Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Swansea City 2-1 Manchester United (21.02.2015)
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #1
PL: Swansea City 2-1 Manchester United (21.02.2015)
[Obrazek: 5dtca1.png][Obrazek: 2iafuas.png][Obrazek: n1uihh.png]


Swansea City vs Manchester United
Barclays Premier League
21.02.2015; 16:00
Liberty Stadium, Swansea

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2015 18:20 przez Intel.)
20-02-2015 21:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #2
RE: PL: Swansea City 2-1 Manchester United (21.02.2015)
Ja pierdolę, nie mogę patrzeć na di Marię. Może jedno dośrodkowanie miał dzisiaj udane, reszta to tylko strata piłki. Znowu mnóstwo niedokładnych podań i oczywiście, standardowo wyjebane na wszystko. Spacerek po boisku, zero walki.

Trzeba pochwalić dzisiaj van Gaala za zmiany. Zmienił 3 najbardziej irytujących zawodników, ale co z tego skoro zabrakło jeszcze ze 2 zmian. Można było tego uniknąć gdyby znowu nie wystawiało się beznadziejnego Angela albo młodego McNaira na taki wyjazdowy mecz.

Więcej to nie mam nawet siły i chęci pisać. Top4 wisi na włosku, imo możemy liczyć co najwyżej na 4 miejsce, bo Arsenal nabrał rozpędu. Jak się nie zakwalifikujemy do LM to będzie dramat. Niestety, ale dużo na to wskazuje.

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
21-02-2015 20:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #3
RE: PL: Swansea City 2-1 Manchester United (21.02.2015)
Robi się niedobrze patrząc na te gwiazdki. DI Maria? Oczywiście. Ale to samo można śmiało napisać o Roo. Wiem, znowu będzie, że się czepiam, ale...nie mówiłem? Wrócił do ataku, i jaka kaszana była, taka jest dalej. Wczoraj RvP przynajmniej kilka razy stworzył zagrożenie pod bramką rywali, a Angol? Mozna by się kolejny raz pastwić nad tym, jak żenująco wyglądała ich współpraca - fakt jednak faktem, byliśmy świadkami ich najlepszego zagrania od wielu miesięcy Big Grin Upadający Roo przypadkowo odgrywa do Persila i ten staje przed dobrą sytuacją. Byłem pod wrażeniem!

A jak w tyłach? Mccnaira bym zmienił już po 15stu minutach. Rojo? Tradycyjnie bez głupawego błędu nie mogło się obyć.

Dno, dno, dno. Zaorać to wszystko, wypieprzyć gwiazdki i budować drużynę na nowo. A na tę chwilę postawić na jednego napastnika z przodu, w sumie nie ma to znaczenia kto to będzie, i oprzeć drużynę na takich zawodnikach jak Herrera, czy Mata.

PS Brawo dla Herrery i Younga. Im przynajmniej się chce.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2015 10:44 przez michal85.)
22-02-2015 10:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #4
RE: PL: Swansea City 2-1 Manchester United (21.02.2015)
Wydaje mi się panowie, że na Wasze oceny zbytnio wpłynął wynik tego meczu. Tak, to dalej wygląda nie najlepiej, ale nasza druga połowa do momentu utraty bramki IMO była bardzo dobra. I tu nawet nie chodzi o to, że Swansea nie powąchało piłki przez dobre 20 minut. Bo sporo już mieliśmy meczów, kiedy przeciwnik nie wąchał piłki, ale my po prostu sobie klepaliśmy wszerz boiska, bez żadnej koncepcji na wejście w pole karne.

Wczoraj było inaczej, nasze akcje były bardzo płynne i cały czas były pchane do przodu. Może nie tworzyliśmy sobie bardzo klarownych sytuacji, ale taki grajcar jak RVP choć jedną z nich na bramkę zamienić powinien.

Kłóciłbym się też, że w grze Angela postęp jest. Przynajmniej w końcu widać go w grze, w końcu próbuje brać na siebie ciężar gry i tworzy zagrożenie. Jasne, masa w tym jeszcze niedokładności, która irytuje. Ale zdecydowanie wole takiego ADM, niż takiego którego w ogóle nie widzę w grze i widzę tylko jak podchodzi do stałych fragmentów gry i każdy bije chujowo.

Rooney gorszy od Falcao nie jest, więc i tak wolę jego. Ponadto mimo że lubię na niego wjeżdżać, to też dałbym mu trochę czasu. Długie miesiące grał w pomocy. Niewielu jest takich grajków, którzy od razu po powrocie na nominalną pozycję mają wszystkie nawyki i grają na niej, tak jak potrafią. Inna sprawa, że nie musi to być kwestia tego. Bo obecny Rooney po prostu wygląda, jak Rooney bez formy w ataku, nie skażony grą w pomocy.

Zdecydowanie najlepsi to ofc Herrera i Jones. Obaj chyba tak samo mocno zasłużyli na tytuł MOTM. Dobra również zmiana Younga. Tragiczny ofc McNair i Shaw. O, jeszcze jedna sprawa. Skoro widzieliśmy, że Swansea było bardzo dobrze przygotowane na nasze granie długich piłek na Fellainiego, to po chuj tkwiliśmy w tym do końca meczu. Skoro, ani przez sekundę ten sposób gry nie stworzył zagrożenia. Zmierzam do tego, że IMO lepiej było zdjąć Felle i za niego dać Matę.

Aaa, no i jeszcze jedno Big Grin Nie wiem, czyja to decyzja, czy RVP, czy LVG. Niemniej totalnie idiotyczna. Po chuj on człapał po tym boisku w końcówce meczu? Był totalnie bezużyteczny, wręcz tylko przeszkadzał, bo koledzy wiedzieli, że nie mogą do niego podać, a ich uwagę angażował. To raz. Dwa, tylko pogłębił sobie tym uraz. Duża bura dla LVG, bo nawet jeśli Robin chciał grać, to ten mu powinien tego kategorycznie zabronić.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
22-02-2015 11:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości