PL: Stoke City 0-2 Manchester United (14.04.2013)

[sebos_krk]

Stoke City vs Manchester United
Barclays Premier League
14.04.2013; 15:05
Britannia Stadium, Stoke-on-Trent

[Foster]

Mam nadzieję, że do niedzieli jeden bądź dwóch stoperów wróci to zdrowia. Najlepiej by był to Vidic, jego siła i kapitalna gra w powietrzu mogą nam się bardzo przydać w tym spotkaniu.


DDG
Rafael - Rio/Evans - Vidic - Evra
Carrick - Jones
Nani - Kagawa - Welbeck
Chicharito

Najchętniej ujrzałbym taki skład, jednak nie ma szans na takie zestawienie. W pierwszym składzie oczywiście wybiegnie Robin, który jest pod formą, Rooney, który jest słaby, a do tego wszystkiego jeszcze pewnie Valencia, który jest tragiczny...

Po tym co zobaczyłem w derbach i po tym jakie słowa padły z ust Fergusona po meczu (?!) jestem pewien, że Diabły kolejny raz uraczą nas miernym zaangażowaniem i co najwyżej przeciętną grą. Najważniejszą sprawą są trzy punkty, jeśli ich nie będzie powoli zacznie nam się palić grunt pod nogami.

[Silvan]

Szykuje się bardzo trudny mecz i jeżeli ktoś liczy na zmazanie plamy z derbów przez płynną i składną grę to może się srogo zawieść. Stoke ma najgłośniejszy stadion w Anglii, byłem widziałem, to co się tam dzieje nie jest w stanie oddać żadna transmisja telewizyjna. Do tego bardzo potrzebują punktów i preferują twardą grę. Finezji w tym meczu może być jak na lekarstwo, a siła rozpędu United zwyczajnie nie wystarczy. Moim zdaniem Ferguson musi namieszać w składzie i wystawić 11stkę sporo różniącą się od tej z meczu derbowego.

[sebos_krk]

Dobrze, że gramy o 15. Jest szansa, że nie zasnę z emocji. Panie turek, kończ pan ten sezon.

[Lukas]

Ferguson po derbach może mówić jedno ale zrobić co innego. Nie widzę innej możliwości jak przemeblowanie składu na to spotkanie. Nie wiem jak to poukłada Fergie, ale zmiany są konieczne. Z twardo grającym Stoke może warto przerzucić Jonesa do środka obok Carricka? Z trójki Young, Valencia, Nani niech zagra Portugalczyk i pokaże efektywną grę. Z przodu Kagawa i przed nim Groch.

Ja rozumiem, zmęczenie sezonem, brak takiej motywacji jak wcześniej i obniżka formy, ale do cholery chyba nie cały zespół na to cierpi? Są zawodnicy, którzy powinni wziąć odpowiedzialność za drużynę i poprowadzić do zwycięstwa. Kiedyś liczyłbym na Roo a teraz sam nie wiem.

Ciężko będzie o 3 punkty, ale trzeba je zdobyć. Niby wprawdzie mamy te 12 punktów, ale cholera wie jak to może być dalej- dopóki nie zabrzmi gwizdek kończący mecz gwarantujący nam majstra to nie co świętować.

[Silvan]

Lukas napisał(a):Ja rozumiem, zmęczenie sezonem, brak takiej motywacji jak wcześniej i obniżka formy, ale do cholery chyba nie cały zespół na to cierpi? ą zawodnicy, którzy powinni wziąć odpowiedzialność za drużynę i poprowadzić do zwycięstwa. Kiedyś liczyłbym na Roo a teraz sam nie wiem.

Otóż to. Są zawodnicy, którzy mają coś do udowodnienia i są głodni gry. Natomiast lidera w tym zespole nie ma i jest to niestety problem od dłuższego czasu. Również liczyłem na Rooneya, ale gdy mu coś nie idzie to często spuszcza głowę i znika, może gdyby Ferguson dał mu wreszcie opaskę kapitana to bardziej by się przykładał? Nie wiem czym Evra zasłużył sobie na opaskę, chyba tylko dużym stażem i robieniem dobrej atmosfery w szatni bo na boisku niczego nie potrafi zmienić. Na razie kiedy United źle wchodzi w mecz, to może tylko liczyć na przewagę własnych umiejętności technicznych, która pozwoli odwrócić losy meczu. Nie ma w zespole kogoś kto zadziała od środka, nie ma czynnika psychologicznego. Kandydatów puki co również brak.

[Ruuuuuuuuuud]

Bardzo fajny, przyjemny mecz.Nie graliśmy wybitnie, ale w końcu jakoś to wyglądało. Dużo walki jak to przeważnie bywa w starciach ze Stoke.
Bardzo aktywny Kagawa, ciagle pod grą, tak powinni się pokazywać wszyscy zawodnicy. Rooney bardzo fajnie w środku pola, chociaż momentami był niewidoczny.Super Jones, super RvP (chociaż w jednej sytuacji, po podaniu Hernandeza, mógł się zachować lepiej), Valencia w końcu coś grał.
Jeszcze tylko dwa zwycięstwa :>