Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #16
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Ogólnie rzecz biorąc najlepszy mecz United w tym sezonie, wręcz kapitalny dla neutralnego widza. Motywacja ogromna, widać było, że zespół był przygotowany na Chelsea, Mou nie zaskoczył van Gaala w ogóle, powiedziałbym nawet, że było odwrotnie i pod kątem samej taktyki to Holender wykorzystał element zaskoczenia dzięki ustawieniu i składowi personalnemu. Mam wrażenie, że wrócił stary dobry Mou, który z lekkiej bezradności po meczach z United standardowo pociskał po sędziach. Niebiescy grali bez swoich napastników, ale czy to miało tak wielkie znaczenie? Moim zdaniem Drogba napompował się na ten mecz do granic możliwości i zagiął czasoprzestrzeń prawie niczym Giggsior w dwóch ostatnich sezonach. Dlatego właśnie duże uznanie dla United, że zagrali z najlepszą drużyną ligi w chwili obecnej jak równy z równym, miała być weryfikacja tego na co tą ekipę stać, była i wypadła całkiem poprawnie. Tak jak wspomniał Red, United zorganizowaną grą obronną sprawiło liderowi wielkie kłopoty, niestety zdarzały się pojedyncze wpadki, gdzie ratował nas Smalling albo De Gea, ale ostatecznie gol dla Smerfów padł po stałym fragmencie, gdzie wystarczyło lepiej przydzielić krycie... tylko tyle i aż tyle... ktoś za to zbierze cięgi od van Gaala.

Nie lubię wdawać się w indywidualne oceny więc będzie po łebkach. Fellaini po dwóch ostatnich kolejkach przywrócił mi wiarę, że może być ważnym ogniwem tej drużyny, niekoniecznie wchodząc z ławki. Januzaj też na duży plus, podobnie jak RvP, który rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, biegał, walczył i przynajmniej trochę przypominał tego starego Robina. Di Maria trochę mnie zawiódł, miał niewielki wpływ na grę, ale ja akurat spodziewałem się, że twardość i organizacja gry Chelsea uczulonej na jego atuty nie pozwoli mu zabłysnąć i tak sędzia szedł mu trochę na rękę i gwizdał faule, gdy odbijał się od Maticia jak od ściany. Liczyłem na niego głównie przy stałych fragmentach, strzały i niekonwencjonalne rozegranie piłki gdy już uda mu się zyskać trochę miejsca, ale było tego trochę za mało i nie było to dokładne.

Dorobek punktowy na tym etapie sezonu jest prawie taki sam jak rok temu, a jak wielka różnica w stylu i organizacji gry! Mam nadzieję, że z takim samym zaangażowaniem i odrobinę większą koncentracją w obronie zagramy przeciwko City.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
27-10-2014 09:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #17
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Mecz in plus.
Dobry mecz do oglądania dla postronnego widza. Na boisku spotkały się dwie klasowe drużyny, które walczyły o zwycięstwo – była walka, zaangażowanie, wspaniałe interwencje, bramki i dramaturgia do ostatnich minut.
Brawo za zaangażowanie i napór do końca – z tego słynęliśmy i tak właśnie powinien grać Manchester United.

Był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Pozytywne jest to kolejne spotkanie w którym już widać lepszą jakość gry. Niestety nie wszystko działa jeszcze tak jak powinno – obrona nadal nie jest pewna jak skała (Rojo, Rafael!). Januzaj nadal wygląda na przestraszonego gracza, Di Maria kolejny mecz ma nieco słabszy, ale mogło to wynikać też z urazu, który mu doskwierał. Mata ciut lepiej, ale nadal nie wykorzystuje absencji Rooneya w taki sposób by zapewnić sobie grę na kolejny czas.
Na plus na pewno za to David De Gea – po raz kolejny ratuje nam tyłek, Fellaini – nabiegał się chłopak niemiłosiernie i uprzykrzał się Fabregasowi jak tylko mógł. Shaw też lepiej aniżeli ostatnimi czasy – zaczyna się ogarniać.

Brakowało mi trochę dynamiki w rozegraniu, gry na jeden kontakt o finezji nie wspominając. Staraliśmy się grę opierać na skrzydłowych, ale z uwagi na to, że te dośrodkowania nie były skuteczne, aż prosiło się o przeprowadzenie akcji środkiem, uruchamiając kogoś prostopadłym podaniem. Generalnie jak widać, nie odstajemy poziomem od lidera PL i przy nieco lepszej dyspozycji niektórych graczy mogliśmy się pokusić o zwycięstwo.

Na pewno było to budujące spotkanie, przed kolejnymi ważnymi meczami.

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
27-10-2014 09:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #18
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Ciesze sie ze Fellaini dobrze gra. Przyda sie ten chlop jezeli tylko bedzie w formie. Co do Rvp to owszem przyjmowal pod presja fajnie ale skutecznosc dramat. Szkoda ze Falcao nie gral w moim odczuciu dawalby wiecej. Poza przyjeciami pod presja (dobrze ze chociaz to wrocilo) ogolnie nie bylo tak dobrze. Ja sie ciesze ze Smalling zagral dobry mecz. Mial jeden taki przerzut na lewa strone ze az sie usmiechnalem. Jakby nie bylo na nim Oscar zlapal kartke gdy Chris ruszyl do przodu wiec cieszy ze po kontuzji byl tak pewny. Lepszy wystep niz Rojo. Brakowalo lepzego napastnika i wsparcia na skrzydlach. Di Maria musi grac na lewej Januzaj na prawej nie na odwrot bo maja problemy wtedy. I lepiej wspolpracuje Shaw z Angelem i Januzaj z Rafaelem. Ale ok Januzaj zagral lepiej niz z WBA wiec to cieszy. Mata fajnie bo duzo pilek przez niego przechodzilo widac ze zmotywowany bo z bylym klubem gral ale to wyggladalo tak jakby Mats gral obok Blinda a Fellaini za plecami Robina. Ogolnie to Fellaini sie kapitalnie odnajdywal miedzy linia pomocy i obrony niebieskich i az sie prosilo zeby tam byl Mata lub Di Maria lub Januzaj. Malo by akcji dwojkowych miedzy skrzydlowym a ofensywnym pomocnikiem.
Slowko o Blindzie. Dzis nie zagral tak dobrze, Carrick by sie bardziej zdal. Mozna po City dac odpoczac Holendrowi i postawic na Carricka.
Sorry za chaotyczny post ale pisze z telefonu bo laptop mi sie popsul.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2014 11:03 przez Hubson.)
27-10-2014 10:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #19
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Niestety realia są takie, że obecnie CFC jest na poziomie, do którego my aspirujemy. Nie jestem jakoś mega zadowolony z remisu, ale naprawdę wszystko zaczyna wyglądać coraz lepiej. A tym bardziej wynik musi cieszyć biorąc pod uwagę okoliczności - brakowało nam przecież kilku ważnych graczy, ci dostępni są również dalecy od optymalnej dyspozycji, a CFC jest piekelnie trudna do ogrania jeśli wychodzi na prowadzenie.

Indywidualnie natomiast można wyróżnić chyba jedynie Fellainiego(chociaż i on w drugiej części był bezbarwny) oraz może Rafalea i Smallinga. Cała reszta przeciętnie, albo źle. A jako drużyna wyglądaliśmy IMO dobrze na tle najlepszej druzyny w lidze. To pokazuje, że w tej ekipie LvG drzemie niemały potencjał.

Wciaż mam duże wątpliwości co do Rojo. Nie miał jeszcze ani jednego meczu, po którym mógłbym powiedzieć bez cienia wątpliwości, że z tej mąki będzie chleb. Mata był poprawny, ale swoimi występami w żaden sposób nie zagroził Rooneyowi. Co więcej - ja, gorący zwolennik Hiszpana na 10tce kosztem Roo, cieszę się, że Anglik wraca do gry.

Kompletnie nie radził sobie po bokach Di Maria. W ogole nie rozumiał się z bocznymi obrońcami i nie był w stanie przeprowadzić chyba jakiejkolwiek groźnej dwójkowej akcji z Shawem, czy Rafaelem. W ogóle nasza gra skrzydłami wyglądała nieporadnie.

Fajnie, że kolejny minuty zaliczył Wilson.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2014 16:14 przez michal85.)
27-10-2014 16:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
El Polako Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 467
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 7
Post: #20
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Zostało chyba powiedziane już wszystko co chciałem powiedzieć. Fajnie widzieć jak zespół utrzymuje się przy piłce i próbuje coś stworzyć kreatywnego a nie tylko wrzutki na pałe w pole karne.

michal85 napisał(a):Indywidualnie natomiast można wyróżnić chyba jedynie Fellainiego(chociaż i on w drugiej części był bezbarwny) oraz może Rafalea i Smallinga.

Ja bym wyróżnił DDG, obronienie sytuacji sam na sam z Hazardem to jednak nie mały wyczyn tym bardziej po tak ładnym rozklepaniu naszej obrony.
Przed meczem remis brałbym w ciemno z pocałowaniem ręki.Jednak dalej się zastanawiam jak Rafael mógł kryć Drogbę przy rzucie rożnym...
28-10-2014 10:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #21
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
El Polako napisał(a):Jednak dalej się zastanawiam jak Rafael mógł kryć Drogbę przy rzucie rożnym...

Właśnie to jest trochę dziwną sprawą. Jak pokazywali w MOTD, niekiedy gdy obrona się przeorganizowała Drogbę krył Fellaini, innym razem Rafael... Szkoda tak głupiego błędu jak ten przy golu dla Chelsea, bo moim zdaniem wyglądało to na prawdę nieźle.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
29-10-2014 11:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #22
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Ale i tak van Persie powinien to wybic moim zdaniem. Od poczatku byl za daleko od slupka. Krycie kryciem ale przeciez Robin mial to na glowie.
29-10-2014 14:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #23
RE: PL: Manchester United 1-1 Chelsea FC (26.10.2014)
Przychylam się do zdania, że był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. W pierwszej połowie United było lepsze od Chelsea, zespołu który jako jedyny jeszcze nie przegrał w tym sezonie. Nie było to duża przewaga, jednak bez dwóch zdań byliśmy lepszym zespołem. Obrona grała przyzwoicie, popełniane błędy były szybko naprawiane, a w ofensywie mieliśmy swoje szansy, których niestety nie wykorzystaliśmy.

W drugiej połowie obraz gry zmienił się diametralnie. Chelsea mocno przycisnęła od początku, co dało im prowadzenie. Nasza obrona znów zaczęła popełniać proste błędy (Rojo) i znów brakowało asekuracji (Blind!!!). Na szczęście udało się nam przetrwać napór Chelsea i później znów wróciliśmy do niezłej gry. Cieszę się, że walczyliśmy do końca o bramkę. Ten gol w końcówce może mieć bardzo duży wpływ na dalsze losy United w tym sezonie.

Bramkę straciliśmy bardzo głupio... dlatego tym bardziej szkoda świetnej interwencji naszego bramkarza. W ogóle to nie rozumiem, dlaczego Rafael krył Drogbą a Fellaini Oscara?! Przecież to musiało się tak skończyć. Swoją drogą przy bramce van Persie także nie zachował się najlepiej. Nie stał ani przy słupku, ani nie stał na pozycji która pozwalałaby na przecięcie krótkiego dośrodkowania. Robin powinien był zablokować tę piłkę.

Jeśli chodzi o poszczególnych zawodników to po raz kolejny jednym z najlepszych był De Gea. David od meczu z Evertonem wrócił do swojej bardzo dobry gry i z tego należy się cieszyć. Fajnie zaprezentował się Smalling, który poza pojedynczymi błędami grał naprawdę dobrze. A warto pamiętać że był to jego pierwszy mecz po kontuzji, także z każdym kolejnym powinno być lepiej. Nieźle zaprezentował się po raz kolejny Fellaini, który w końcu zaczyna grać na miarę swoich możliwości. Nie podobało mi się jedynie to, że grał tak daleko od Blinda. Podobała mi się gra van Persiego (w końcu!). Świetnie grał tyłem do bramki, dając nam dużo możliwości. Wygrał większość pojedynków z obrońcami The Blues. Martwi jego brak skuteczności - powinien był wykorzystać przynajmniej jedną z dogodnych sytuacji. Mam nadzieję, że ta bramka doda mu pewności siebie, a przede wszystkim spokoju pod bramką rywala. Fajnie Shaw, który z każdym kolejnym meczem gra coraz lepiej, co mnie bardzo cieszy. Nieźle Rafael, choć parę błędów popełnił. Lepiej niż ostatnio zagrał także Januzaj, który w końcu zagrał na miarę swojego potencjału. W drugiej połowie trochę zgasł, ale to może też przez zmianę strony.

Kto zawiódł? Przede wszystkim nowi zawodnicy... Di Maria rozegrał kolejne słabe spotkanie na skrzydle, co jasno pokazuje gdzie powinno być jego miejsce na boisku. Strasznie irytują mnie fatalnie wykonywane przez niego rzuty rożne. Mamy ich bardzo dużo, a nie potrafimy ich wykorzystać. Fajnie, że chociaż na koniec zagrał tak jak należał. Fatalnie zaprezentował się Rojo. Kilka razy fatalnie wyprowadził piłkę, co mogło się źle dla nas skończyć. Przegrał sporo ważnych pojedynków, a najbardziej rozdrażniła mnie jego bierność przy bramce dla Chelsea. Po raz kolejny zawiódł Blind, który po dobrym początku mocno spuścił z tonu. Przegrał większość pojedynków jeden na jeden, rzadko był pod grą. A co gorsza odstawał mocno fizycznie...

Już za chwilę City. Czeka nas kolejny ciężki mecz, jednak podchodzę do niego z wielką wiarą. Uważam, że stać nas na zwycięstwo, ponieważ City nie gra nic nadzwyczajnego. Wszystko zależy od tego co my zaprezentujemy na Etihad. Jeśli zrobimy choć kolejny mały krok do przodu to powinno być dobrze.



Mój Blog: Pod presją czasu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-10-2014 14:49 przez Foster.)
29-10-2014 14:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości