Prezydent
Member
Liczba postów: 77
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
|
Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r.
1:2 w derbach, na Old Trafford, 4 dni po 50. rocznicy tragedii w Monachium - to mówi wszystko. Graliśmy dzisiaj totalną kichę, bez pomysłu, każdy grał sam dla siebie, tylu bezsensownych strzałów jeszcze nie widziałem. Cała drużyna, łącznie z trenerami była bezradna (te zbliżenia na ławkę nie napawały optymizmem). Historia nas przytłoczyła, do tego doszło gwiazdorstwo, brak Rooneya. Widac, że bez Krystyny i Wayne'a to możemy się schowac. City wygrało zupełnie zasłużenie, wynik powinien byc nawet wyższy, ale i tak zawodnicy mogą schowa głowę w piasek. Może to będzie baaardzo zimny prysznic dla niektórych zawodników. Oby tylko nie było za późno, jeśli Arsenal jutro wygra, 5 punktów nadrobic przy terminarzu i formie Kanonierów będzie ciężko. Ale szanse jeszcze mamy.
A tak btw, jak ktoś napisze, że właśnie straciliśmy szanse na mistrzostwo, to gratuluje mu podejścia do kibicowania.
Redlog - Because We Are United!
Są dwa rodzaje ludzi: ci, co myślą i ci, co się bawią.
|
|
10-02-2008 16:38 |
|