Undermine napisał(a):Moim zdaniem jak wrzucimy go do środka to waleczność wróci. Nie będzie sfrustrowany miotał się z przodu tylko będzie pod grą co lubi i co potrafi. Wazza niejednokrotnie rzucał naprawdę dobre crossy, technikę też ma taką, że mała gra nie stanowi problemu. "Tempo gry"? Trochę wyświechtane hasło niż faktyczna cecha
Brak waleczności to nie jest kwestia pozycji. Po prostu Wayne już nie jest tym zawodnikiem co kiedyś i Twoje pobożne życzenia tego nie zmienią. Co do crossów, to Evans też niejednokrotnie rzucał fajne to może jego też spróbujemy na pozycji środkowego pomocnika? Co do gry na małej przestrzeni to właśnie w dwóch ostatnich meczach wyszła jego technika, a raczej jej brak. Właśnie z tym Rooney miał najwięcej problemów. Regulowanie tempa gry to nie żadne wyświechtane hasło, tylko bardzo ważna umiejętność pomocnika. Nie można non stop przeć do przodu, czasem trzeba spokojnie uszanować piłkę, dać złapać oddech ofensywnym zawodnikom.
Co do składu na sobotnie spotkanie. Skoro Herrera dalej jest poza grą, a Cleverley odchodzi to nie widzę innej opcji niż ta:
DDG
Evans - Jones - Blackett
Rafael - Mata - Fletcher - Di Maria - Young
Rooney - van Persie
Jest to zestawienie bardzo ofensywne, ale chyba nic innego, lepszego nie wymyślimy. Jones musi trzymać obronę. Nikt z młodych raczej nie wskoczy od razu do pierwszego składu. Ewentualnie można zagrać czwórką w obronie i wtedy Jones jako środkowy pomocnik, ale tutaj z kolei wychodzi brak lewego obrońcy: Shaw kontuzja, a Rojo wciąż bez pozwolenia na pracę.