PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012)

[Jaroldz]

VS

Newcastle United vs Manchester United
Barclays Premier League
04.01.2012; 21:00
St. James's Park, Newcastle

W ostatniej kolejce ligowej Manchester United jak i Newcastle zgodnie przegrały swoje spotkania. Gospodarze środowego pojedynku, Newcastle, ulegli na Anfield Road Liverpoolowi 1:3.

Nasz zespół z kolei doznał zaskakującej porażki na własnym stadionie z ostatnim w tabeli Blackburn Rovers 2:3.

Będzie to 154. spotkanie obu ekip - dotychczas 77 razy wygrywały Czerwone Diabły, 37 razy padł remis, zaś 29 razy wygrywało Newcastle. Bilans bramkowy tych spotkań to 298:221.

W ostatnim spotkaniu obu ekip Manchester United zremisował z Newcastle United 1:1 na Old Trafford. Mecz odbył się 26 listopada 2011 roku.

Waszym zdaniem - mecz na Old Trafford (26.11.2011):

Foster napisał(a):Dziękujemy trójce sędziów za odebranie dwóch punktów.
Co do naszej skuteczności. Strzeliliśmy bramkę? Strzeliliśmy. Co więcej, wpakowaliśmy drugą, której sędzie nie uznał bo był półmilimetrowy spalony. Obrona grała zajebiście i gdyby nie sędzie trzy punkty byłyby nasze. Owszem mogliśmy, ba nawet powinniśmy strzelić ich więcej, ale to sędzia odebrał nam zwycięstwo, a nie nasza nieskuteczność.

Hubercik napisał(a):No ale goście, Giggs i Carrick przeciwko Cabayowi i Guttriemu. Przecież gdyby Tiote do tego jeszcze doszedł to masakra by była. Mieliśmy sytuację w 1 połowie, ale to nie znaczy, że mieliśmy zajebistą przewagę. Giggs jest zajebisty, powinien grać więcej. Wiadomo nie uciągnie niewiadomo ile, ale parę spotkań po kolei mógłby spokojnie grać. Szkoda decyzji sędziego, ale to nie jego wina, że przegraliśmy.

RedLucas napisał(a):Ja tam krótko. Wczorajsza gra duuuuużo lepsza, niż w poprzednich spotkaniach. W końcu było spokojnie z tyłu, dobrze z przodu. Jeśli chodzi o spór: zjebał sędzia vs zjebali zawodnicy ja sobie staje mniej więcej po środku. Bo wiadomo sędzia wymyślił niebywałą sprawę, chłopaki powinni wykorzystać coś z tego tysiąca okazji. Jednak jakoś strasznie nie frajerzyli tych sytuacji, widziałem już większe cuda. Po prostu wczoraj Krul i spółka mieli dzień konia i było naprawdę ciężko.

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!

Dane pomeczowe:

Składy:

Newcastle United:

Manchester United:

Gole:

Kartki:

Sędzia:

[Foster]

Jestem ciekaw reakcji naszego zespołu na ostatnie niepowodzenie.
Mam nadzieję, że kontuzjowani stoperzy będą już gotowi do gry bo inaczej znów będziemy świadkami kombinacji i być może kolejnej porażki.

Lindegaard
Rafael - Smalling/Jones - Rio - Evra
Valencia - Carrick - Jones/Giggs/Anderson - Nani
Rooney - Berbatov

[Jaroldz]

Jeśli Rio będzie mógł zagrać z Newcastle, to widziałbym taki skład:

Lindegaard
Rafael- Rio- Jones- Evra
Valencia- Carrick- Giggs- Nani
Rooney- Berbatow

Niech SAF da zagrać Lindzie, niech pokaże w trudniejszym meczu, na co go stać. Zbliżają się cięższe dla nas spotkania, więc trzeba będzie postawić na któregoś z dwójki Lindegaard- de Gea.

W obronie chciałbym zobaczyć Rafaela oraz na środku tej formacji Rio z Jonesem, gdyż jest on pewniejszy od Evansa, a nie wiadomo czy Smalling będzie już w 100% gotowy do gry.

W pomocy stała trójka( Valencia, Nani oraz Carrick) oraz ktoś z dwójki Giggs- Anderson. Brazylijczyk dopiero co powrócił do gry po kontuzji, po której miał pauzować do lutego, więc niech na razie będzie wpuszczany z ławki rezerwowych. Walijczyk za to nie grał z Blackburn, więc nie powinien narzekać na zmęczenie i myślę, że zobaczymy go w wyjściowym składzie.

W ataku w końcu chciałbym zobaczyć Roo w parze z Berbatowem, który osiągnął wysoką formę, potwierdzając ją zdobytymi bramkami. W poprzednim sezonie Chicharito posadził Bułgara na ławce rezerwowych strzelając bramki jak na zawołanie, często dające wygrane. W tym sezonie to Berbatow może sprawić, że Meksykanin będzie musiał ustąpić miejsce starszemu koledze. Dimitar na to zasługuje.

Ciężki mecz się szykuje na trudnym terenie, ale mam nadzieję, że jakoś wygramy. Manchester City gra z Liverpoolem, więc to idealna kolejka, aby uplasować się na pozycji lidera z trzypunktową przewagą nad lokalnym rywalem

[michal85]

Evans > Jones

Rozumiem, że Jones może zachwycać swoją energią i parciem do przodu, ale obrońca ma dawać przede wszystkim solidność w tyłach. Evansovi zdarzyło się kilka klopsów, ale poza 2-3 przypadkami trudno się [przyczepić do czegokolwiek, a czytaniem gry, ustawianiem się na boisku czy po prostu dyscypliną taktyczną przewyższa Jonesy'ego co najmniej o głowę. Szkoda tylko, że Irlandczyk jest kontuzjowany...Co nie zmienia faktu, że mam nadzieję, że Rio i Smalling będą zdrowi bo inaczej znowu może być wesoło w tyłach.

Marzyłoby mi się zobaczyć
Linda - Rafael, Smalling, Rio, Evra - Valencia, Carrick, Jones, Giggs - Berbatov, Rooney

Naniego bym zachował na ławę w razie w.

[Hubson]

Jak łatwo popaść w skrajność. Póki Jones nie został rzucany po pozycjach tylko grał stale w obronie a Evans zaliczył jeden zły występ z City i miał pojedyncze mało ważne błędy w pozostałych meczach każdy mówił, że Evans jest nie potrzebny. Jak Jones gra nie w obronie to Evans znów jest zajebisty. Jones wrócił do obrony zagrał słabszy mecz, na co złożyło się kilka czynników i już jest gorszy. Ludzie. Oceniajcie całokształt a nie to co akurat bardziej pasuje. Jones ma 19-lat, miał uraz głowy i gra bardzo dużo, więc może mieć problem z dawaniem z siebie wszystkiego co najlepsze.

Evans jest lepszym obrońcą, ale nie bije Jonesa na głowę. Poza umiejętnościami są inne rzeczy, które składają się na udany bądź zły występ.
W środku koniecznie musi grać Carrick, żeby przez grę w tyłach nie stracił tego czym zachwycał, oraz Giggs. Co do ataku to jak nigdy powinienem być pewien, że zagrają Bułgar z Rooneyem, ale nie zdziwiłbym się, gdyby Berba był na ławce. I nie dlatego, że tego chce tylko dlatego, że taki właśnie jest Fergie.

Nie przesadzałbym też, jeżeli chodzi o rywala. Owszem Newcastle urwało nam punkty, ale po pierwsze my graliśmy gorzej, Newcastle było w lepszej formie a i tak byliśmy bliżej wygranej. Z odpowiednim podejściem nie powiniśmy mieć znaczących problemów z wygraniem meczu.

[Foster]

Hubercik napisał(a):Póki Jones nie został rzucany po pozycjach tylko grał stale w obronie a Evans zaliczył jeden zły występ z City i miał pojedyncze mało ważne błędy w pozostałych meczach każdy mówił, że Evans jest nie potrzebny.

Facet, przestań uogólniać bo nie każdy pisał, że Evans jest niepotrzebny.

Hubercik napisał(a):Jak Jones gra nie w obronie to Evans znów jest zajebisty.

Nikt nigdzie nie pisał, że Evans jest zajebisty.

Hubercik napisał(a):Jones wrócił do obrony zagrał słabszy mecz, na co złożyło się kilka czynników i już jest gorszy.

Jakbyś uważnie czytał inne posty Michała, to byś wiedział, że ta opinia nie jest wynikiem ostatniego spotkania.

Hubercik napisał(a):Evans jest lepszym obrońcą, ale nie bije Jonesa na głowę.

Czytaj ze zrozumieniem, Michał podaj umiejętności w których Evans przewyższa Jonesa.

Zgadzam się z Michałem. Jones w środku defensywy jest gorszy niż Jones w środku pola. Tam jest jego miejsce, to na tej pozycji ma szanse stać najlepszym w swych fachu.

[Hubson]

Foster napisał(a):Facet, przestań uogólniać bo nie każdy pisał, że Evans jest niepotrzebny.

Ale się pojawiały. Nie zmieniajcie opini po jednym meczu. I nie ważne kto to pisał, ważne że ktoś. Z resztą nie pisałem tego w stronę ani Ciebie ani michała, więc przestań się przypierdalać o każdy błachy powód typie.

Foster napisał(a):Nikt nigdzie nie pisał, że Evans jest zajebisty.

Nie nikt nie pisał, ale wystarczyło parę meczów i dobra gra Jonesa w pomocy, żeby Jonny znów stał się potrzebny, mimo, że wielu już go chciało wyrzucić.

Foster napisał(a):Jakbyś uważnie czytał inne posty Michała, to byś wiedział, że ta opinia nie jest wynikiem ostatniego spotkania.

Gdybyś nie przypierdalał się od mnie na każdym kroku to byś nie przeczytał tego co chciałeś. Nie piłem tu do michała tylko ogólnie co do tendencji. Super początki Jonesa przyprawiły mu łatkę, że jest bardzo dobry, a klops Evansa z City były rzutujące na oceny ich dwóch w poszczególnych meczach. Parę słabszych meczów Jonesa stawia go niżej niż Evansa.

Foster napisał(a):Czytaj ze zrozumieniem, Michał podaj umiejętności w których Evans przewyższa Jonesa.

W tych które podał nadal uważam, że nie przewyższa go o tak dużo jak to napisał michał. Pozatym Jones też ma cechy, które mogą z niego zrobić dużo lepszego obrońcę niż Evans, dlatego nie można pisać tu o różnicy klas.

[daniel]

Podchodze z dystansem do tego co pisze Hubercik, ale faktycznie jest tu kilku chłopa co lubią rozbijać jego wywody na czynniki pierwsze, często bez sensu i za to piwo.

[Foster]

Hubercik napisał(a):Nie nikt nie pisał, ale wystarczyło parę meczów i dobra gra Jonesa w pomocy, żeby Jonny znów stał się potrzebny, mimo, że wielu już go chciało wyrzucić.

Evansa niektórzy chcieli wywalać już jakiś rok temu. Jonny był, jest i będzie potrzeby, a opinia paru ludzi, którzy za Irlandczykiem nie przepadają tego nie zmieni.

Hubercik napisał(a):Ale się pojawiały. Nie zmieniajcie opini po jednym meczu. I nie ważne kto to pisał, ważne że ktoś. Z resztą nie pisałem tego w stronę ani Ciebie ani michała, więc przestań się przypierdalać o każdy błachy powód typie.

Najpierw piszesz, że nie do nas, po czym piszesz nie zmieniajcie. To w końcu do nas czy nie do nas, bo teraz to nie wiem.

Hubercik napisał(a):Parę słabszych meczów Jonesa stawia go niżej niż Evansa.

Jakich parę słabszych meczów? Zagrał słaby mecz z Blackburn, ale jak już pisałem to nie jest efektem tego spotkania taka a nie inna opinia. Po prostu Jones bardziej się nadaje do pomocy, bo jego nie trzymanie pozycji stwarza problemy gdy gra jako stoper.

Hubercik napisał(a):W tych które podał nadal uważam, że nie przewyższa go o tak dużo jak to napisał michał. Pozatym Jones też ma cechy, które mogą z niego zrobić dużo lepszego obrońcę niż Evans, dlatego nie można pisać tu o różnicy klas.

To się odnosiło tylko i wyłącznie do podanych przez Michała atrybutów, a nie do całokształtu.

Hubercik napisał(a):Gdybyś nie przypierdalał się od mnie na każdym kroku to byś nie przeczytał tego co chciałeś.

Wybacz, ale jeśli jest coś z czymś się nie zgadzam to chyba mam prawo to napisać? W końcu od tego jest forum, a jeśli napiszesz coś a nie potrafisz potem dobrze uargumentować to się nie burz.

[Hubson]

Foster napisał(a):Najpierw piszesz, że nie do nas, po czym piszesz nie zmieniajcie. To w końcu do nas czy nie do nas, bo teraz to nie wiem.

Pisałem ogólnie. Skoro Ciebie to nie dotyczy to powinieneś to olać a nie dążyć w głąb czegoś co nawet nie było kierowane do Ciebie.

Co do reszty to jak ktoś wyciąga najgłupszy powód, żeby obalić moje starania to nie licz, że będę reagował inaczej.

[michal85]

Cytat:Ale się pojawiały. Nie zmieniajcie opini po jednym meczu. I nie ważne kto to pisał, ważne że ktoś. Z resztą nie pisałem tego w stronę ani Ciebie ani michała, więc przestań się przypierdalać o każdy błachy powód typie.

Z kogo chcesz zrobić debila? Jedynie ja w tym temacie wypowiadałem się na temat umiejętności gry na środku obrony Jonesa, więc do kogo się odnosiłeś jak nie do mojej wypowiedzi?

Osobiście od początku twierdziłem, że Jones jest zacnym zawodnikiem, ale na środku obrony wolę Evansa. Nigdy również nie chciałem się pozbyć Irlandczyka bo wierzyłem i nadal wierzę, że może zostać czołowym stoperem ligi. Jones ma również szanse takowym zostać jeśli Fergie uparcie będzie na niego tam stawiał, ale wydaje mi się, że więcej pożytku drużyna ma z niego kiedy Phil gra po prawej obronie albo na środku pomocy, gdzie chciałbym go widywać częściej.

Jeśli ktoś zauważył, że Jonny jest dobrym obrońcą to chwała mu za to i pochwała się należy. Gorzej jak uparcie twierdzi jaki to jest do bani i jak to Jones w porównaniu do niego daje pewność w tyłach...

A poza tym Foster wcześniej powiedział wszystko i za to piwo

[Hubson]

michal85 napisał(a):Z kogo chcesz zrobić debila? Jedynie ja w tym temacie wypowiadałem się na temat umiejętności gry na środku obrony Jonesa, więc do kogo się odnosiłeś jak nie do mojej wypowiedzi?

Sytuację przedmeczową zawsze można przecież odnieść do meczów poprzednich i poprzednich komentarzy. Nie robię z Ciebie debila, ba! daleko mi od tego. NIe znaczy to jednak, że brak innych wypowiedzi tutaj ma oznaczać, że nie mam na czym się opierać. Ale myślę, że to można już zakończyć i wrócić do głównego wątku.

[panopticum]

Foster napisał(a):Nikt nigdzie nie pisał, że Evans jest zajebisty.

Ja pisałem! Parę lat temu co prawda, kiedy wdarł się przebojem do kadry i nie odczuliśmy właściwie nieobecności Vidy, a na dodatek łatwo przełknęliśmy odejście Pique. Taki był z niego zajebisty wymiatacz. Trochę się posypał, ale ja go zawsze wspierałem w trudnych chwilach i nigdy nie postawiłem na nim kreski.

[sebos_krk]

Oj jak dobrze, że za tydzień tylko mecz w FA cup, oj jak dobrze. To tak jakbyśmy tym faktem odrobili 3 punkty ligowe.

[mat.ka]

Jones coś niesamowitego dzisiaj zrobił. Mieć udział w każdej z trzech straconych bramek, jedną strzelając w tak przedziwny sposób to naprawdę osiągnięcie. Szacun dla Newcastle za styl, szacun dla Demby Ba za mega mecz, szacun dla Krula za asystę, shame on you United.

I tylko Lindy szkoda, bo więcej raczej nie mógł zrobić.