PL: Manchester United 2-1 Arsenal FC (3.11.2012)

[sebos_krk]

Manchester United vs Arsenal
Barclays Premier League
03.11.2012; 13:45
Old Trafford, Manchester

[Kosma]

Narzekaliście na Clattenburga, to wam powiem, że Arsenal posędziuje Dean.

[Foster]

Co mecz to gorzej...

Dla mnie sprawa prosta, wychodzimy tak samo jak na Chelsea. Nie widzę powodu by coś zmieniać. Fakt, Tom zagrał słabo, ale każdemu się może przytrafić słabsze spotkanie, jednak to nie powód by go skreślać. Scholes też nie zawsze grał super.

[Cepilek]

Fajna byłaby jakaś kontuzja pewnego Hiszpana, wtedy zwycięstwa byłbym pewien.

[Silvan]

Krix napisał(a):Narzekaliście na Clattenburga, to wam powiem, że Arsenal posędziuje Dean.

Mike Dean... hahaha nie no, FA ma poczucie humoru

[Hubson]

No taak. Bo teraz nagonka, żeby przynajmniej sędzia nas nie skrzywdził...

Chuj z tym sędzią, jak zagramy tak jak możemy to Arsenal nie ma nic do powiedzenia, a z Kanonierami idzie nam ostatnio bardzo dobrze no i gramy u siebie. Nie widzę innego wyniku jak nasza wygrana.

[Kosma]

Hubercik napisał(a):No taak. Bo teraz nagonka, żeby przynajmniej sędzia nas nie skrzywdził...

Gówno, nie nagonka. Szybka i łatwa ocena zdolności sędziowskich pana Deana. To nie jest żaden sprzedawczyk - mówię od razu - to jest kompletna porażka w swoim fachu i dlatego się boję, że szlagier może zostać przyćmiony przez jednego patałacha z gwizdkiem.

[sebos_krk]

Przyzwyczajcie się, że obecna kadra arbitrów w Premier League nie jest najwyższych lotów. Nie ma co tego komentować za każdym razem. W latach 90'tych anglicy mieli świetnych sędziów, teraz jest gorzej, za dziesięć lat może znów zaświeci słońce.

[Silvan]

Krix napisał(a):Gówno, nie nagonka. Szybka i łatwa ocena zdolności sędziowskich pana Deana.

Zgadza się, Dean jest fatalnym arbitrem. Istny pupilek Fergusona Można się w ciemno zakładać, że będzie się mylił w obie strony - niestety ten typ tak ma. Jak napisał Sebos czas, chyba przyzwyczaić się do lipnych arbitrów EPL

[Tomassen]

Irytują mnie już ci sędziowie, a FA jeszcze bardziej. Słowem nie skomentuj ich pracy, bo coś dojebią. To tak jakby ortopeda łamał kości pacjentom, a dyrekcja szpitala utrzymywała, że jest zajebistym doktorem i jak śmie się ktoś odezwać. -_- Może jak tak dalej pójdzie, to ktoś dorośnie do powtórek wideo.

Gramy u siebie i trzeba to wykorzystać. Trzy punkty muszą zostać na OT.

[matys]

Patrząc na dyspozycję obronną obu zespołów, to w sobotę będziemy chyba świadkami radosnego futbolu.

[michal85]

O sędziach gadać mi się nie chce, lepiej nie zapeszać.

Nasi ofensywni gracze są w takim gazie, że trzeba to wykorzystać. Atakować trzeba od samego początku i defensywa AFC wcześniej cyz później pęknie. Lubimy przeciwko Kanonierom zagęszczać środek i nie inaczej będzie zapewne jutro. Szczególnie przy nie najlepszej dyspozycji naszych skrzydłowych w ostatnim czasie. Najchętniej widziałbym takie zestawienie:

De Gea - Rafael, Evans, Rio, Evra - Carrick - Ando, Clev - Roo - Van Persie, Hernandez

[Hubson]

Jeżeli Young i Valencia nie zagrali minimum solidnie to ja nie wiem co oni musieli zrobić. Wg mnie na mecz z Arsenalem powinna wyjść ta sama 11-tka co na Chelsea z tym wyjątkiem, że za Cleva mógłby zagrać Anderson po tym co pokazywał w środku tygodnia, poza tym wszystko to samo.
Czyli wyglądało by to tak
De Gea
Rafael - Rio - Evans - Evra
Valencia - Carrick - Anderson - Young
Rooney* - Van Persie

* - wiadomo, że nie na szpicy ale jako taki gość blisko van Persiego ich współpraca wygląda coraz lepiej, może dzięki Robinowi Rooney wróci także instynkt strzelecki chociaż przy Robinie i dobrym ostatnio Chicharito to możliwe, że powrót jego formy pod bramką przeciwnika nie jest aż taki kluczowy jak rola, którą spełnia na całym boisku. No cóż, dowiemy się jutro za 23 godziny i 30 minut

[Cepilek]

Ciśniemy diamenta:

[undefined=undefined]De Gea

Rafcio-Rio-Evans-Evra
Carrick-Clev
Ando-Rooney
Van Persie-Welbeck[/undefined]

Wiadomo tu zachodzi wymienność pozycji wiec trudno określić czy Clev będzie grał na miejscu Ando, czy Welbz na Rooneyu itp.

[Mubinio]

Każdy skład, jaki wymieniacie, można zagrać diamentem - i tak też zagramy. Co z tego, że wystawiamy z nazwy 2 napastników - skoro Rooney gra mobilny środek pomocy? A "skrzydłowi" grają jako boczni diamentowi napastnicy? Nie wszystko jest tym, czym się na pierwszy rzut oka wydaje.