allfanmu napisał(a):Pytanie tylko czy takiej gry oczekujemy w tak prestiżowym meczu. Moim zdaniem, nie.
To zależy jak na to patrzeć. Liverpool kompletnie nie potrafił nic zrobić w meczu z nami. City w sumie też było mało poradne. Dużą rolę w tym ma Lui, który tak ustawia zespół, że nasza gra polega na trzymaniu piłki i szukaniu swoich okazji. Nie idzie na wymiany ciosów i brak takiej gry w obu meczach derbowych to raczej zasługa niż wina Ludwiczka. No bo chyba jednak lepiej grać bezpiecznie i konsekwentnie trzymać się planu niż iść na wariacką, trudną do przewidzenia przebitkę i grać mecz od jednego pola karnego do drugiego. To by nie pasowało Luiemu na bank. I raczej nie obchodzi go to, że tracą na tym emocje