unii, to rzeczywiście nie było kwestii.

Breakthru napisał(a):Widać jestem takim egoistą, że wolałbym żeby zmiany zostały wprowadzone za mojego życia. Smile
A zatem niczym, dosłownie NICZYM, nie różnisz się Waćpan od tych ludzi, którzy od powiedzmy 20 lat (komuniści ze wschodu to insza inszość) nami rządzą. Po nas choćby i potop. Więc chyba nie będziesz krzyczeć, że umiłowanych przywódców nie obchodzi przyszłość Polski, tylko ich tu i teraz, skoro sam masz w dupie przyszłe pokolenia?

Gdzie jest Groszek?
26-01-2012 18:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #70
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):Waćpan nie znasz postanowień traktatu. Otóż od momentu wejścia w życie traktatu wszystkie orzeczenia, uchwały, ustawy czy jak je tam zwal Unii Europejskiej mają pierwszeństwo przed prawodawstwem polskim. W przypadku niezgodności traktatu z polską konstytucją, stosuje się przepisy traktatu.
To jest zrzeczenie się suwerenności.

Waćpan akurat zna, niech się drugi waćpan nie boi. Każda umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą polską. I to jest zapisane w Konstytucji. Zrzeczenie się suwerenności (o czym tak KOCHA rozprawiać Jarek, Fotyga i cały PiS) byłoby możliwe wtedy, gdyby państwo polskie w ogóle nie mogło stanowić prawa, a ktoś by je stanowił za nas. Jak widać za oknem, Sejm i Senat ustawy nadal uchwalają (ba, te ustawy, o zgrozo, obowiązują !!) i nic się w tym aspekcie nie zmienia.

Czym innym jest bilans plusów/minusów TRANSFERU PEWNYCH KOMPETENCJI na inny podmiot. Powoduje to, że rzeczywiście w pewnych sprawach mamy do powiedzenia mało, bo ramy dyskursu wyznacza UE. W zamian za to otrzymujemy troszeczkę (?) kasy z unijnej kiesy. Czy ten bilans jest opłacalny? Ja myślę, że przy wszystkich swoich minusach, jednak jest.

Także nie szafować prosiłbym hasłami o rzekomym zrzeczeniu się suwerenności, bo to nie ma żadnego uzasadnienia w faktach.

E: A traktat nie może być niezgodny z Konstytucją, bo nie mógłby zostać ratyfikowany. Wink Wszystko musi być zgodne z Konstytucją, nawet prawo UE, nie bój się.

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
26-01-2012 18:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Breakthru Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 493
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 21
Post: #71
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):Oczywiście, że... bredzisz.
1) Waćpan w przykładzie posługujesz się NATO. Te dwie instytucje są całkowicie od siebie niezależne, więc co to ma do rzeczy?
2) A mój wywód jest po prostu logiczny. A na rozumowanie logiczne nie ma innego lekarstwa niż a) obśmianie, b) założenie z góry bezsensu - w sumie tak dużo łatwiej niż posługiwać się argumentami.
Waćpana głównym (jedynym?) argumentem za przekazaniem (części?) władzy sądowniczej UE jest to, że (ponoć) robią to lepiej niż my. Zatem nie widzę powodu, by tej samej argumentacji nie zastosować w przypadku pozostałych rodzajów władzy, skoro argumenty, jak rozumiem, się nie zmieniają. No chyba, że przyznasz, że nasi umiłowani przywódcy prowadzą politykę lepiej niż przywódcy innych krajów Unii, to rzeczywiście nie było kwestii.

1) Powodem robienia przykładu nie było jego bronienie, bo właśnie to nie ma sensu, tylko pokazanie, że wyolbrzymienie zwyczajnie nie działa dyskusji na dobre.
2) Wywód byłby logiczny, gdyby PE zajmowało się tym co sugerujesz, że chcę im przekazać. Parlament Europejski jednak się tymi sprawami nie zajmuje, więc nie ma o co kruszyć kopii. Argumenty może się i nie zmieniają, z tym, że rzeczywistość się nie zgadza.
Kris1908 napisał(a):
Breakthru napisał(a):Widać jestem takim egoistą, że wolałbym żeby zmiany zostały wprowadzone za mojego życia. Smile
A zatem niczym, dosłownie NICZYM, nie różnisz się Waćpan od tych ludzi, którzy od powiedzmy 20 lat (komuniści ze wschodu to insza inszość) nami rządzą. Po nas choćby i potop. Więc chyba nie będziesz krzyczeć, że umiłowanych przywódców nie obchodzi przyszłość Polski, tylko ich tu i teraz, skoro sam masz w dupie przyszłe pokolenia?
I znowu wyolbrzymienie, gdzie ja napisałem, że mam w dupie przyszłe pokolenia? Gdzie napisałem, że systemu nie należy naprawiać? Napisałem tyle, że naprawa systemu zajmie nieokreśloną ilość czasu i KPP dla mnie jest jakimś tam kołem zapasowym, które wolałbym mieć, niż nie mieć. Jedno drugiego nie wyklucza.

"Wydałem dużo pieniędzy na wódę, babki i szybkie samochody – resztę po prostu roztrwoniłem."
George Best
26-01-2012 19:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #72
Re: Piractwo komputerowe
Mubinio napisał(a):Zrzeczenie się suwerenności (o czym tak KOCHA rozprawiać Jarek, Fotyga i cały PiS) byłoby możliwe wtedy, gdyby państwo polskie w ogóle nie mogło stanowić prawa, a ktoś by je stanowił za nas.
Pieprzyć PiS. Te kutafońce też głosowały za traktatem. Jeden z ich wysoko postawionych przedstawicieli powiedział nawet, że nie ma dyscypliny partyjnej, by głosować za, bo... jest pewność, że i tak traktat wejdzie :lol: Do tego ich kochany prezydent ów traktat podpisał. Banda pieprzonych hipokrytów, ot co. Nie mają żadnego prawa teraz tego krytykować, bo na spółkę z pozostałymi sejmowymi ścierwami ratyfikowali ten shit.

Mubinio napisał(a):gdyby państwo polskie w ogóle nie mogło stanowić prawa, a ktoś by je stanowił za nas. Jak widać za oknem, Sejm i Senat ustawy nadal uchwalają (ba, te ustawy, o zgrozo, obowiązują !!) i nic się w tym aspekcie nie zmienia.
Otóż może stanowić prawo, tylko, że jest ono martwe, jeśli jest sprzeczne z prawem unijnym :!: Takim stanowieniem możemy sobie rzyć wypełnić (tu miał być przytyk do posła B., jednak autor się powstrzymał).
Co ciekawe, w planie na drugą połowę 2010 r. (wg p. Michalkiewicza - ufam tym danym, albowiem sam to sprawdzał w oficjalnych dokumentach, a nie są to jego autorskie tezy) na 116 inicjatyw ustawodawczych 100 z nich było dostosowaniem prawa polskiego do prawa unijnego :!: Rzeczywiście, wiele sobie możemy stanowić. Nawet poszczególne stany w USA mogą wprowadzić bądź znieść karę śmierci niezależnie od otaczającego je świata, a my, kraj ponoć suwerenny - nie.

Mubinio napisał(a):Czym innym jest bilans plusów/minusów TRANSFERU PEWNYCH KOMPETENCJI na inny podmiot. Powoduje to, że rzeczywiście w pewnych sprawach mamy do powiedzenia mało, bo ramy dyskursu wyznacza UE.
Dokładnie. Czym innym jest suwerenność, czym innym plusy/minusy dla społeczeństwa (nie narodu). To, że nie będziemy suwerenni nie musi oznaczać, że będzie nam/wam źle.

Mubinio napisał(a):W zamian za to otrzymujemy troszeczkę (?) kasy z unijnej kiesy. Czy ten bilans jest opłacalny? Ja myślę, że przy wszystkich swoich minusach, jednak jest.
Wg wyliczeń z roku 2006 (a więc przed tzw. kryzysem) wyszło, że wydatki po stronie polskiej wyniosą w latach 2007-2013 117,5% dotacji unijnych. Wg nowszych danych - w samym 2011 roku Polska w związku z UE wydała o 45,5 mld złotych :!: :!: więcej niż dostała z dotacji (w wyliczeniach tych uwzględniony został wkład własny podmiotów pobierających dotację, lecz bez tego bilans również jest ujemny). Ujemne saldo potwierdzali politycy rządzący, lecz wówczas padał argument - uwaga, proszę usiąść i założyć na czoło coś miękkiego - że "to dobrze, bo Polska buduje Unię, a nie tylko czerpie z niej pieniądze" <ściana> Nie liczono w tym dokładania się do strefy Euro i tym podobnych rzeczy.
Poza tą ujemną kasą, zyskujemy jeszcze masę bzdurnych przepisów, regulacji - jakbyśmy mieli jeszcze za mało biurokracji w naszym kraju.

Mubinio napisał(a):Także nie szafować prosiłbym hasłami o rzekomym zrzeczeniu się suwerenności, bo to nie ma żadnego uzasadnienia w faktach.
Czym jest suwerenność? Możliwość decydowania o własnym losie. Jeśli za nas decydują inni w jakiejś sprawie - a tak jest, gdy nasze prawo musimy dostosowywać do prawa unijnego - na tym obszarze suwerenność tracimy. A to, że z brakiem suwerenności wielu jest dobrze - to już inna para gumofilców.

E:
Breakthru napisał(a):2) Wywód byłby logiczny, gdyby PE zajmowało się tym co sugerujesz, że chce im przekazać. Parlament Europejski jednak się tymi sprawami nie zajmuje, więc nie ma o co kruszyć kopii. Argumenty może się i nie zmieniają, z tym, że rzeczywistość się nie zgadza.
Tutaj wyszedłem poza sprawę ACTA, bo chodziło o podejście i dziwny argument.
Otóż Unia zajmuje się najróżniejszymi sprawami, dajmy dla przykładu podatki. Dzięki traktatowi nie możemy obniżyć VATu do stawki mniejszej niż 15%. Jeśli ktoś się boi, że mógłby przyjść inny ktoś, kto obniżyłby tak ten podatek, co wg niego przyniosłoby zgubę - może rzeczywiście zrzec się suwerenności i dać możliwość decydowania o wewnętrznych sprawach kraju obcym państwom. Tylko, że nie ma pewności, że obce kraje za rok-dwa nie zmienią swej polityki i zmienią korzystnych teraz zapisów na niekorzystne. Kłopot w tym, że wówczas wycofać się już z tego nie da tak łatwo (traktat przewiduje długość procedury wyjścia z Eurokołchozu na bodajże ok. 6 lat).
Poza tym bardziej ufam mimo wszystko swoim niż obcym. Średnio to Polakom bardziej zależy na dobru Państwa Polskiego niż Niemcom, Chińczykom czy Kenijczykom, a instytucji zwanej UE nie ufam w żadnym przypadku.

Breakthru napisał(a):I znowu wyolbrzymienie, gdzie ja napisałem, że mam w dupie przyszłe pokolenia? Gdzie napisałem, że systemu nie należy naprawiać? Napisałem tyle, że naprawa systemu zajmie nieokreśloną ilość czasu i KPP dla mnie jest jakimś tam kołem zapasowym, które wolałbym mieć, niż nie mieć. Jedno drugiego nie wyklucza.
Patrzaj wyżej i kwestia z tym, że pewnych decyzji cofnąć nie można, a historia pokazuje, że, gdy o naszych sprawach wewnętrznych decydowały państwa ościenne (rozbiory, II WŚ z Jałtą włącznie, lata komunizmu, teraz imo Unia) kończyło się to źle.

kojot napisał(a):Ale pieprzycie. To wsadzą mnie do więzienia za ściąganie czy nie <świr> ?
I bez ACTY nie ma problemu, by cię w pierdlu za to zamknąć. Właśnie dlatego w tym całym bałaganie nie chodzi o piractwo.

Gdzie jest Groszek?
26-01-2012 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #73
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):Zrzekliśmy się suwerenności przez Traktat Lizboński (także dzięki obu Kaczyńskim, za co jednemu hańba, a drugiemu trybunał stanu) i jeszcze wam mało?

A ja słyszałem, że już w 2004 roku straciliśmy suwerenność, wstępując do UE. Przynajmniej prawica twierdziła, że to utrata suwerenności. Teraz dowiedziałem się, że już na pewno straciliśmy przy traktacie lizbońskim. Trudne sprawy.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
26-01-2012 19:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #74
Re: Piractwo komputerowe
Jak pewnie wiesz, UE istnieje dopiero od wejścia w życie traktatu, który rozpoczyna się (pominąwszy preambułę) słowami:
Cytat:Niniejszym Traktatem WYSOKIE UMAWIAJĄCE SIĘ STRONY ustanawiają między sobą UNIĘ EUROPEJSKĄ, zwaną dalej „Unią”, której Państwa Członkowskie przyznają kompetencje do osiągnięcia ich wspólnych celów.
W 2004 r. Unia Europejska nie istniała.

A już wówczas straciliśmy część suwerenności, z wejściem traktatu straciliśmy dużo, dużo więcej.

A prawica to kto? PiS? Big Grin

Gdzie jest Groszek?
26-01-2012 19:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #75
Re: Piractwo komputerowe
Kris1908 napisał(a):Unia Europejska nie istniała.

Istniała, tylko nie miała osobowości prawnej.

Nie będę się kopał z koniem, jeżeli chcesz żyć w swojej wyobraźni w państwie niesuwerennym i jest Ci z tym spoko, to sobie żyj. Ale mnie do tego nie zmuszaj. Wink

Implementacja dyrektyw UE musi być prowadzona, wszak po to weszliśmy do Unii, żeby prawo ujednolicać, dla dobra wymiany handlowej. Ale nie od dziś wiadomo, że niektórym Polakom wybitnie przeszkadza to, że działa się wspólnie, tworząc wspólne prawo - oni zawsze chcieliby mieć coś SWOJEGO, i wara innym od tego.

Kris1908 napisał(a):Czym jest suwerenność? Możliwość decydowania o własnym losie.

Tak, wcale nie mamy prawa głosu w KE ani w PE, ONI za nas decydują.

PS. Rozumiem Kris (popraw mnie) że przyjmujesz bezkrytycznie poglądy JKM?

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
26-01-2012 19:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości