Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Olympiakos Pireus 2-0 Manchester United (25.02.2014)
El Polako Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 467
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 7
Post: #31
RE: CL: Olympiakos Pireus 2-0 Manchester United (25.02.2014, 20:45)
Hubson napisał(a):W końcu Benitez na pół z Di Mateo to fachowcy na miarę Guardioli.

Di Mateo w krótkim czasie uporządkował burdel w Chelsea i wygrał LM natomiast Moyes zrobił burdel z tak zajebistej drużyny.

Hubson napisał(a):O City Manciniego szkoda gadać bo oni nawet z grupy LM nie wyszli.

Przypomnij sobie z kim oni grali w tej grupie. My dwa sezony temu nie wyszliśmy z grupy kosztem Benfiki i bodajże Bazylei...i to za Fergusona! Natomiast w tym dostajemy po dupie z Olimpiakosem! Mancini z City rozjechał by ich jak walec

michal85 napisał(a):Teraz natomiast mamy problem z największymi ogórkami w lidze

Teraz to United są ogórkami dla innych

Hubson napisał(a):Mecz City z Southampton i nasz mecz z Southapmton. Akurat wyszło tak, że Święci przeważali i z nami i z niebieskimi. Niebiescy dostali w dupsko głównie przez ogórka Manciniego na ławce,
Czy przypadkiem ten sam ogórek nie wygrał z nami na OT 5:1 czy 6:1?

Hubson napisał(a):Każdy Manchesteru się bał

Owszem, to miało duże znaczenie, jednak teraz gramy tak jakbyśmy my się wszystkich bali...

Dobra teraz do sedna tj do samego meczu. Już po 15minutach miałem chęć pierdolnąć cegłą w tv żeby tylko nie oglądać tego "widowiska". Gdybym był prezesem tego klubu i miał nieograniczony budżet to po meczu wymienił bym cały skład oprócz Bramkarza bo nie zawinił przy żadnej bramce, a przy pierwszej starał się wybronić ten rykoszet mimo iż był bez szans. Inny bramkarz by tylko spojrzał jak piłka wtacza się do bramki,a DeGea rzucił się i był bliski jej wybicia i Welbza który mimo iż nic nie pokazał to przynajmniej było widać że mu zależy i przynajmniej biegał. Valencie i Younga to bym sprzedał już w przerwie meczu!No ale nie jestem i nic na to nie poradze.
Jakby Roo negocjował warunki nowego konkratku po tym meczu to chyba za wiele by nie utargował. Był cieniem samego siebie, takim pachołkiem. Miał problemy z przyjęciem prostych piłek, ciągle tracił piłki i machał rękami przy każdym kontakcie z przeciwnikiem. Persil w ogóle to nie persil, to jest w ogóle nie do pomyślenia że taki piłkarz ma takie problemy ze strzeleniem brami w tak klarownych sytuacjach. Najgorsze jest że to nie przypadek bo już kilkakrotnie marnował dogodne sytuację...kto jak nie on ma strzelać... Smalling jak nie spierdoli kilku podań w każdym meczu to chyba spać nie może. Zaczyna mnie to irytować bo w każdym meczu robi takiego bubla że się w pale nie mieści, a z tego tworzą się okazje dla przeciwnika.
Piłkarze Olimpiakosu biegali po 30-40 metrów z piłką i nie mogliśmy ich zatrzymać, a nasz super zawodnik Valencia miał trudności z dryblingiem 1na1 i jak zwykle kółeczko i podanie do tyłu... Kagawa to wyglądał jakby miał całkowicie wyjebane!
Przebudowa pod wodzą Ryżego nigdy się nie skończy bo w następnym okienku będzie kasy na może 2-3 transfery a tu widać że potrzeba dobrych grajków prawie na każdą pozycję...no może oprócz ataku. Za rok brak europejskich pucharów więc skąd weźmie kasę na nowe transfery?Ja coraz bardziej obawiam się że za rok doprowadzi United do spadku z PL. Przecież lubuje się on w biciu rekordów, a im ten rekord był dłużej śrubowany tym chętniej go zakończy...
26-02-2014 19:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: CL: Olympiakos Pireus 2-0 Manchester United (25.02.2014, 20:45) - El Polako - 26-02-2014 19:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości