Shinji Kagawa

[Jaroldz]

Foster napisał(a):Shinji ma pecha, bo podczas gdy dopinany był jego transfer, nikt nie planował jeszcze kupować van Persiego. W domyśle to Rooney miał być tym wysuniętym, a Shinji operować miał za jego plecami. Natrafiła się jednak okazja, z której nie można było nie skorzystać i tak Kagawa znalazł się w nieciekawym położeniu.

I tutaj leży sedno problemów z Kagawą według mnie. Ferguson zaplanował sobie, że ściągnie do nas Hazarda oraz właśnie Kagawę, co miało pozwolić grać nam w systemie 4-2-3-1. Belg miał grać na lewej flance, Japończyk na pozycji ofensywnego pomocnika, a Nani/ Valencia na prawym skrzydle oraz Rooney/ Chicharito oraz Welbeck na szpicy. Jak się te plany skończyły, wszyscy wiemy. Hazard się na nas wypiął, później jeszcze chcieliśmy zakontraktować tego Mourę, ale on także wolał grać gdzieś indziej. SAF, aby ratować okienko i pozyskać kogoś klasowego, postanowił zaryzykować i kupił van Persiego. Tyle tylko, że teraz dla Japończyka zabrakło miejsca i Fergie kompletnie nie wie, co zrobić z Shinjim. Raz wystawia go na skrzydle, raz na ofensywnym pomocniku, a jeszcze innym razem w ogóle, chociaż kilka razy Kagawa był gotowy do gry.

Nie spodziewam się, aby sytuacja Kagawy znacząco poprawiła się w następnym sezonie. Aby tak się stało, musielibyśmy sprzedać np. Rooneya( van Persie dopiero przyszedł, więc jego transfer jest wykluczony), aby Japończyk cały czas mógł grać na pozycji ofensywnego pomocnika.