Komentatorzy sportowi

[Ruuuuuuuuuud]

[Ruuuuuuuuuud]

[Kwas]

Wczoraj oglądam sobie na spokojnie mecz o superpuchar niemiec, aż tu nagle panowie komentatorzy po raz kolejny odświeżyli wątek, a w zasadzie baśń pod tytułem: "Manuel Neuer zrewolucjonizował pozycję bramkarza". Wiem, już od dawna, od wielu miesięcy nasi sprawozdawcy sportowi opowiadają tego typu głupoty, w czym oczywiście prym wiodą komentatorzy eurosportu i tvp, z tymże wczoraj uderzyło mnie to ponownie, spowodowało uśmiech politowania, bo nowy sezon, nowy start a tu dalej panowie ciągle w tym samym błędnym przekonaniu siedzą.

Wszystko rozpoczęło się od wypadów z bramki Neuera z Algierią ( oczywiście nie wszystkie były udane, ale co tam ) i szkoda, że te osoby ( bo po różnorakich forach można znaleźć podobne opinie ) nie biorą pod uwagę tej okoliczności iż jeszcze wcześniej robili to inni fachowcy, lepsi lub gorsi od niemca, tylko ich za popełnione gafy nie wybielało się tak jak Neuera, albo zapominało o tych wpadkach. Czego mieliśmy po raz kolejny potwierdzenie we wczorajszym właśnie spotkaniu. Niemiec nie wiadomo po co wychodząc z bramki stworzył 100% sytuację, właściwie oddał pustą bramkę de Bruynowi. I panowie Hajto i Lach, zakochani w nim od dawien dawna, nie rozprawiali na temat ewidentne wpadki Neuera, ale o tym czy był spalony i jak tego belg nie zmieścił w bramce.

Niby taka bzdura, ale serio, do przesady.