EURO 2012

[Lasq]

Dokładnie moje myśli z dzisiaj. Jeszcze w życiu nie widziałem, żeby któryś z tych arbitrów cokolwiek podpowiedział sędziemu głównemu. Natomiast widziałem już masę absurdalnie kuriozalnych sytuacji, że typ stojąc metr obok nie widział, że piłka przekroczyła linie o metr. Ja nie wiem może oni w ramach oszczędności kukły tam stawiają, albo niemowy wynajmują skądś. Jak iwdać w tym wypadku hasło "pełnosprawni w pracy" się nie sprawdza. Kurde też bym chciał dostawać taką kasiorkę za oglądanie meczu z linii końcowej.

[Hubson]

Tylko czekać aż ktoś rzuci coś w tego sędziego i dopiero będzie burda.

[Tomassen]

Wydaje mi się, że UEFA czy FIFA będą zmuszone teraz czym prędzej wprowadzić jakieś elektroniczne pomiary, skoro ci dwaj sędziowie gówno widzą. Albo zainwestują w okulary dla sędziów, albo najlepiej lunety. Na każdej powtórce widać jego łeb, jak patrzy wprost na linię, którą przekracza piłka -.-

Kibicowałem Anglii, ale jestem zniesmaczony całą tą sytuacją i tym, że wygrali w taki sposób. A wypowiedź Gerarda...

tvn24 napisał(a):Przyznał, że nieuznanie bramki Ukraińca było wprawdzie niesprawiedliwe, ale "w takim turnieju trzeba mieć trochę szczęścia". - Dwa lata temu tego szczęścia nam zabrakło (w meczu z Niemcami nie uznano gola Anglikom ). Teraz czeka nas ćwierćfinał z Włochami, który na pewno nie będzie łatwy - podsumował piłkarz.

Z innej beczki - Zlatan :shock:

[mucha]

To znaczy w jaki sposób? W tej sytuacji ukraiński napastnik był wcześniej na spalonym, wiec wyszło na równo. Nie zmienia to faktu, że sędzia za bramką dał dupy po całości, ale sędzia nie wypaczył wyniku spotkania. Gdyby uznał bramkę to Anglicy mogliby mieć pretensje o spalonego. Teraz Ukraińcy mają pretensje o to, że piłka przekroczyła linię. Różnica jest taka, że spalony nastąpił wcześniej i sytuacji z bramką Ukrainy teoretycznie nie powinno być.

[Kosma]

Dałbym Ci piwo Mucha, ale wiesz

Lasq napisał(a):a nie wiem może oni w ramach oszczędności kukły tam stawiają, albo niemowy wynajmują skądś.

To by się kupy trzymało. Na przynajmniej jednym meczu tam stał nasz dobry znajomy Atkinson.

[Hubson]

No wiesz mucha. Ale też jest taka inna zasada. Sędziowie nie powinni naprawiać błędu dla jednej drużyny kosztem zrobienia błędu na korzyść drugiej drużyny. Sędzia bramkowy na pewno nie kierował się zasadą "tam był spalony, to nie pokaże, że padła bramka".

[RedLucas]

Okej, fajnie, sędzia jest debilem, należy mu się bura, ale nic więcej. Nie należy robić tego z pompy na skalę światową, bo przez ten błąd sędzia nie wypaczył wyniku meczu, bo wcześniej był spalony. Jakby uznał to byłby szum wokół tego, że wcześniej był spalony i gola być nie powinno i suma sumarum wtedy byłby większy dym, bo wynik meczu byłby wypaczony. Tak więc przypadkowo, ale dobrze się stało, że taki kretyn stał za bramką, bo mamy mniej zamieszania

[robaldo]

Ja bym jednak był ostrożny przy mówieniu, że sędzia to kretyn i skończona niedojda, bo obawiam się, że taka piłka może nie być tak łatwa do oceny jak mogłoby się pozornie wydawać. Gdyby nie zatrzymanie kamery, to nie wiem, czy nawet w telewizji byłoby to tak łatwo dostrzec. Jedno jest pewne, pomysł z piątym sędzią był poroniony od samego początku, miał dosyć prostą alternatywę, która po części "dzięki" bohaterowi wczorajszego spotkania ujrzy najprawdopodobniej światło dzienne. No bo skoro Blatter nawet o tym wspomina, to już chyba nie może być odwrotu

[Kosma]

robaldo napisał(a):Ja bym jednak był ostrożny przy mówieniu, że sędzia to kretyn i skończona niedojda, bo obawiam się, że taka piłka może nie być tak łatwa do oceny jak mogłoby się pozornie wydawać.

Tyz prawdo.

robaldo napisał(a):No bo skoro Blatter nawet o tym wspomina, to już chyba nie może być odwrotu

Wspomina, bo nie ma wyboru. Natomiast znów się to wszystko zwinie, ucichnie i odejdzie w cień na rzecz nieprzewidywalności futbolu tak, jak to było po dużo ważniejszych bramkarz Anglii z Niemcami w RPA czy zaliczonej dla Liverpoolu bramce w półfinale LM z Chelsea.

[allfanmu]

Ale przecież to było już jasne od jakiegoś czasu, że Euro będzie ostatnią imprezą bez technologii w tym aspekcie. Dali substytut w postaci bramkowych po których już było widać w Lidze Europy, że się przydają jak piąte koło u wozu.

W Brazylii już będzie albo chip w piłce albo kamery na liniach bramkowych. Skończą się takie kontrowersje, ale zostaną inne. Spalone, faule, nurkowanie. Ciekawe jak to będą chcieli zreformować. Chipy w ciałach piłkarzy czy faktyczni kontakt był?

[Tomassen]

mucha napisał(a):To znaczy w jaki sposób? W tej sytuacji ukraiński napastnik był wcześniej na spalonym, wiec wyszło na równo. Nie zmienia to faktu, że sędzia za bramką dał dupy po całości, ale sędzia nie wypaczył wyniku spotkania. Gdyby uznał bramkę to Anglicy mogliby mieć pretensje o spalonego. Teraz Ukraińcy mają pretensje o to, że piłka przekroczyła linię. Różnica jest taka, że spalony nastąpił wcześniej i sytuacji z bramką Ukrainy teoretycznie nie powinno być.

Fakt, masz rację. A tak, gwoli ścisłości, odgwizdano tego spalonego wtedy?

[Lukas]

Pierwszy ćwierćfinał za nami. Mimo, iż mecz lepiej zaczęli Czesi to już w drugiej połowie rządzili Portugalczycy i raz za razem niepokoili bramkę Cecha, co wreszcie przyniosło oczekiwany skutek w postaci świetnego gola Cristiano.

Z resztą po raz kolejny nasz były zawodnik pokazał klasę- stwarzał masę sytuacji i przy odrobinie szczęścia mógł mieć 3,4 bramki na koncie, ale na szczęście dla Portugalii jeden gol wystarczył. Świetne zawody Ronaldo a ponadto naszego Naniego, Moutinho, Pepe czy chociażby Coentrao. Zasłużony awans Portugalii. Jeśli poprawią nieco grę w środku pola (Veloso, Meireles) to powinno być dobrze

[Hubson]

Veloso solidny, tylko Meireles to cienias.

[samcro]

Meireles grał wczoraj co najmniej dobrze.A Ci co mówią że to cienias,,, nie znają się;P

[Hubson]

Jak przeszedł z Porto do Liverpoolu bardzo podobała mi się jego gra. Ale ostatni sezon w CFC jakoś odrzucił mnie od tego gościa. Chamskie wejścia, mało kreatywności z przodu, kolejny piłkarz, którego dotkniesz lub straci piłkę bo nie zagrał wcześniej to albo symulka albo ogień w oczach z myślą przeciąć gościa. Od czasu do czasu wyjdzie mu jakiś strzał, ale w ofensywie ma mało do zaoferowania. Odkąd w Chelsea go cofnęli to koleś jest pożyteczny jedynie w bieganiu wszerz i przeszkadzaniu przeciwnikom. Taka gra na alibi, jakby bardziej od grania w piłkę interesowała go nowa dziara i myśl jak się na nowo uczesać a jego fryzury też są komiczne.