Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Barcelona 0-0 Manchester United (23.04.2008)
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #49
Re: CL: Barcelona - Manchester United (23.04.2008, 20.45)
Samuel Eto'o po losowaniu ćwierćfinałowym mówił, że wolałby trafić na Manchester czy Chelsea zamiast na Schalke. Wcale mu się nie dziwię, bo gra przeciwko dużemu, znanemu klubowi daje większą mobilizację i takiego przysłowiowego "kopa", bo trzeba wtedy zagrać na max swoich możliwości. Także Barcelona nie pokazała chyba jeszcze wszystkiego na co ją stać, bo drużyny z którymi grali nie wymagały tego. Barcelona jest troszkę na uprzywilejowanej pozycji, gdyż wszyscy upatrują zwycięzcy właśnie w Red Devils, czyli poniekąd presja jest po stronie Diabełków. Teraz mogą się naprawdę wzbić na wyżyny i postawić naszym trudne warunki. Mecz będzie na pewno świetnym widowiskiem, gdyż obie drużyny prezentują raczej ofensywny styl gry- wrażenia w takim razie gwarantowane. Naszym kibicom ciężko będzie się przebić przez ogromną rzeszę kibiców blaugrany (stadion 90 tys pojemności). W składzie Barcy zabraknie filaru obrony Puyola i magica Ronaldinho- to dla nas świetna wiadomość. Katalończycy uwielbiają dużo grać piłką i postarają się nas zmęczyć. Przede wszystkim trzeba będzie zatrzymać nieobliczalnego Messiego, bo takiego Browna to spokojnie w ziemię wkręci.
Mimo to liczę na korzystny wynik na Camp Nou i wygraną w Teatrze Marzeń Big Grin

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
18-04-2008 13:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Barcelona - Manchester United (23.04.2008, 20.45) - Lukas - 18-04-2008 13:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości