Polskie drużyny w europejskich pucharach

[Adis]

Andraz Kirm musi się teraz zastanawiać w jakie to bagno się wpakował... Usprawiedliwianie polskiego zespołu nie ma sensu, bo z całym szacunkiem dla Estończyków, ale Wiślacy powinni ich pokonać w KAŻDYCH okolicznościach (no ale pewnie znów usłyszymy, że to w Estonii podniósł się poziom futbolu). Niemniej przed rewanżem o awans polskiego zespołu jestem spokojny, 'suszarka' i pewne wysokie zwycięstwo na terenie rywala, bo jeśli się tak nie stanie - to czy polska piłka jest naprawdę w takiej dupie?

[sir_matt]

no to Wisła popłynęła. na całe szczęście nie oglądałem tego żenującego widowiska. wynik mówi sam za siebie. to wstyd żeby na własnym boisku ledwo zremisować z takim rywalem.

Cytat:to czy polska piłka jest naprawdę w takiej dupie?

jest w głębokiej, czarnej (bez podtekstów rasistowskich) dupie, co pokazał ten mecz Wisły i drugie spotkanie Polonii. no błagam, co to za zespoły. się nie dziwie, że UEFA nie chce nam dać miejsca w fazie grupowej.

[Miko]

Gdyby zagrał Rafał Boguski, Łukasz Garguła i Głowacki wygraliby. Ale co to za drużyna bez ławki dobrej.

[rimas]

Przemilczmy to...

[Lucas]

Hhehehehehehehahahahahhauehuehuehuehuebuahahahahahahahahahahah. 8-)

[Adis]

Przynajmniej jeden problem się rozwiązał - nie będzie potrzeby szukania zastępczego stadionu na mecze IV rundy eliminacji i fazy grupowej LM. Co do meczu, rzeczywiście nie ma chyba sensu się wypowiadać, wstyd, kompromitacja itp. to najlepsze określenia, można przegrać, ale nie z takim zespołem.

[Czary]

Muszę się zgodzić z nagłówkiem z onet.pl: Blamaż stulecia. Estończycy pewnie święto mają.

[Pawlak]

Cieszą się miasta, cieszą się wioski, Levadia wyje... klub zomowski

[CyberMU]

Osobiscie mnie porazka Wisly nie cieszy. :?
Jest mi po prostu wstyd przyznac , iz zyje w kraju w ktorym poziom pilki jest bliski zeru i jak to dzis wyczytalem jestesmy w trzecim swiecie pilkarskim.

Licze, ze pozostale trzy druzyny pokonaja swoich rywali i zobaczymy ich w fazie grupowej.

[Tomek91]

Z taką nieskutecznością, jaką wczoraj zaprezentowali Wiślacy to nie dziwi fakt, że pożegnali się z pucharami już tak wcześnie, a miała być pierwsza od dawna Liga Mistrzów w Polsce, tia...


Co tu dużo mówić, to już nie ta sama Wisła, która kilka lat temu grała jak równy z równym z Lazio, czy Schalke. Może i mają jeden z silniejszych zespołów w naszym kraju, ale na Europę to za mało. Teraz zapewne odejdzie Brożek i chyba czas się zastanowić nad przebudowaniem drużyny.

[dende]

Tomek91 napisał(a):Teraz zapewne odejdzie Brożek

Tylko czy ktoś się jeszcze po niego zgłosi, bo wczoraj pokazał jaki to z niego król strzelców :lol:

[truered]

Pierdolę nie oglądam już polskiej piłki. Zjebana liga, cioty nie potrafią wygrywać z Estończykami, którzy w dupie mają Ligę Mistrzów ( a co to? ). Król strzelców, o którego dopytuje Fulham, nie potrafi pokonać amatorskiego bramkarza z półamatorskiej ligi. Transfery. 20 bramkarzy poszło, a wciąż jak ten wał stoi Pawełek i wpuszcza kolejne szmaty. Mam nadzieję, że ma w sobie trochę pokory i sam zejdzie z tej bramki. Dno, dno i jeszcze raz dno. Tyle sobie nadziei robiłem, a tu taki chuj. Wielcy piłkarze, dupa zbita. Jeszcze tylko reprezentacja przegra i będzie spokój. Bo o to, że Ległe, Lechy i inne Polonie odpadną to jestem pewny...Dla pocieszenia tekst z weszlo.com:

Cytat:Ależ było oburzenie, kiedy napisaliśmy "znany rywal Levadii Tallin". Przyznajemy - to był raczej gorzki żart, bo nie sądziliśmy, że Wisła jest AŻ TAK słaba. Spodziewaliśmy się, że wymęczy zwycięstwo w Estonii. Ale nie wymęczyła. Mało tego - dostała w cymbał. - Mam prośbę, aby nie krytykować piłkarzy za ten dwumecz - stwierdził na konferencji prasowej Maciej Skorża. Dobrze Maciuś, w porządku. Jak chcesz, to ich nawet pochwalimy - panowie, byliście naprawdę zajebiści i dzięki za te piękne emocje, które mogliśmy przeżywać w przed- przed- przed- przed- przedwstępnej rundzie eliminacji do eliminacji LM.

Skorża stwierdził też: - Paradoksalnie, drużyna zagrała dobry mecz, mimo że przegrany. Zawodnicy dali z siebie wszystko, do ostatnich minut walczyli o awans... No to faktycznie dobry mecz, skoro walczyli do końca o awans z piłkarzami, którzy miesięcznie zarabiają po 3 tysiące złotych i grają w lidze, w której żeby dostać licencję wystarczy mieć dwie bramki i jedną piłkę (pompka mile widziana).

Trener wiślaków mimo wszystko wziął na siebie odpowiedzialność. Mówiąc wprost - spodziewa się straty posady. Tak w ogóle to w tym momencie w Wiśle o pracę trzęsą się wszyscy i nikt nie powinien być specjalnie zdziwiony, jeśli w najbliższych dniach dojdzie do zwolnień grupowych. Dla niektórych cała nadzieja w tym, że nie starczy papieru w drukarce i na wymówienia będą musieli troszkę zaczekać. Oby nie uratował się Jacek Kazimierski, bo to co dzieje się na Reymonta z bramkarzami to kpina. Mariusz Pawełek oczywiście znów zawalił gola.

A czy powinien polecieć Skorża? Z jednej strony nie, bo czas skończyć z tym, że w Polsce za wszystko odpowiedzialny jest szkoleniowiec. Ale z drugiej - czy Wisła pod jego wodzą, na przestrzeni dwóch lat, gra coraz lepiej, czy coraz gorzej? Wreszcie - czy dzisiaj mieliśmy do czynienia z największą kompromitacją w dziejach naszej klubowej piłki? Biorąc pod uwagę rangę meczu i możliwe utracone zyski - jest to całkiem prawdopodobne.

Ale trzeba dodać jeszcze jedno - zejdźmy wreszcie na ziemię. Gramy w piłkę prawie najgorzej w Europie. Dopiero co można było przeczytać w gazetach, że nie ma silnych rywali na drodze Wisły do Ligi Mistrzów, że najgorzej by było trafić Olympiakos, ale też można byłoby awansować, że cała reszta to kelnerzy. KELNERAMI JESTEŚMY MY. Ile jeszcze potrzebujemy Cementarnic (podoba nam się nazwa tego macedońskiego klubu, który nie tak dawno wyeliminował z pucharów GKS Katowice), by zrozumieć, że to wszystko nie jest jeden wielki przypadek, jeden wielki pech? Jesteśmy tragiczni. Kibice, którzy dziś - słusznie - śmieją się z Wisły, muszą mimo wszystko pamiętać o jednym: sami kibicują drużynom jeszcze gorszym."

[dende]

truered napisał(a):Bo o to, że Ległe, Lechy i inne Polonie odpadną to jestem pewny

Żebyś się czasem nie zdziwił. Mam nadzieję, że nawet DyskoPolo popłynie dalej niż skisła. Z tego całego zjebanego klubu szkoda mi tylko Skorży.

E:

Cytat:Pierdolę nie oglądam już polskiej piłki. Zjebana liga, cioty nie potrafią wygrywać z Estończykami

A gdzie duma po zwycięstwie, wierność po porażce ?

[sebos_krk]

truered napisał(a):Pierdolę nie oglądam już polskiej piłki

Dopiero teraz? :? Ja już dawno doszedłem do tego i od przynajmniej trzech lat jestem szczęśliwy. Jest tyle innych ciekawych lig do oglądania, jest tyle ciekawych sportów, którymi można się pasjonować, że nawet nie próbuję ogarniać tego bagna.
Polska liga regularnie w rankingach należy do najsłabszych w Europie. W tym roku liga estońska w skali światowej wyprzedziła ją o 20 miejsc. Co prawda ranking ten sam, z którego w tamtym roku się wyśmiewałem, jak wyprzedził nas Uzbekistan, ale jednak coś jest na rzeczy.
I proszę mi nie mówić, że nasze zespoły wygrywały z Barceloną czy Schalke i toczyły zacięte boje z Realem czy Udine, bo drużyny z innych krajów też tak potrafią. Jak takie Dynamo Kijów miało dobrą pakę to pół Europy trzęsło portkami przed meczem z nimi. Zalaegerszeg też potrafił wygrać z United. Już nie mówiąc o innych krajach jak Czechy- dlaczego mamy czuć się gorsi?

[Czary]

Tylko najgorsze jest to, że już niedługo większy współczynnik będzie mieć od nas Kazachstan (o ile już nie ma), albo Luksemburg.