Tryb drzewa | Tryb normalny

Tomassen · 20-05-2013 23:33

Sirius napisał(a):A jak wrażenia po Deep Purple? Moim zdaniem bardzo dobra płyta. Jest kilka genialnych kawałków, których można słuchać non stop, ale są też i słabsze (albo raczej przeciętne utwory), jednak mimo wszystko całość wypada na zdecydowany plus. Jak na razie dla mnie płyta roku, ale czekam jeszcze na nowe Black Sabbath.

Jutro się przyjrzę w całości tej pozycji to się wypowiem Smile

Podobnie było z Bananas, kilka utworów naprawdę rewelacyjnych, a kilka dupnych. Ale polecam również album Steve Morse Band - Out Standing in Their Field. Miodzio Wink

Tomassen · 23-05-2013 11:58

Deep Purple - Now What?!

Ogólnie oceniłbym tę płytę jako bardzo stonowaną i raczej spokojną. Na początku trochę myślałem, że panowie grają na jedno kopyto, ale potem doszedłem do wniosku, że głupotą byłoby zmieniać tak charakterystyczny i wypracowany styl. Fajna płyta, podoba mi się bardzo, najbardziej chyba zapadły mi w pamięć "Apres vous" i "Vincent Price", w którym czuć delikatny powiew starej dobrej "Perfect Strangers".

Mark Tremonti - All I Was

Jak ktoś lubi pierdolnięcie w stylu Alter Bridge i Creed (bo Tremonti to gitarzysta obu) tak jak ja, to polecam, aczkolwiek jakoś innowacyjna ta płyta to nie jest. W swoim stylu. Jestem bardzo mile zaskoczony barwą głosu Marka, chyba bardziej mi pasuje od Mylesa, bo Kennedy na dłuższą metę jednak trochę drażni.

~~samcro~~ · 15-07-2013 09:16

***sebos_krk*** · 15-07-2013 13:00

Twój post powinien wyglądać mniej więcej tak:

UWAGA! DRASTYCZNE!

Ukryty tekst:

~~samcro~~ · 15-07-2013 21:26

No dobra, teraz wjeżdzam z czymś dobrym dla odmiany Wink

**Intel** · 15-07-2013 22:11

A co sądzicie Państwo o nowej płycie Black Sabbath? Muszę przyznać, że tak dobrego krążka po trójce z Birmingham + Brad Wilk się nie spodziewałem. Jak dla mnie to wydawnictwo co najmniej na poziomie wydanej przed 30 laty eksperymentalnego, bo z Gillanem, "Born Again", a przecież w tym czasie wyszedł choćby wcale niezły "Dehumanizer" z Dio. Żałuję jedynie, że na produkcji łapy położył Rubin, który tradycyjnie doprowadził do nadmiernego przesterowania brzmienia. Sama płyta jest jednak naprawdę równa i udana, mi osobiście trudno póki co wybrać najlepszy utwór, jedynie wiem, że nie zostanie nim mocny pierwszy singiel, "God is Dead?". Bardziej zaskoczony jestem jednak sukcesem komercyjnym - wysokie miejsca na LP3 i listach sprzedaży u nas, za granicą wygląda to jeszcze lepiej, widać, że na dobrą muzyką popyt jest zawsze; szkoda, że ostatnimi czasy nie ma jej szczególnie wiele.

Chociaż przyznam, że dokonałem ostatnio paru zupełnie świeżych, muzycznych "odkryć". Mam na myśli szwedzki Opeth, wiodący zespół metalu progresywnego, dowodzący, że death metal niejedno ma imię, i - przede wszystkim! - polski Riverside, który w tym roku wydał nową, świetną płytę, pt. "Shrine of New Generation Slaves". Do tego, jak zwykle, trochę staroci, tym razem jazzrockowych - The Mahavishnu Orchestra lub bardziej klasyczny Miles Davis.

RedLucas · 07-08-2013 16:12

Powiedzmy, że tu wrzucę Wink

Może już widzieliście, ale ja się dopiero teraz natknąłem i całkiem przyjemnie. W ogóle ponoć gość chce wydać całą płytę poświęconą United.

KARTONick · 12-09-2013 14:35

UWAGA! DRASTYCZNE!

Ukryty tekst:

Ruuuuuuuuuud · 12-09-2013 14:56

Następnym razem dostaniesz negatywa!

kaka · 12-09-2013 15:15

Pozamiatali...

Tomassen · 13-09-2013 10:14

Intel napisał(a):polski Riverside, który w tym roku wydał nową, świetną płytę, pt. "Shrine of New Generation Slaves"

Słyszałem panów niegdyś, ale doszedłem do wniosku, że nie jest to muzyka, którą chciałbym słuchać na swojej playliście, co innego live - i miałem okazję na festiwalu w Cieszanowie, bardzo dobry koncert! Naprawdę świetny, bardzo podobała mi się ich swoboda na scenie i kontakt z publicznością, teksty w stylu "To jest kawałek, w którym można pośpiewać, więc ok. 6. minuty spodziewajcie się wokalu". Ale wg mnie grali trochę za wcześnie. Po nich był Kult i Illusion, gdyby było na odwrót (Kult, Illusion i na koniec Riverside), bardziej można by się było chyba wciągnąć w atmosferę i klimat tej muzyki, odpłynąć ^^ Co nie zmienia faktu, że bardzo mile ich wspominam z CRF.

A tę płytę pewnie w niedalekiej przyszłości przesłucham Smile

Właśnie po CRF mam trochę muzyki nowej do ogarnięcia, nadrabiam zaległości! Kult, KNŻ i Illusion. Oprócz tego z nieznanych mi wcześniej zespołów lub znanych z nazwy Kabanos i The Toobes (panowie z Białorusi wygrali w tamtym roku przegląd młodych kapel, rozpierdoliwszy scenę i w tym roku zrobili na dużej scenie jeszcze większy rozpierdol! Chyba najlepszy koncert całego festiwalu - z tych, na których byłem. W ogóle ciekawa formacja sceniczna, bo na wokalu gra perkusista!) no i trzeba będzie zdobyć też nowy Black Sabbath, bo jeszcze nie słyszałem. A, czekam też na płytę moich znajomych, Brown, w końcu, zapowiada się ciekawie.

Jeśli chodzi o Brown, powyższe utwory to już nowy materiał, a coś starszego to polecam "Nasza wspólna droga", "Zmysłowości", "Po lesie", "Gdy zamknę oczy" i "CNMU". Wink

**Kosma** · 07-10-2013 22:25

Na pewnym forum United, z którego nie można udostępniać materiałów ( Tongue

) ktoś wrzucił, że to, co następuje, jest fajne. I rzeczywiście.
Zespół: Man Man, płyta: On Oni Pond.

A w niej między innymi:

**Intel** · 07-10-2013 23:20

Tomassen napisał(a):Słyszałem panów niegdyś, ale doszedłem do wniosku, że nie jest to muzyka, którą chciałbym słuchać na swojej playliście, co innego live - i miałem okazję na festiwalu w Cieszanowie, bardzo dobry koncert! Naprawdę świetny, bardzo podobała mi się ich swoboda na scenie i kontakt z publicznością, teksty w stylu "To jest kawałek, w którym można pośpiewać, więc ok. 6. minuty spodziewajcie się wokalu". Ale wg mnie grali trochę za wcześnie. Po nich był Kult i Illusion, gdyby było na odwrót (Kult, Illusion i na koniec Riverside), bardziej można by się było chyba wciągnąć w atmosferę i klimat tej muzyki, odpłynąć ^^ Co nie zmienia faktu, że bardzo mile ich wspominam z CRF.

Właśnie wróciłem z Riverside (grali w Bielsku, sami) - znakomity koncert, poza naprawdę wysokim poziomem technicznym trochę luzu, improwizacji, humoru i 2 nadprogramowe bisy. Smile

Polecam więc tę kapelę tym bardziej, IMO dla fanów ambitniejszego rocka/metalu wręcz pozycja obowiązkowa, jeżeli chodzi o polskie zespoły.

Ruuuuuuuuuud · 12-11-2013 22:22

Django mnie może jako film nie zachwycił, ale gra aktorska i przede wszystkim soundtrack to jest kosmos :o Cały oczywiście na dysku, a to jedna z tych perełek Smile

Ruuuuuuuuuud · 06-01-2014 13:37

Widzę, że edytowanie postów mija się z celem, więc dodaje jeden pod drugim Wink