Shinji Kagawa

[Silvan]

Niestety Kagawa wybitnie nie pasuje Moyesowi i nic nie wskazuje, że ma to się zmienić, nawet jeżeli Japończyk zostanie włączony do rotacji. Po przejęciu drużyny przez Davida Moyesa wiele mówi się o kontynuacji, co przenosi się również na styl gry i ustawienie drużyny. Obawiam się, że by efektywnie wykorzystywać Kagawę, Moyes musiałby zmienić styl gry, a co za tym idzie spróbować w swoim nowym klubie czegoś, czego podejrzewam nigdy wcześniej nie próbował, a takiego ryzyka raczej nie podejmie. Wbrew pozorom nie wystarczy zwyczajnie wrzucić Kagawę za wysuniętego napastnika w ustawieniu 4-4-1-1 i "niech przekona nas swoją magią", bo przy szerokiej grze United nie przyniesie to dobrych rezultatów. Dużo lepiej już ustawić na tej pozycji lekko cofniętego ale pełnokrwistego napastnika, ciężko pracującego dla drużyny, czyli Rooneya, ewentualnie Welbecka. Kolejnym problemem w moim odczuciu jest, to że van Persie nie jest najlepszym partnerem dla Kagawy, a wiadomo, że Holender będzie grał i basta. Samuraj lepiej czułby się za plecami Rooneya, albo jeszcze lepiej Welbecka. Szczególnie ta druga opcja z wbiegającym Nanim byłaby optymalna od strony kombinacyjnej, ale byłby to oczywiście jeden wielki eksperyment. Fajnie byłoby pchnąć Liverpool w CoC, żeby Moyes mógł spróbować tego typu wariantów ustawienia z Kagawą... Bo uważam, że zredukowanie takiego grajka do roli zapchajdziury to grzech ciężki.