Beniaminki: Stoke City, West Bromwich Albion, Hull City

[Miko]

Jak wiemy te drużyny wymienione w temacie od przyszłego sezonu rozpoczną zmagania w najlepszej lidze świata. Która z nich może pokusić się o niespodziankę? Czy doczekamy się wersji podobnej do Derby? Zapraszam do dyskusji! Tak nawiasem mówiąc liczę na to, że Hull utrzyma się w lidze.

[Oskar]

Według mnie największe szanse na utrzymanie ma WBA, które kilka lat temu grało już w najwyższej klasie rozgrywkowej. Hull City, ciężko powiedzieć, ale raczej nie wydają mi się jakąś szczególnie słabą albo mocną drużyną. Stoke City też nie mam pojęcia, wiem, że to klub jest ze starszych na świecie i został założony wcześniej niż United

[Leszczu]

Myślę że Hull może być czarnym koniem PL. To ich debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ten klub istnieje już 107 lat. Cieszyłem się że awansowali może dlatego że grał tam na wypożyczeniu nasz młody Diabeł, a mianowicie Fraizer Campbell, który nieźle sobie tam poczynał

[maju]

co by tu duzo nie mowic, do Premiership znow awansowaly 2 druzyny ktore awansowac nie powinny... ktore znow beda obnizac poziom rozgrywek a mianowicie Stoke i Hull. w poprzednim sezonie byly to Birmingham i Derby ;/ no ale tak to juz jest kiedy rywale z ligi ktorzy maja 2 razy lepszy sklad sa zmeczeni graniem na 2-gim froncie i mysla ze jak graja w np Wolves to awansuja do Premiership. oj nie tedy droga pseudogwiazdy moje...

[pablo]

maju ty chyba nie wiesz co mówisz .... może Derby w poprzednim sezonie zdobyło zaledwie bodajże 10 pkt ale United miało spore problemy by wywieźć z ich obiektu komplet.
A skąd wiesz, że Stoke i Hull będą obniżać pozniem rozgrywek? Interesujesz się Championship? Bo jeśli nie to powiem Ci, ze obie te drużyny w pełni zasłużyły na awans po wspaniałym sezonie.

[maju]

nie interesuje sie CCC tak jak BPL ale wiem co sie tam dzieje. te beniaminki wykorzystaly to ze inni faworyci zlekcewazyli rozgrywki. ile bylo meczow w ktorych np do przrwy przegrywali a po przerwie grali niemalze na wykonczenie organizmow aby tylko wygrac lub zremisowac ?
te druzyny nie znaja atmosfery PL. sa niedoswiadczone. jesli ktos z nich sie utrzyma to tylko WBA...

[Miko]

maju1309 napisał(a):te beniaminki wykorzystaly to ze inni faworyci zlekcewazyli rozgrywki.

Jak można zlekceważyć CCC dla innych pucharów?

maju1309 napisał(a):te druzyny nie znaja atmosfery PL. sa niedoswiadczone. jesli ktos z nich sie utrzyma to tylko WBA...

Żebyś się nie zdziwił Dla każdej z tych trzech drużyn gra w Premier League jest już piłkarskim rajem. Z pewnością będą chcieli być zapamiętani po każdym meczu jako trudny rywal. Drugiego bliźniaka Derby nie widzę póki co.

[Czaplak]

Nawet okienko się nie otworzyło, jeszcze się nie wzmocnili, a już tutaj komentarze że ten i ten zespól spadnie...
Jest takie coś jak syndrom 1 sezonu ( Wigan, Reading )
Oraz jest coś takiego jak syndrom 2 sezonu ( Reading...)
1 sezon rewelka, 2 sezon spadek, więc nie jest powiedziane że taki Sunderland nie spadnie, a szaleć w Premiership będzie np. Stoke.

[Sarni]

Maju ma 100% racje. Stoke i Hull to drużyny na poziomie Derby, a jak ktoś próbuje dyskutować, ze Derby coś wprowadziło do ligi to niech jeszcze cztery razy przeczyta to, co chciał napisać. Oczywiście ani Hull, ani Stoke nie pobija "rekordu" Derby, bo pewnie miedzy sobą nastrzelają milion bramek, ale jeśli chodzi o ich poziom piłkarski to pożal się Boże. Mówimy o drużynie, która przegrała 4:0 z Newcastle bez trenera!

//używaj polskich znaków

[maju]

Na wstępie: Nie wierze, w żadne syndromy. Nie dość, że brzmi to beznadzienjnie, to na dodatek coś takiego nie istnieje. Wigan? Klub, w który pompowane są duuże pieniądze, które za jakieś 10 lat mają się zwrócić. I niech mi tylko ktoś powie, że to nie prawda. Popatrzcie na JJB Stadium Stadion postawiony 9 lat temu. Mniej więcej wtedy zaczęło się podbijanie przez Wigan kolejnych klas rozgrywkowych. W prawdzie w Coca-Cola FL One (odpowiednik polskiej III, a nowej II ligi) znajdziecie stadiony nawet na 40 tysiące. Elland Road - stadion Leeds, klubu, który kilka lat temu walczył z powodzeniem w LM. 30 tysiące ma stadion Nottingham Forrest, klubu, który swojego czasu potrafił podwójnie zdobyć Puchar Europy. Ten stadion na tamte lata był ogromny. W tej lidze są też Huddersfield Town, Tranmare, Port vale ze sporymi stadionami. Są to drużyny, które kiedyś były naprawdę silne w Anglii. Może nie na miarę mistrza, ale na środek tabeli. Ale tu nie o stadionach piszemy. Chciałem tylko udowodnić, że Wigan ma się dobrze w PL bo są w ten klub pompowane pieniądze. A Reading to klub, który też niedawno był w C-C FL One. Tylko, że tu też jest poważny sponsor (Magnusson, chyba nie przekręciłem nazwiska). Jednak jego pieniądze starczyły tylko na 1. sezon w PL. W nowym sezonie drużyna ta znów powalczy o awans.
Hull i Stoke wykorzystały to, że inne zespoły je lekceważyły. Tak samo jak Grecja 4 lata temu. Spadną w połowie sezonu.
dzięki za przeczytanie

[Miko]

W Reading jest John Madejski, a niejaki

maju1309 napisał(a):Magnusson

jak pamiętam jest West Ham. Co do Hull City nie byłbym taki pewien. Chociaż ,jak obserwuję ten klub to póki co na utrzymanie się w tej lidze nie ma zbytnio dużych szans.

[dende]

Miko napisał(a):jak pamiętam jest West Ham.

Eggert Magnusson nie pracuje w West Ham od grudnia, zastąpił go Bjorgolfur Gudmundsson.

[Sarni]

Sarni napisał(a):Maju ma 100% racje. Stoke i Hull to drużyny na poziomie Derby, a jak ktoś próbuje dyskutować, ze Derby coś wprowadziło do ligi to niech jeszcze cztery razy przeczyta to, co chciał napisać. Oczywiście ani Hull, ani Stoke nie pobija "rekordu" Derby, bo pewnie miedzy sobą nastrzelają milion bramek, ale jeśli chodzi o ich poziom piłkarski to pożal się Boże. Mówimy o drużynie, która przegrała 4:0 z Newcastle bez trenera!

//używaj polskich znaków

Jak mam uzywac polskich znakow jak nie mam ich na klawiaturze?

maju - syndrom drugiego sezonu istnieje. Zwykle jest tak, ze w pierwszym sezonie ci zawodnicy staraja sie najbardziej, zeby wyrobic sobie marke i zapewnic dobra przyszlosc. W drugim sie juz starac nie musza, bo nawet jesli spadna, to i tak w gruncie rzeczy najlepsi z nich zostana w lidze. Co do West Hamu, to tam akurat zadzialalo co innego - chaos. Bo pilkarzom woli walki trudno odmowic, w takich klubach lenistwa raczej nie ma, bo nie pozwalaja na to kibice. Niepotrzebni Argentynczycy + duzo kontuzji + chaos w sztabie szkoleniowym przyniosly walke o utrzymanie. Z kolei w Reading i Wigan zadzialal wlasnie ten brak walki.

[pawlo]

W sumie w Wigan też mieli ogromną ilość kontuzji, do tego sporo ciekawych grajków poszło do innych klubów. Kto wie jakby to wyglądało, jakby zostali w tym klubie dłużej. Może zamiast bronic się przed spadkiem, powalczyli by o środek tabeli, może nawet jakieś puchary.

[Zashi]

Czesto jeden z beniaminkow robi zamieszanie w lidze. Tak było np. w przypadku Reading gdy awansowali do Premier League . W tym sezonie licze na ekipe Phila Browna, czyli ekipe Hull City. Sam nie wiem dlaczego, po prostu przypadli mi do gustu, gdy ogladałem kilka ich meczy w Championship. Uwazam, ze w ich ataku pierwsze skrzypce bedzie grał Craig Fagan. Podoba mi sie ten zawodnik. Za tem: Do boju HULL! (tylko z United baty dostaniecie... )