Pytania są tendencyjne. Precz z komuną! Polska mistrzem Polski.
Anglicy mogą, ale nie muszą się ośmieszać. Wiele zależy od ich postawy z Włochami. Jeżeli przejdą fazę grupową, to śmiem twierdzić, że mogą się pokusić o postraszenie topu. Chociaż jednak rozsądek podpowiada, że pod wodzą Hodgsona no nie mają prawa pozytywnie zaskoczyć.
Faworyci? Zdecydowanie Brazylia. Niestety. Potem pewnie Hiszpania, Argentyna, Niemcy. Także niestety.
Zdecydowanie będę z uwagą śledził Kolumbię (chociaż szkoda, że bez Falcao), Holandię (van Gaal i van Persie), Belgię oraz Anglików.
Co do samych Diabłów, to wybór dosyć szeroki, bo aż 14 jest rozlokowanych po różnych kadrach. Moim zdaniem Robin to murowany kandydat na MVP z naszej ekipy. Silna pozycja w reprezentacji, świetni koledzy do grania, doświadczony trener, którego jest pupilkiem.