Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: West Ham United 3-2 Manchester United (10.05.2016)
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #1
PL: West Ham United 3-2 Manchester United (10.05.2016)
[Obrazek: b8kzes.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]

West Ham United vs Manchester United
Barclays Premier League
10.05.2016, 20:45
Upton Park, Londyn

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-05-2016 18:33 przez Intel.)
09-05-2016 19:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #2
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
Co by tu konstruktywnego napisać? Mieliśmy mieć trzy mecze i trzy "finały" na zakończenie sezonu, ale wygląda na to, że za jednym zamachem przekreśliliśmy dwa z nich bo z ekipą Borubara zagramy raczej tylko o honor. Co do samego meczu WHU wyszedł na murawę nastawiony jak na wojnę co było do przewidzenia. Pierwsze naście minut przypominało mi trochę wyjazdowy mecz z Arsenalem w tym sezonie, kiedy szybko ustawili sobie mecz. Tu było podobnie i aż dziwne, że wpadła im tylko jedna bramka. Spodziewałem się cholernie trudnej przeprawy i że możemy pęknąć pod naporem Młotów, ale żeby na przestrzeni całego spotkania oddać im tak wiele? Szczególnie boli to, że już udało się odwrócić losy meczu i wyjść na prowadzenie za sprawą genialnego Martiala, żeby w końcowym rozrachunki stracić pełną pulę, frajerstwo? czy indywidualne błędy? bez znaczenia... Jestem strasznie zawiedziony i nie mogę z tym przejść do porządku. Wszystko było w rękach i nogach naszego zespołu, taki prezent od losu i splot okoliczności umożliwiający szansę na grę w LM to była naprawdę ogromna szansa by zakończyć ten nieudany sezon bardzo pozytywnie, niestety... van Gaal może winić tylko siebie za taki obrót sprawy, on zbudował tą drużynę, decydował o jej polityce personalnej i stylu, a raczej jego braku. Nie udało mu się nawet szarpnąć pod koniec sezonu i trend uderzenia w ścianę kiedy tylko udaje się tej drużynie rozpędzić, tak charakterystyczny dla United van Gaala został zachowany. Jak wspominałem na shoutcie nie mam pretensji nawet do Blinda, van Gaal musi to wziąć na klatę i ładnie się pożegnać zdobywając FA Cup. Szefostwo klubu musi już poważnie myśleć o nowym sezonie i zmianach.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
11-05-2016 09:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
allfanmu Offline
Obserwator
*****

Liczba postów: 908
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 31
Post: #3
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
Zgadzam się z Silvanem w całej rozciągłości. Blind przez cały sezon pokazywał, że potrafi grać mądrze na tej pozycji i jest pozytywnym zaskoczeniem. Kilka gorszych meczy nie może zmienić tej oceny. Pytanie tylko dlaczego doprowadzaliśmy do tylu rzutów wolnych wiedząc jak West Ham potrafi być groźny w tym elemencie.

Jest mi szalenie, po ludzku, smutno. Że sami mając LM przez moment po prostu to straciliśmy. Ale nie tylko w tym meczu, ale mieliśmy co najmniej kilka innych sytuacji. Nie mówiąc o tym, że nawet moglibyśmy zremisować z West Hamem i to byłaby korzystniejsza sytuacja kiedy strata punktów City z dobrze dysponowanym Swansea. Teraz łabędzie muszą wygrać. Mimo, że nadal wierzę, to już nie liczę na to.

Czas dla van Gaala się skończył. Raz załapaliśmy się do LM fartem po to, żeby tam się skompromitować. Teraz może nawet nie być LM. Były buńczuczne zapowiedzi o mistrzostwie a nawet Ligi Europy nie potrafiliśmy dojść do półfinału. FA Cup będzie dla mnie marnym pocieszeniem. Nie daje to absolutnie niczego. Nie daje kasy, nie daje perspektyw dla nowych graczy.
11-05-2016 10:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #4
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
Czegoś takiego się nie spodziewałem. Brałem pod uwagę możliwość, że znowu zagramy jakieś flaki, ale to wczoraj to był dramat. Tylko geniusz Martiala uratował nas przed kompromitacją, bo równie dobrze mecz mógł skończyć się wynikiem 3-0 i nikt nie powiedziałby, że to za duży wymiar kary. West Ham nas zdeklasował. Zarówno piłkarze jak i trener. Bilić ustawił swój zespół ofensywnie, grali ostrym pressingiem, byli zdeterminowani i pewni siebie. Wczoraj powiózł nas zespół z Carrolem czy Noblem w składzie. My natomiast od samego początku zaczęliśmy wystraszeni, wycofani, z głęboko ustawioną defensywą, z ogromną dziurą w środku. Nasz środek pola nie istniał. Nie istniał, bo nasza gra to jeden wielki chaos, a do tego Rooney pomocnikiem nie jest. Morgan jest, ale chujowym. Van Gaal w ogóle nie przygotował naszych do tego meczu, zero. Wyszliśmy jak zawsze, a nawet jeszcze gorzej. Bez motywacji, bez pewności siebie, bez pomysłu. Ba, nie było nawet pressingu w naszym wykonaniu, tak głęboko się cofnęliśmy. To oczywiście nie wszystkie grzechy Luja, bo wybory personalne też kompletnie nietrafione. Morgan w miejsce Carricka. Schneiderlin jedyne co w tym sezonie pokazał to, że potrafi jeździć na dupie. On nie umie i nawet nie chce brać ciężaru gry na siebie, nie potrafi pokazać się do gry, nie potrafi zagrać dobrej piłki, nie potrafi odpowiednio zabezpieczać tyłów. Wczoraj poczłapał trochę, bramkę na 1-0 śmiało można zapisać również na jego konto. Dno. Oczywiscie wejście Carricka prawie nic nie zmieniło (bo w nastawieniu zawódników nic się nie zmieniło), ale Michael to był imo zdecydowanie lepszy wybór. Blinda szkoda krytykować, juz nie pierwszy jego taki dramatyczny występ w tym sezonie. On obrońcą nie jest i koniec, zapłacilismy za to w tym sezonie już nie raz. I na koniec wystawienie Maty...wolnego, słabego fizycznie, a do tego wszystkiego ułomnego w defensywie skrzydłowego. Jeszcze jakbyśmy mieli zamiar atakować, zagrać ofensywnie to jakoś próbowałbym to zrozumieć. Do takiej gry jak wczoraj, kiedy nie wychodziliśmy nawet do pressingu, Rashford latał gdzieś sam z przodu to idealnym wyborem byłby właśnie Lingard. Pobiegałby, powalczył. Z Maty pożytku wczoraj nie było.

Marzenia o top4 znowu prysły jak bańka mydlana. Teraz warto się skupić, żeby to 5 miejsce utrzymać, bo w razie porażki możemy spaść nawet na 8 (!) miejsce :|

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
11-05-2016 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #5
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
O meczu powiedzieliście wszystko tak naprawdę. Po 30 minutach powinno być po meczu i powinniśmy być spakowani 3:0. Uczciwie trzeba przyznać, że druga połowa dużo lepsza, chociaż byliśmy z piłką na połowie WHU, ale podejrzewam, że głównie spowodowane to było tym, że rywalom już brakło sił. 90 min nie da się biegać, tak jak w pierwszej połowie.

Nad Blindem pastwić się nie będę, bo nie. Pastwić należy się wyłącznie nad Lujem, bo to jego genialny pomysł.

Ja powiem tylko najważniejsze. Niedawno na SB gadaliśmy o tym, że bezjajeczność tego zespołu to wina Luja. Jego gadek o tym, że z tymi "patałachami" nie da się więcej ugrać, że to, że tamto i że gracze po prostu za nim nie idą. Wczoraj jednak mieliśmy pewną tego weryfikację. Co prawda nadal nie wiemy, czy Luj z innych ludzi mógłby wycisnąć żar i krew, ale na 100% wiemy jedno. Ten zespół to są mentalne pizdy, bez charakteru, bez honoru, bez dumy, bez woli walki. Gdybym mi przed meczem obrzucili autobus butelkami, mało mi krzywdy nie zrobili. To ja bym się zesrał na tym boisku, aby na koniec meczu móc podejść do ich "żylety" i móc unieść ręce w geście triumfu i ucałować herb.

Co mamy? Cipki, które sobie stoją, mają wszystko w dupie, także to, że rywale jadą ich bez mydła przez całą pierwszą połowę oraz cipki, które zamiast siedzieć wkurwione w tym autobusie cieszą mordę i nagrywają, co tu się nie dzieję. Ja tego zrozumieć nie umiem, i to mnie najbardziej denerwuje. Denerwuje to, że ciężko człowiekowi w jakiś sposób utożsamiać się z tym zespołem...

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2016 19:50 przez RedLucas.)
11-05-2016 19:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #6
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
RedLucas napisał(a):mało mi krzywdy nie zrobili
RedLucas napisał(a):cieszą mordę i nagrywają, co tu się nie dzieję

Chyba się to trochę wyklucza.

Gdzie jest Groszek?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2016 21:29 przez Kosma.)
11-05-2016 21:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #7
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
Biorąc pod uwagę, że są nienormalni, to nie.

Jak mogło nie być niebezpiecznie, skoro były porozbijane szyby, a wszyscy grajkowie leżeli na środku między siedzeniami?

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
11-05-2016 22:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #8
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
RedLucas napisał(a):Ten zespół to są mentalne pizdy, bez charakteru, bez honoru, bez dumy, bez woli walki. Gdybym mi przed meczem obrzucili autobus butelkami, mało mi krzywdy nie zrobili. To ja bym się zesrał na tym boisku, aby na koniec meczu móc podejść do ich "żylety" i móc unieść ręce w geście triumfu i ucałować herb.

Otóż to. Dokładnie, zgadzam się w 100%. Jeszcze po meczu van Gaal mówi do dziennikarzy, czy raczej ułomnie tłumaczy, że atak na autobus mógł mieć wpływ na zespół... Ja pierdolę! Widzieliście ten filmik z tel Lingarda? Sam nie wiem czy większy cyrk był na zewnątrz, czy wewnątrz autobusu! Luj patrząc na te cipy kładące się na siedzeniach, powinien wstać pierdolnąć w ziemię tym swoim notesem i zrobić z tej sytuacji przemowę motywacyjną. Wykorzystać to przed meczem o wszystko. Tak ciężko było powiedzieć coś w stylu "Patrzcie! nie śmiać mi się kurwa! tak nas tu witają. Gdyby nie ta grube szyby, to by nas tu pozabijali. Będziecie nagrywać sobie filmiki na pamiątkę i szydzić czy pokarzecie, że macie jaja i zagracie na 200%, żeby podejść po meczu pod ich trybuny i pokazać, że jesteście lepsi od zgrai pijanych pojebów?!"

Kurwa mać, jedzie autobus pełen milionerów i śmieją się, kiedy napierdoleni ociekający nienawiścią debile rzucają w nich butelki. Ta sytuacja podziała na ten zespół odwrotnie niż powinna. Zamiast koncentracji i motywacji by coś udowodnić, mieliśmy komedię i totalne rozluźnienie, każdy ciśnie bekę i wstawia coś na fejsbuki i instagramy i ma łeb napchany tym gównem przed meczem, który jeszcze jest przez te ekscesy opóźniony i to meczem który TRZEBA było wygrać. No brawo! pokazali się z dobrej strony, nie ma co. Nie zdziwię się, jak Luj miał jakiś plan, ale wszystko wzięło w łeb, bo każdy myślał o komentarzach, lajkach i udostępnieniach. Mecz się zaczął, a tu zonk i West Ham gwałci bez mydła, rozkojarzoną zgraję bez jakichkolwiek ambicji. Dramat kurwa.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-05-2016 07:31 przez Silvan.)
12-05-2016 07:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #9
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
Pierdzielicie, Hipolicie.

Człowiek jak pojawia się zagrożenie zdrowia lub życia nie bawi się dobrze z tego powodu. Tu cała grupa miała obaw. To, że leżeli na ziemi - no leżeli i mieli z tego ubaw, co pozwala przypuszczać, że również położyli się dla beki.
Ale nawet jeśli - na siłę przypierdalacie się do tych śmieszków. Gdyby byli obsrani w tym autobusie, to bym czytał, że pizdki przestraszyły się paru butelek, będąc w pancernym autobusie i wtedy przegrali ten mecz. Gdyby siedzieli jak zwykle ze słuchawkami na uszach i mieli wszystko w dupie, to by były głosy, że kasa się zgadza, zero ambicji itp.
Gdybyśmy wygrali, to śmieszki byłyby argumentem za tym, że pokazali, że mają w dupie motłoch, fajna atmosfera w drużynie i profesjonalnie robią swoje.

Gdzie jest Groszek?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-05-2016 14:58 przez Kosma.)
12-05-2016 14:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #10
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
No ta sytuacja raczej nie miała wpływu na naszych grajków, a w sumie powinna mieć Smile
12-05-2016 15:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #11
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
Pod koniec posta może i masz trochę racji, ale... Jebać to, czy się cieszyli, czy mieli słuchawki, czy byli obsrani, fakt jest jeden - na boisku wyszli potulni, przestraszeni, schowani, najchętniej zeszliby z tego boiska. Naprawdę wierzysz, że po takim przywitaniu drużyna Ferga tak by zaczęła ten mecz?

Poza tym dla mnie zagrożenie było. O ile dobrze widziałem, to w niektórych miejscach szyby były wybite, więc butelka mogła wlecieć i walnąć kogoś w głowę.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
12-05-2016 15:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #12
RE: PL: West Ham United - Manchester United (13.03.2016)
RedLucas napisał(a):Naprawdę wierzysz, że po takim przywitaniu drużyna Ferga tak by zaczęła ten mecz?
Misiu, pieprzyć przywitanie, drużynie Ferga wystarczyłaby stawka tego spotkania.

Gdzie jest Groszek?
12-05-2016 16:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości