Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-3 Blackburn Rovers (31.12.2011)
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #46
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
Tak, i to napisałem wyżej. Ale stwierdzenie, że porażka to nie wina De Gei jest po prostu błędem logicznym, a zaprzeczania logiki nie cierpię.

Gdzie jest Groszek?
31-12-2011 20:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #47
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
No jako obrońca De Gei napiszę, że zjebał co by Kris na Nowy rok się ucieszył. Ale Jaroldz jak nigdy ma sporo racji. Berbatov zrobił swoje. Chicharito i Welbeck, którzy niby są lepsi nie potrafili zrobić najmniejszej nawet akcji po której byłoby jakiekolwiek zagrożenie pod bramką Blackburn. Z resztą to tylko jeden mecz. Nic nie jest przesądzone. Mamy pół roku na udowodnienie kto jest najlepszą drużyną w Anglii.
31-12-2011 20:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Minh Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 880
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 10
Post: #48
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
mucha napisał(a):Być może słowo szmata w odniesieniu do tej bramki to nadużycie z mojej strony. Jednak piłka leciała w De Geę, puścił ją między nogami. Na pewno nie jest bez winy.

Strzal miedzy nogami z takiej odleglosci jest naprawde trudny do obrony, szczegolnie przy warunkach fizycznych De Gei... Smile
01-01-2012 05:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #49
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
Hubercik napisał(a):Z resztą to tylko jeden mecz.
To już trzecia kompromitująca wpadka w tym sezonie. Co by nie mówić, nawet jak zdobędziemy mistrza to ja ten sezon zapamiętam na wiele lat.


Fan United od 1992 roku
01-01-2012 11:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #50
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
Szczerze powiedziawszy nie rozumiem takiego podejścia do sprawy. Weźmy np sezon 2005/2006 pod uwagę. Odpadamy w kiepskim stylu z LM, w lidze dostajemy baty od Boro 1:4, przegrywamy u siebie z Blackburn 1:2 (zresztą wyjazd też), przegrywamy derby na City 1:3, a pod koniec kiedy jeszcze mamy szanse na tytuł to dostajemy od Chelski 0:3 nawet nie nawiązując walki. I jak zapamiętałem tamten sezon? Nie jako pasmo porażek, a jako czas kiedy zaczęła się tworzyć świetna drużyna. Pamiętam jak od nowego roku widać było, że tej drużynie brakuje naprawdę niewiele, żeby znowu zdobyć majstra. Nawet pomimo tego, że w środku pomocy z przymusu grali wtedy Giggs z O'Shea.

Zastrzelcie mnie, ale ja tego sezonu nawet na chwilę obecną nie oceniam źle. Uważam, że w pełnym zestawieniu ta drużyna potrafi zagrać równie efektownie co ta z sezonu 2006/2007(jak dla mnie pomimo tego, że zdobyliśmy wtedy "tylko" misia to ten sezon nie był gorszy od następnego, a w zasadzie dostarczył mi więcej pozytywnych emocji).

Płacimy frycowe za brak doświadczenia. Podarowaliśmy masę głupawych bramek, popełniamy głupawe błędy w defensywie, a bramkarz również niestety nie jest bez winy. Wiemy doskonale, że ta solidność w tyłach to byłą wizytówka tego klubu przez ostatnich 5 lat, ale nawet na początku tamtego sezonu nie ustrzegaliśmy się baboli - patrz Everton wyjazd, Fulham wyjazd.

Mamy niewątpliwie duży problem w tyłach i to jest główny problem. Jedyny na chwilę obecną zdrowy defensor to Evra, który i tak nie jest przykładem dla młodych jak grać w defensywie.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
01-01-2012 12:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #51
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
Patrząc na to wszystko na chłodno, to jest tak jak mówi michał czy mucha. Napisałem tam kiedyś, że to najbardziej żałosne United jakie widziałem, z czego się w całości wycofuję.

Trzeba jednak coś zrobić z tymi kontuzjami, bo to już jest któryś sezon z rzędu, kiedy w pewnym momencie dopada nas taki szpital. Nie wiem, danonków więcej, nowy sztab medyczny, inne obciążenia treningowe, coś trzeba zmienić, bo pod względem kalek w ekipie zaczynamy doganiać Arse.

No i ten transfer do środka pola.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
01-01-2012 12:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #52
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
sebos_krk napisał(a):Co by nie mówić, nawet jak zdobędziemy mistrza to ja ten sezon zapamiętam na wiele lat.

Hmm ale sezon 2009/2010 to 7 porażek w sezonie, więc nie przesadzałbym, że taka kompromitacja. To jest dopiero druga porażka w lidze w tym sezonie. Co prawda druga na OT, ale to nie jest najgorszy sezon pod tym względem. Z resztą jak na drużynę z takimi zmianami na prawdę dotrzymujemy kroku City, które można by pomyśleć, że jest już prawie wybudowane do końca. Z resztą to jeden z wielu meczów w których odpuściliśmy. Na pewno z tej porażki wyniknie więcej dobrego niż złego.
01-01-2012 12:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #53
Re: PL: Manchester United 2-3 Blackburn Rovers (31.12.2011)
Ja uważam, że ten sezon jest naprawdę dobry, ta drużyna funkcjonuje, mamy obiecujących młodych piłkarzy. Z nadzieją patrzę w przyszłość. Tylko czasem boli to przejście od skrajności w skrajność, szczególnie w sytuacjach, gdzie można uniknąć takich przykrości. Potrafimy pokonać CFC czy AFC, a za pewien czas wykręcić takie numery.

michal85 napisał(a):Płacimy frycowe za brak doświadczenia.
Czy ja wiem. Wczoraj to Ferguson zawalił przy zestawianiu składu. LM powiedzmy, że się przegrała przez brak odpowiedniej motywacji, może za dużo rotacji i kombinacji. Grupa była śmiesznie słaba.
Łomot z City - tutaj można mieć największe pretensje do zawodników. Są mecze w których lepiej przegrać 1-3 niż zmieniać historię.


Fan United od 1992 roku
01-01-2012 14:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sirius Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 424
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 3
Post: #54
Re: PL: Manchester United - Blackburn Rovers (31.12.2011)
I jednak stało się to czego się obawiałem. Mimo świetnej formy i dobrej passy straciliśmy punkty i to ze słabiutkim rywalem. Szkoda, że tak głupio straciliśmy punkty bo Blackburn było jak najbardziej do ogrania a my prezentowaliśmy się całkiem dobrze. Na to co się stało złożyło się wiele czynników zaczynając od kontuzji, błędów Fergusona w wyborze składu i indywidualnych kiksów poszczególnych graczy.

Mam jednak nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy i wyciągniemy z tego odpowiednie wnioski. Właściwie w tej kwestii zgadzam się z opinią Michała. Mamy młodą drużynę, która musi się jeszcze sporo nauczyć i to na własnych błędach. Po wczorajszym meczu właściwie największy żal mam do Fergusona. Drużyna grała z zaangażowaniem, według mnie od pierwszych minut, jednak pewnych rzeczy się nie przeskoczy jeśli na odpowiednich pozycjach nie grają właściwi gracze. Rafael strasznie się męczył w środku pola. Park może grać w środku jeśli ma odpowiednio zabezpieczone tyły. W takiej sytuacji idealnie przydałby się Gibson. Poza tym jeśli tak ma to wyglądać to już chyba lepiej dać pograć młodym.

No i ostatnia kwestia. De Gea pokazał, że trzeba mu zasygnalizować, że nie ma pewnego miejsca w składzie. Skoro pieniądze nie grają, to nie ma co uparcie na niego stawiać skoro Lindegaard jest na tą chwilę lepszy.
01-01-2012 14:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #55
Re: PL: Manchester United 2-3 Blackburn Rovers (31.12.2011)
Może mu się karteczki pomyliły, Valencia miał grać w środku, Rafael z boku, ale wstydził się przyznać.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
01-01-2012 14:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
axel52 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #56
Re: PL: Manchester United 2-3 Blackburn Rovers (31.12.2011)
Witam.
Ja DeGea bronił nie będę , wręcz przeciwnie.
Zawsze uważałem , że to nie jest bramkarz do PL przynajmniej na razie , a już do najlepszego klubu to w ogóle paranoja jakaś.
Oglądam często ligę hiszpańską ze względu na Bilbao , widziałem sporo meczy Atletico z DeGea w składzie i w momencie zakupu go za tak dużą kwotę szczęka mi opadła po prostu ze zdumienia.
Jest to przynajmniej na razie według mnie młody , nieopierzony, średniej klasy bramkarz , który został rzucony na zbyt głęboką wodę.
Ilość baboli jakie zdążył już popełnić jest niebywała jak na pierwszego bramkarza mistrza Anglii.
Jest żałosny na przedpolu , w ogóle nie widzę poprawy w tym elemencie gry od kiedy przyszedł.
A jego niby znakomita gra na linii też nie powala
02-01-2012 20:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości