desdinova napisał(a):Rozegrali fatalne spotkanie , które będzie nas dużo kosztowac w perspektywie mistrzostwa a także podłamanego morale - miejmy nadzieje ze ekspert od oddziaływania na ludzi (bo raczej nie taktyki czyli SAF będzie w stanie ich podnieść - zwłaszcza Ronaldo którego ego zostało mocno poobijane , a od którego tyle zalezy. Pocieszeniem jest fakt ze wraca Wazza który jest tak naprawdę w tej chwili mentalnym kapitanem zespołu (marze o tym by Gary oddał mu opaske jak juz zakonczy kariere co IMO bedzie mialo miejsce wczesniej niz pózniej) i jego wpływ na grę drużyny jest niepodważalny , a Rooney jako piłkarz jest dla nas bezcenny - w przeciwienstwie do Crisa , ktorego mozna by w ostatecznosci za ok 100mln Ł pchnac do jakiegos Realu.
1. Sir Alex Ferguson jest najlepszym trenerem na świecie już 20 lat i nie jest to dziadek z taktyką - "jakoś to będzie". Ze Scholesem nie wyszło zobaczymy co będzie dalej. SAF jest najlepszy w swoim fachu, a to że wciąż wie że samą taktyką meczu sie nie wygra i że zawodnikom potrzeba luzu na boisku, tym bardziej świadczy o jego wiedzy. Czasem lewy obrońca przeciwnika jest za dobry, błyskawiczna zmiana miejsc i jest ok. Jego narzucony styl gry świadczy o jego absolutnej wyższości nad innymi trenerami. Taktycznie to można ustawić na boisku drwali a 11 wirtuozów piłki musi grać tak jak w danej chwili jest najlepiej. Jak w wojsku, generał który ma takich żołnierzy że każdemu musi dokładnie opowiadać co ma robić to dupa a nie generał i żołnierze to niemoty. I cała taka ekipa jest g warta.
Jasna cholera mnie zawsze zalewa jak wchodzimy na tematy MU w taki sposób. Nasi piłkarze są zawsze niedoceniani, Giggs to amator, Ronaldo to panienka, Scholes mały rudy...... Benitez za to genialny taktyk, Murinho to geniusz a nasz Ferguson to dziad spod budki z piwem ? Jest najlepszy w swoim fachu. Już widzę geniusza Beniteza w MU, Ronaldo jako środkowy pomocnik zasięg 10 metrów w przód 10 w tył, Carrick skrzydłowy...., genialna strategia i 0:0 z Luton... Fergusona to by chyba jasna cholera strzeliła. Jego metoda jest idealna do MU, ma genialnych piłkarzy, którzy sami podejmują szybkie decyzje. A to właśnie jego zasługa. Jak dobry dowódca, zajmuję sie tylko ważnymi sprawami a nie tłumaczeniem z której kępki trawy Giggs ma dośrodkowywać... to dzięki niemu co jakiś czas MU prezentuje nieziemską piłkę, demolując rywala w sposób straszliwy tak, że jedynym marzeniem przeciwnika jest jak najszybsze zejście do szatni, to on zaszczepił naszym piłkarzom to "coś", co decyduje o tym że mimo słabej postawy z Tottehamem przy dobrej postawie przeciwnika, nasi zawodnicy i tak zamknęli przeciwnika jak w okrążeniu. I zawsze kiedy nie idzie po naszej myśli, zespół walczy, żaden inny trener tego nie potrafi. I kibic siedzi i wie, że gdyby mecz trwał jeszcze 10 minut czy 20, to zeszlibyśmy z tarczą z boiska . Tylko MU pod wodzą SAF`a, potrafi wzbudzić u przeciwnika autentyczny strach przed blamażem, dopiero co bramkarz OL powiedział że obawia się gry z MU, bo nie chce wyciągać piłki z bramki kilka razy.
Nie wiem czy się jasno wyraziłem
, kto czytał Suworowa od razu załapie.
2. Ronaldo tak jak Rooney i cała nasza 11, jest niezastąpiony i nigdzie go nie pchajmy.