Kto następcą Sir Alexa Fergusona?

[RedLucas]

Okropny cios dla każdego fana United. Siedziałem sobie dziś spokojnie na angielskim na uczelni, aż pisze moja kobieta, że Ferg odchodzi... Pierwsze to pomyślałem, że przeczytała ploty z wczoraj, to wbijam szybko na manusite, patrzę, oficjalne info z ManUtd.com. Szok, łezka się zakręciła, przez godzinę nie mam pojęcia co się działo na tej lekcji, dalej siedzę przybity. Nie znam innego Manchesteru, nie potrafię sobie wyobrazić tego zespołu bez tego gościa! Nie wierzę, ciągle nie wierzę.

Za to jak słyszę nazwisko Moyes przy spekulacjach apropos następcy, to przybicie przeradza się wkurwienie. No do chuja, z czym do ludzi? Facet nie ma ŻADNEGO doświadczenia w godzeniu występów w lidze z europejskimi pucharami, nie ma zielonego pojęcia od pracy i grze pod presją, Everton może i bronią wyniki, ale grają mega toporną piłkę. Za żadne skarby nie chce tego faceta. Jak już mamy brać faceta, który najwyższej klasy szkoleniowcem nie jest, to dajmy szanse człowiekowi, który jest w jakiś sposób związany z United, vive Solskjaer, albo już nawet Neville.

Nie wierzę, że do takiego zespołu, jak United nie ma chętnych lepszych trenerów! Ofc tak jak dla wszystkich, tak i dla mnie marzeniem jest Klopp, nie trzeba nawet nic dodawać. Jose ogólnie nie chce, ale na pewno wolę go dużo bardziej niż Moyesa.

I najważniejsze, skończ trollować Undermine, wiem, że dziś jest idealny dzień na to. Ale daj ludziom żyć. Wystarczy, że wkurwia nas kandydatura Moyesa.