Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #1
PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: manchester-city-new-hd-logo1.png?w=150&h=150]

Manchester United vs Manchester City
Barclays Premier League
10.09.2016, 13:30
Old Trafford, Manchester

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2016 15:01 przez Ruuuuuuuuuud.)
01-09-2016 16:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
BeBaD Offline
Member
***

Liczba postów: 191
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #2
RE: PL: Manchester United - Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Licze na dwie/trzy zmiany w porównaniu z ostatnim meczem. Miki za Mate i Schneiderlin za Fellainiego. Trzecia to być może Lingard w miejsce MArtiala chociaż tutaj mam nadzieję że przerwa na repre może dobrze wpłynie na gre francuza.
01-09-2016 18:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #3
RE: PL: Manchester United - Manchester City (10.09.2016, 13:30)
No i cóż, stało się to o czym nie było mowy w moim mniemaniu, przegrywamy... Trzeba przyznać, że pierwsza połowa to świetne zawody City. Byli kurewsko szybcy, silni, agresywni. Ale było też do przewidzenia, że nie będą tak biegać 90 minut i nie biegali. W drugiej połowie potwornie opadli z sił, ale my po mocnym początku drugiej połowy, też siedliśmy.

W pierwszej połowie też nie mogliśmy ruszyć z grą mając Roo i Pogbę, których w ogóle nie było w grze i Lingarda oraz Mikiego, którzy psuli każdą piłkę. Mimo to powinniśmy zejść do szatni z 2:2. To tylko dowodzi, jak bardzo ten mecz był do wygrania. zmiany w przerwie niby niezłe. Mou liczył, że Pogba odżyje na 10, krowy wiadomo, nie ruszył. Niestety, Rash po mocnym początku siadł, jak cały zespół i bezproduktywny. Niemniej ile można było czekać z 3 zmianą. Przecież graliśmy tylko przez pierwsze 10 min drugiej połowy, a zmiana? W 80...

Co do grajków, to nie wiem, jakim cudem gruby i Pogba cały mecz zagrali. Aaa, no i Blind i gównoburza o pierwszą bramkę. Ofc wina Blinda, on sie zachował, jakby rudego tam nie było. Zamiast krok do piłki, to on krok od niej. Powinien iść na nią za wszelką cenę i nawet taranować de Bruyne kosztem żółtka. A druga bramka to dla mnie bardziej wina Lingarda. Spójrzcie, że poszedł jak dziecko na raz, wpierdolił się w Blinda, którego wyjebał za linię spalonego Big Grin Niemniej Holender powinien natychmiast zrobił parę kroków do przodu.

Świetne zawody Herrery, bez strat, szybko piłką, bez przetrzymywania. Chętnie bym zobaczył go za Pogbę w next meczu. Super również Fella po raz kolejny. Również mało strat, dobry w odbiorze, rozsądnie piłką. Obowiązkowo Smoła za Blinda. Pora tworzyć ten potencjalnie najsilniejszy duet.

Cóż, szkoda, ale to nie koniec sezonu, drużyną wciąż w budowie, pozostaje cierpliwy.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
10-09-2016 14:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #4
RE: PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Echh, tak jak napisałem wczoraj na shoucie: mecz był do wygrania. Dupy dał imo Jose, który przede wszystkim dokonał złej selekcji zawodników. Oczywiście każdy chciał tych zmian, ale to Portugalczyk widzi grajków na treningach, codziennie ich obserwuje. Prawda jest taka, że to były dwie zmiany wprowadzone w wyjściowej jedenastce i jednocześnie nasze najsłabsze ogniwa (pomijając Blinda). Lingard kompletnie niewidoczny, a Miki tracił każdą piłkę. Po drugie nie bardzo jestem w stanie powiedzieć jaki był nasz pomysł na ten mecz. A już końcówka to była kompletnie żałosna. Zmiany jak za Moyesa czyli wszyscy ofensywni zawodnicy na boisko i dzidy na Fellainiego...long-ball United. Za Fergusona cechowała nas cierpliwość, tutaj jej kompletnie zabrakło i przez ostatnie minuty graliśmy na chaos z czego niewiele wynikało. Miałem też wrażenie, że mocno odstawaliśmy kondycyjnie od City. Ja wiem, że to my biegaliśmy za piłką przez większość meczu, ale to i tak jest dla mnie bardzo dziwne, że nasi ledwo trzymali się na nogach w końcówce. Zmiana Shawa była imo nieprzypadkowa, a Bailly w ostatnich minutach słaniał się na nogach (dosłownie).

Co ten mecz pokazał? Ano to, że mamy ogromny potencjał w składzie i nawet beznadziejna dyspozycja dwóch zawodników i słaby pomysł na grę nie spowodowały, że główny pretendent do tytułu nas zdeklasował. Patrzac po sytuacjach to uważam, że na remis spokojnie zasłużyliśmy, brakło w naszym zespole odpowiedniego wykończenia. Zawodnicy City wykorzystali wszystkie nasze błędy, my nie.

Kto jeszcze rozczarował? Blind - nie chce go widzieć, jest Bailly, który potrafi dobrze grać piłką, nie potrzebujemy tam jeszcze Blinda. To jest jedyny aspekt w którym Holender jest lepszy od Smallinga. Nie chce powtórki z poprzedniego sezonu kiedy co jakiś czas traciliśmy punkty przez błędy/braki Blinda. Bailly też ciut słabiej niż ostatnio. Bardzo rozczarował mnie Pogba, kilka razy wdał się w dryblingi, ale czy one przyniosły nam jakąś korzyść? Nie. Oprócz tego słabiutko.
Przed meczem myślałem, że wykorzystamy przewagę we wzroście i wciśniemy coś po stałym fragmencie/wrzutce. GÓWNO. Większość pojedynków główkowych przegrywaliśmy, a nasze wrzutki to szkoda komentować. Roo zagrał niezły mecz, ale akurat te jego dośrodkowania z prawego skrzydła to były jakieś nieporozumienia.

Teraz czeka nas spotkanie w LE. Liczę, że skład zostanie całkowicie zmieniony. Z dwóch powodów. Zawodnicy z ławki (i z poza składu) potrzebują minut, a po drugie podstawowa jedenastka wygląda mi na troche przemęczoną.

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
11-09-2016 09:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #5
RE: PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Po meczu do końca weekendu nie miałem ochoty czytać, ani tym bardziej pisać czegokolwiek o meczu. Trzeba przyznać, że derby Manchesteru obiektywnie zawiodły. Niby początek sezonu, jeszcze po międzynarodowej przerwie nie można było spodziewać się wielkiego meczu, ale tak słabego "widowiska" jednak się nie spodziewałem. Większość już napisaliście, ja dodam, że niestety nie jestem w stanie stwierdzić jaki Jose miał pomysł na ten mecz (ktokolwiek potrafi?) Nie trafił personalnie, ale też przede wszystkim z taktyką. Dziwi mnie to o tyle, że trenerskie super-gwiazdy dobrze się znają, a Pep jak zwykle nie wymyślił czegoś specjalnego na ten mecz, ustawił drużynę w swoim stylu, trochę "po barcelońsku", taka trochę anemiczna tiki-taka i do przodu, a Jose, który nie raz od tej broni poległ... no właśnie, cholera wie co on chciał zrobić?! Od dawna mówiłem, że Mourinho nie będzie miał u mnie żadnej taryfy ulgowej i niestety stwierdzam, że Jose położył nam te derby. Pep wjechał w niego jak zwykle i efekt też był taki jaki zwykle bywa w pojedynkach tych dwóch panów, ale przynajmniej pomijając standardowe pierdolimonto, tym razem o nieprzyznanym karnym, ostatecznie wziął to na siebie.

Przegraliśmy, ale paradoksalnie ten mecz to dla mnie tylko dowód, że Pep szybciej niż Jose robi tą swoją rewolucję. Poza tym kondycyjnie United faktycznie wyglądali gorzej od rywali i to też dało się odczuć. Indywidualnie natomiast nie wyróżniłbym nikogo, ale przynajmniej nie mam po meczu większych pretensji do Rooneya, biegał walczył z różnym skutkiem, ale gdyby reszta miała tyle determinacji co on, to w najgorszym razie byłby remis. Zawiódł mnie Pogba, w ciągu pierwszych minut uczestniczył w grze, potem zniknął i nawet w defensywie nie szczególnie pomagał Fellainiemu, co akurat w tym meczu było koniecznością. Jeszcze słowo o "Ślepym", bo po prostu ręce mi opadły. Jakoś tak, za każdym razem kiedy zaczynam myśleć, że JUŻ jest z niego kawał obrońcy przychodzi moment, że muszę te poglądy zweryfikować.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
12-09-2016 11:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika
robaldo Offline
k.robka
*****

Liczba postów: 1,354
Dołączył: Dec 2010
Reputacja: 39
Post: #6
RE: PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Jak na mój gust mieliśmy im się pozwolić wyszumieć, coś tam popróbować z kontry, a w drugiej połowie ewentualnie pzycisnąć. Nie widzę w takiej taktyce nic zdrożnego, można być ustawionym głęboko, ale wtedy potrzeba agresji. A my co graliśmy? Od początku wolniejsi, mniej dynamiczni, żadnego tajmingu w odbiorach, przechwytach, pressingu całego zespołu. Drugie piłki przegrywane ciurkiem, no tak się grać nie da. A jak już nawet cudem odebraliśmy tę piłkę, to zaraz jakieś głupie straty.

Najważniejsze to odkuć się od razu w następnych spotkaniach, przywrócić pewność siebie, która znowu mogła ulec minimalnemu zachwianiu.

"Możesz mówić co chcesz o tradycji Barcelony, czy Realu Madryt, ale nikt i nic nie może równać się z historią Manchesteru United"
12-09-2016 13:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #7
RE: PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Obejrzałem obszerny skrót meczu, chociaż myślę, że pocięcie się żyletkami byłoby bardziej przyjemne. Musiałem zweryfikować zdanie na temat Rooneya, mecz oglądałem pod wpływem wielkich emocji, Rooney jednak zagrał piach, ambicja ok, ale nic więcej ani z przodu, ani z tyłu. Czyli w sumie typowy Rooney...

Nasuwają mi się dwa wyjścia:

1.) MUSIMY przejść na 4-3-3 jak najszybciej, van Gaal i Mourinho zbudowali sobie skład wręcz idealny do tego ustawienia. Problem jest jeden i nazywa się Rooney, trzeba go usunąć z drogi. Kwestia decydująca dla mojej oceny Mourinho to wywalenie Rooneya na ławkę, musi mieć jaja żeby się na to zdecydować, a wtedy z kopa przejście na stałe do 4-3-3 i łoimy praktycznie wszystkich.

2.) Gramy tak jak dotychczas Rooneyem z ogórami, ALE na mecze z topowymi drużynami przechodzimy na 4-3-3 i kombinujemy z Rooneyem jakoś na boku, tak jak w derbach, co ma dla mnie niewiele sensu. Ewentualnie Mourinho na treningu przed meczem daje sekretne instrukcje Fellainiemu, czy innemu Baillyemu że ma wjechać w Rooneya eliminując problem na co najmniej parę dni i wtedy przechodzimy na 4-3-3 Big Grin

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2016 13:59 przez Silvan.)
13-09-2016 13:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #8
RE: PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.09.2016, 13:30)
Cieszę się, że ktoś jeszcze zauważył to o czym trąbie nie wiem już od kiedy. 433 to mus i będziemy się o tym przekonywać w miarę upływu sezonu. Pogba będzie zbierał jeszcze więcej zjeby, a gruby hamował naszą grę.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
14-09-2016 10:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości