CL: Manchester United 3-0 Olympiakos Pireus (19.03.2014)

[Intel]

Manchester United vs Olympiakos Pireus
UEFA Champions League
19.03.2014, 20:45
Old Trafford, Manchester

[Foster]

Zastanawia mnie, jak bardzo cierpliwi są ludzie trzymający władzę w United. W obecnym sezonie doznaliśmy już dużej liczby kompromitacji i pobicia niechlubnych rekordów. Kolejnym może być brak awansu do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Czy w przypadku niepowodzenia w konfrontacji z Grekami, Glazerowie uderzą pięścią w stół i powiedzą, koniec?
W mediach już huczą plotki, że jeśli Moyes nie zdoła pokonać Greków jego kariera na Old Trafford dobiegnie końca.

Skład? Nie spodziewam się wielkich zmian. Jako, że nie może grać Mata, to w jego miejsce wybiegnie Valencia. Możliwe też, że zagra Young w miejsce Januzaja, bo młody ostatnio trochę spuścił z tonu. Z przodu oczywiście bez zmian, podobnie pewnie z tyłu.

Wierzę, że unikniemy kolejnej kompromitacji, jednak moja wiara wynika tylko i wyłącznie z powodu miłości do United.

[Ruuuuuuuuuud]

Foster napisał(a):Wierzę, że unikniemy kolejnej kompromitacji, jednak moja wiara wynika tylko i wyłącznie z powodu miłości do United.

Dokładnie. A "najgorsze" jest to, że właśnie w meczu z Grekami mamy Imo największe szanse. Bo to nie oni grali tak dobrze w pierwszym meczu tylko my zagraliśmy najgorsze zawody w sezonie. Podobno Grecy mieli dwa celne strzały - oba wpadły.

Słów na to co się dzieje to nie mam. Bo nawet jak teraz, w ciągu najbliższych dwóch tygodni ten nieudacznik wyleci, to i tak jest już za późno. Skompromitowaliśmy się we wszystkich rozgrywkach ( z PL na czele), a i niezadowolenie wśród zawodników narasta. Do tego za Moyesa zamiast uzupełnić skład, to jeszcze nam się dziury powiększyły -> do środka dalej kogoś potrzebujemy, do tego środek obrony wypadałoby wzmocnić, a jeśli będziemy chcieli grać skrzydłami to ten jeden skrzydłowy z prawdziwego zdarzenia też jest potrzebny.

[El Polako]

Jeśli odpadniemy z Grekami to zdaje mi się że nic się nie zmieni. Uważam że Moyes dostał plan min jako wyjście z grupy i tego dokonał. Wszyscy liczyli że w tej fazie dostaniemy mocniejszego rywala i odpadniemy. Trafiliśmy na Olimpiakos ale i tak przegraliśmy.
Moje typy:
Przy dobrej grze wygrywamy 2:1 i odpadamy
Przy złej dostajemy 1:0 i koniec przygody z LM
W ciągu całego sezonu rozum podpowiada mi że nie przejdziemy greków lecz serce ciągle wierzy...
Tylko jak wygrać skoro na 99% w podstawowej 11stce wyjdzie "Jang" i "Walencja" i znów będą toporne wrzutki w pole karne

Chciałbym zobaczyć coś takiego w środę:


W bramce wiadomo że DeGea
A w ogóle to co z Nanim?

[RedLucas]

El Polako napisał(a):A w ogóle to co z Nanim?

Wrócił do treningów, jest już gotowy do gry.

[El Polako]

To w takim razie za Welbza niech zagra Nani na prawym skrzydle a Welbeck wejdzie w drugiej połowie za Roo albo Januzaja/Giggsego

[Silvan]

Nie wiem co Moyes może mieć do stracenia, wydaje się, że żeby skały srały to PRZYNAJMNIEJ ten sezon dociągnie do końca jako trener United, więc nie musi się stresować. Drużyna prezentuje się żałośnie, a on upiera się na tych samych zawodników. To, że obrona jest tragiczna to nie do końca jego wina, ani też niewiele można z tym zrobić, podobnie jest z pomocą... ale ofensywa nie istnieje i można, a nawet trzeba w niej namieszać. Chciałbym żeby Moyes poszedł po bandzie i ustawił skład podobnie jak przedstawił to El Polako. Może być też Welbeck na szpicy, a Rooney z RvP na ławie, wcale bym się nie obraził.

[sebos_krk]

Mimo porażki w Grecji jakoś sobie nie wyobrażam, żeby Manchester United nie potrafił odrobić z nawiązką takiej straty. Także trochę kasy poszło u buka na nasz awans :]

Dla tej drużyny rozgrywki LM są ostatnią deską ratunku. A jutrzejszy mecz próbą zbliżenia się do tej deski. Po odpadnięciu nie będzie już nic. Derby z City, walka o LE, to już nikogo nie będzie interesować. Moyes poleci po sezonie, a w przyszłych latach będzie się używało zwrotów podobnych do tego- "Na Old Trafford przyjeżdża zespół, który nie licząc ery Moyesa, nie wygrał tutaj od 50 lat"etc,etc...
Czy jutro po raz kolejny w tym sezonie się rozczaruję? Na pewno nie. Już nic nie może mnie zdziwić, bo czas po odejściu Fergusona jest dla mnie jednym wielkim szokiem. Szokiem, z którego się chyba jeszcze nie ocknąłem. Oglądając kolejne kompromitacje ludzi w czerwonych strojach nie bardzo wiem o co tu chodzi. To nie jest mój Manchester United, to jakiś koszmar...

[El Polako]

sebos_krk napisał(a):Mimo porażki w Grecji jakoś sobie nie wyobrażam, żeby Manchester United nie potrafił odrobić z nawiązką takiej straty.

W poprzednich latach to była oczywista oczywistość, lecz za czasów Moyesa, OT to nie twierdza tylko zwykły stadionik na który rywale wjeżdżają jak po swoje...

[Ruuuuuuuuuud]

sebos_krk napisał(a):Mimo porażki w Grecji jakoś sobie nie wyobrażam, żeby Manchester United nie potrafił odrobić z nawiązką takiej straty.

Jeszcze mniejszą stratę mieliśmy do odrobienia w COC. Moyes wystawił najmocniejszą jedenastkę i przerżnęliśmy :]

[RedLucas]

To dziwne uczucie płynące z serca i doświadczenia kibicowskiego mówiące, że dziś wygramy, wielki mecz i awans. A także to płynące z rozumu, mówiące, że czeka nas kolejna kompromitacja. Jak ciężko być kibicem w dzisiejszych czasach

Co do składu, tylko jedno - Boże broń nas od Antka! Younga jeszcze zdzierżę, jest tym klasycznym skrzydłowym, którymi już nie chciałbym żebyśmy grali, ale nie gra takiego mega chuja, trzyma solidny poziom.

[tomtom]

To zależy jaki wariant wybierze Moyes. A zakładając że nie bedzie miał jaj żeby posadzić Robina na ławie to mamy dwie opcje. Podstawa to DDG w bramce, Rafael, Jones Vidic i Evra w obronie, Carrick i Fellaini na środku i Roo i RvP w ataku. I teraz: na skrzydłach albo Antek i Young i wrzutki jak w meczu z Fulham, albo Kagawa i Januzaj i próby rozgrywania piłki po ziemi z próbami schodzenia do środka Kagawy. Obie te opcje widzieliśmy już po kilka razy w tym sezonie i raczej nic nie wskazuje że tym razem będzie inaczej. A Grekom wystarczy umiejętnie się bronić, czyli albo nastawić się na wybijanie piłki z pola karnego, albo na wyprzedzanie podań i ostry pressing w okolicach 30-40 metra od swojej bramki. Osobiście stawiam na opcję nr 2. Istnieje cień nadziei na posadzenie RvP na ławie i ustawienie za plecami Roo trójki Januzaj, Kagawa i np Nani, ale przypuszczam że te nadzieje pierzchną około 19.30.

[El Polako]

Ruuuuuuuuuud napisał(a):El Polako napisał(a):Mimo porażki w Grecji jakoś sobie nie wyobrażam, żeby Manchester United nie potrafił odrobić z nawiązką takiej straty.


Jeszcze mniejszą stratę mieliśmy do odrobienia w COC. Moyes wystawił najmocniejszą jedenastkę i przerżnęliśmy :]

Ruuuud to słowa sebosa nie moje

Zobaczymy czy Ryży pokaże dziś że ma jaja i ustawi super ofensywny skład czy raczej zagra swoim klasykiem w postaci Valenci i Younga

[Sirius]

O ile pamiętam to już chyba z dwa miesiące nie było Kagawy w podstawowym składzie, więc wątpię czy nagle Moyes postawi na Japończyka. Szybciej już spodziewałbym się jakiegoś wariantu z Welbeckiem.

[El Polako]

W końcówce meczu z Olimpiakosem pojawił się Kagawa bodajże jeśli dobrze pamiętam. Z drugiej strony Kagawa będzie na świeżości i może Moyes będzie chcieć to wykorzystać. Jednak obstawiam parę Valencia Young na skrzydła, a w napadzie nieśmiertelna para Roo i RVP. W obronie raczej eksperymentów raczej nie będzie, chodź nie zdziwiłbym się za bardzo jakby na prawej obronie zagrał Smalling.