RE: Mundialeiro 2014
Del Bosque... cóż za taktyczny dinozaur. Ciężko zapomnieć o jego sukcesach, jednak to z jego winy Hiszpania odpada z MŚ tak szybko. To on jest głównym winowajcą. Ktoś ostatnio fajnie powiedział, że Del Bosque mając do dyspozycji dwa przodujące style w Hiszpanii: szybki Realu i siłowy Atletico, zdecydował się na nieskuteczną tiki-take.
Dla mnie wielkim nieporozumieniem było stawianie na bramce Cassillasa, który raz, że od dwóch, trzech sezonu znacznie obniżył loty, a dwa drugi rok już nie gra regularnie. Tym bardziej, gdy na ławce siedzi jeden z dwóch najlepszych bramkarzy młodego pokolenia, który ma za sobą kapitalnym sezon, w którym niejednokrotnie ratował swój zespół przed kompromitacją.
Xavi, Pedro, Busket czy Alonso byli bez formy, mimo to po raz kolejny na nich postawił. Tymczasem na ławce tacy kapitalni zawodnicy jak Cazorla, Mata, czy Koke. Hiszpania ma to na co zasłużyła. Nie można nie wystawiać zawodników będący w wysokiej formie kosztem, tych którzy jakiś czas temu byli wielcy.
Brawo Chile! Nie wiem co oni wzięli przed tym mecze, ale grali jakby mieli motorek w dupie. Podobnie jak Holendrzy, świetnie wypunktowali Hiszpanów. MŚ chyba ukazują coś fajnego - przeciwko tiki-tace należy grać 3-5-2. Holendrzy i Chilijczycy zagrali ustawieniami zbliżonym właśnie do 3-5-2 i nie dali pograć Hiszpanom.
Wczoraj Hiszpania, a dziś możliwe, że Anglia. Choć Urugwaj obecnie nie jest tak mocny jak Chile, to nie będę wielce zaskoczony, jeśli Synowi Albionu dzisiaj też przegrają i pożegnają się z turniejem. Skład mają fajny, jednak trener taktyczny dinozaur, podobnie jak w przypadku Hiszpanów może być głównym powodem odpadnięcia Anglików z turnieju.
<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>
Mój Blog: Pod presją czasu
|