Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Premier League 2008/09
PepePanDziobak Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #436
Re: Premier League 2008/09
matys napisał(a):Ale jakoś United potrafiliście złoić dwa razy, Chelsea tak samo(choć ich za Scolariego wszyscy lali po dupie), a z Arsenalem dwukrotnie remisowaliście,

Potrafiliśmy bo wiara w zwycięstwo była wielka mimo braku Gerrarda i Torresa w pierwszym meczu z wami,w drugim potrafiliśmy wykorzystać wasze błędy.Z Arsenalem zawsze nam się ciężko gra dlatego remisy.Chociaż drugi mecz z Arsenalem powinniśmy wygrać ale wszyscy wiedzą jak zachowała się nasza defensywa.Te wyniki są bardzo dobre porównując tamten sezon,widać że nasza gra się poprawiła.

matys napisał(a):A majstra przegraliście z tego samego powodu co w ostatnich latach. Przez buractwo i frajerstwo Beniteza. Nie przypadek, że co roku tracicie w cholerę punktów z ogórkami.

Jeszcze walka o mistrza nie przesądzona,chociaż szanse są marne ale ja wierzę.Zgodzę się,remisów było za dużo ze słabymi przeciwnikami,ale to nie tylko wina Beniteza zachował się frajersko ale dzięki niemu stajemy się coraz lepszym zespołem.Gdy Ferguson przejął MU nie wygrywaliście od razu potrzebowaliście czasu żeby być na szczycie,tak samo trzeba dać czas Benitezowi a udowodni swoją wartość.

matys napisał(a):Jakby Benitez grał cały sezon swoje, to może byśmy oglądali dzisiaj wasze plecy, a tak to przyjdzie Wam raczej oglądać, jak zdobywamy 18 tytuł mistrzów Anglii. Co on myśli, że zaszachuje takie Stoke czy Hull jak Real Madryt?

Benitez potrafi rozjechać taktycznie takie zespoły jak Real Madryt,Barcelonę,Milan,Chelsea,Manchester czy Arsenal ale słabo sobie radzi ze słabymi drużynami typu Hull czy Stoke.

"Jesteś najlepszym graczem na świecie, kiedy masz piłkę. Bądź nim także, kiedy jej nie masz" Josep Guardiola
Nie możesz zatrzymać kogoś,kto chce odejść.Po prostu masz go kochać kiedy jest z tobą.
06-05-2009 16:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #437
Re: Premier League 2008/09
PepePanDziobak napisał(a):Potrafiliśmy bo wiara w zwycięstwo była wielka mimo braku Gerrarda i Torresa w pierwszym meczu z wami,w drugim potrafiliśmy wykorzystać wasze błędy.
No to jeśli macie problemy z mobilizacją na rywali z poza topu to to nie najlepiej świadczy o Benitezie. Przecież Wy, po 18 latach bez majstrach, powinniście mieć większy głód zwycięstwa ze Stoke niż my z Arsenalem.
PepePanDziobak napisał(a):Te wyniki są bardzo dobre porównując tamten sezon,widać że nasza gra się poprawiła.
Mam trochę inną teorie, ale nie mam argumentów, żeby ją obronić, więc zostańmy przy tym, że wasza gra się poprawiła.
PepePanDziobak napisał(a):Zgodzę się,remisów było za dużo ze słabymi przeciwnikami,ale to nie tylko wina Beniteza zachował się frajersko ale dzięki niemu stajemy się coraz lepszym zespołem.
Nie mówię, że tylko winny jest Benitez, ale wygląda na to, że ma problemy z wyciąganiem wniosków, bo sytuacja powtarza się rok w rok. Skład macie coraz lepszy, a punkty tracicie tak jak 3 lata temu.
PepePanDziobak napisał(a):Gdy Ferguson przejął MU nie wygrywaliście od razu potrzebowaliście czasu żeby być na szczycie,tak samo trzeba dać czas Benitezowi a udowodni swoją wartość.
Tylko, że o ile się nie mylę, to SAF gdy obejmował role menedżera w United, miał za zadanie nie zlecieć z ligi. A Benitez dostał drużynę, która zajęła 4(?) miejsce w lidze.
PepePanDziobak napisał(a):Benitez potrafi rozjechać taktycznie takie zespoły jak Real Madryt,Barcelonę,Milan,Chelsea,Manchester czy Arsenal ale słabo sobie radzi ze słabymi drużynami typu Hull czy Stoke.
No i właśnie w tym przejawia się dla mnie frajerstwo Beniteza.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
06-05-2009 16:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #438
Re: Premier League 2008/09
Cytat:Jak mają taką delikatną konstrukcję psychiczną że po stracie bramki dają sobie strzelić jeszcze cztery to powinni odpuścić sobie piłkę a zacząć sadzić kwiaty
Umarłam z tego tekstu

Ja uważam, że Liverpool gra zawsze taką samą prostą piłkę, której nie lubie, ale mają niesamowity charakter i porafią wygrać absolutnie z kazdym na świecie poprzez maksymalną mobilizację i walke. Ale każdego roku potykają się na jakichś słabych zespołach z końca tabeli - a mistrza zdobywa nie ten, który wygrał wszystkie mecze z zespołami z wielkiej czwórki(choć jakieś punkty w ciągu sezonu trzeba w takich meczach zdobyć, ale nie musi to być komplet), ale ten kto był najrówniejszy i dawał radę także z tymi gorszymi, w momencie gdy taki zespolik z końca tabeli grał mecz zycia i gdzie padał deszcz i było zimno, i nikomu nic się nie chciało - 1:0 w takich meczach daje mistrza Anglii.
Trudno mi powiedzieć czy to wina Beniteza, że co roku Liverpool frajerzy, bo z jednej strony przy nim zaczęli grać trochę ładniej i zrobił kilka mądrych transferów, ale z drugiej robi sobie drużynę narodową z lekka tam... i rzeczywiście takie ruchy jak ściąganie najlepszego zawodnika jakim jest Gerrard w momencie, gdy wygrana jest niepewna jest neiporozumieniem(a nie był to jeden jedyny raz kiedy taki ruch zastosował Benitez) - u nas nigdy nie schodzi Ronaldo w połowie meczu czy nawet w 85, Roo raczej też nie, chyba że biega jak szalony cały mecz i nie ma już siły, to wchodzi jakiś mocny zmiennik, alla Tevez w formie z zeszłego sezonu - oni nawet jak grają słaby mecz mogą zawsze zrobić jakąś akcję czy strzelić gola. Nie ściąga się takich zawodników choćby nie wiem co odpierdalali. Ile razy ja klęłam na Ronaldo, że gra beznajdziejny mecz a on strzelał gola na zwycięstwo... A Rafa często nie daje swoim kluczowym zawodnikom uratować meczu, to duzy błąd, bo w męczonym spotkaniu własnie ci najlepsi musza błysnąć w końcówce jednym dobrym strzałem.

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
06-05-2009 17:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
PepePanDziobak Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #439
Re: Premier League 2008/09
branka napisał(a):Ja uważam, że Liverpool gra zawsze taką samą prostą piłkę, której nie lubie

A ile meczy Liverpoolu oglądałaś?Na jakiej podstawie mówisz że gramy prostą piłkę.

branka napisał(a):Ale każdego roku potykają się na jakichś słabych zespołach z końca tabeli

Beniteza nikt nie zrozumie,gdy po kilku remisach wygraliśmy z Newcastle 5:1 mówiono że piłkarze olali jego taktykę i grali tak jak chcieli.

branka napisał(a):Trudno mi powiedzieć czy to wina Beniteza, że co roku Liverpool frajerzy, bo z jednej strony przy nim zaczęli grać trochę ładniej i zrobił kilka mądrych transferów, ale z drugiej robi sobie drużynę narodową z lekka tam... i rzeczywiście takie ruchy jak ściąganie najlepszego zawodnika jakim jest Gerrard w momencie, gdy wygrana jest niepewna jest neiporozumieniem

Po części jest to wina Beniteza który źle dopiera taktykę i przeprowadza złe zmiany.Ale nie wszystko można na niego zganiać.

"Jesteś najlepszym graczem na świecie, kiedy masz piłkę. Bądź nim także, kiedy jej nie masz" Josep Guardiola
Nie możesz zatrzymać kogoś,kto chce odejść.Po prostu masz go kochać kiedy jest z tobą.
06-05-2009 18:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #440
Re: Premier League 2008/09
Hola,hola Premier League się chyba jeszcze nie skończyła? Ja bym troche spasował z takimi komentarzami, bo jak głosi klasyk : "Dopóki piłka w grze..."
Copyright by Dariusz Szpakowski Inc.

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
06-05-2009 18:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #441
Re: Premier League 2008/09
Meczy Liverpoolu oglądałam zawsze sporo bo ojciec ich lubi. Ja raczej nie bardzo Wink
W ogóle co do lubienia/nie lubienia klubów to Keano ostatnio powiedział, że Manchester za bardzo sie lubi ostatnio z Arsenalem Big Grin


truered - sugerujesz, że możemy nie zostać mistrzem? Bo ja szczerze mówiąc już nie wierzę w skuteczny pościg Liverpoolu, pomimo że strasznie boję się najbliższych 3 meczy.

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
06-05-2009 18:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika
PepePanDziobak Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #442
Re: Premier League 2008/09
branka napisał(a):Meczy Liverpoolu oglądałam zawsze sporo bo ojciec ich lubi. Ja raczej nie bardzo

To pozdrów ojca od fana Liverpoolu.

truered ma rację jeszcze Premier League się nie skończyło póki piłka w grze wszystko się może zdarzyć.

"Jesteś najlepszym graczem na świecie, kiedy masz piłkę. Bądź nim także, kiedy jej nie masz" Josep Guardiola
Nie możesz zatrzymać kogoś,kto chce odejść.Po prostu masz go kochać kiedy jest z tobą.
06-05-2009 19:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #443
Re: Premier League 2008/09
branka napisał(a):
Cytat: i rzeczywiście takie ruchy jak ściąganie najlepszego zawodnika jakim jest Gerrard w momencie,

Bez złośliwości dla mnie w tej drużynie mózgiem i prawdziwym maestro jest Xavi Alonso. Uprzedzając pytanie oglądałem prawie wszystkie mecze lfc w tym sezonie Wink

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
06-05-2009 22:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Chudy Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 528
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #444
Re: Premier League 2008/09
pewnie dlatego idzie na sprzedaż. z tego co gazety i gwiazdy mówią.
06-05-2009 23:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #445
Re: Premier League 2008/09
branka napisał(a):sugerujesz, że możemy nie zostać mistrzem? Bo ja szczerze mówiąc już nie wierzę w skuteczny pościg Liverpoolu, pomimo że strasznie boję się najbliższych 3 meczy.
Tak sugeruje,bo w sezonie 95/96 w Styczniu traciliśmy do Newcastle 12 punktów,a i tak wygraliśmy ligę Smile Ponadto 94/95 i triumf Blackburn i nasza strata punktów. A Liverpool jest w sztosie, ostatnio wygrywa co popadnie,gra ładną,przyjemną dla oka piłkę. Kluczowe będą dwa następne, ligowe spotkania z Wigan i City. Będzie 6 pkt,będzie 18 tytuł.

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
06-05-2009 23:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #446
Re: Premier League 2008/09
Zauważyłem, że Liverpool po kilku bardzo ładnych meczach potrafi zremisować z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Mecz na Upton Park nie będzie dla nich łatwy. W dodatku z tego co wiem będą grać bez Torresa i być może Alonso. Krótko mówiąc przed nami jedna z kluczowych kolejek.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
07-05-2009 13:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
PepePanDziobak Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #447
Re: Premier League 2008/09
Kula napisał(a):Bez złośliwości dla mnie w tej drużynie mózgiem i prawdziwym maestro jest Xavi Alonso

Gerrard jest wodzem na boisku jego obecność dużo zmienia nawet przy słabej formie,potrafi zrobić coś z niczego.Ten gracz może przesądzić o wyniku meczu.Xabi Alonso też jest jednym z najlepszych graczy ale Stevenowi nie dorówna.

Chudy napisał(a):pewnie dlatego idzie na sprzedaż. z tego co gazety i gwiazdy mówią.

Xabi Alonso nie odejdzie na wylocie jest Lucas,Babel i Diego.Gazety kłamią!!!Benitez chce wzmocnić zespół nie go osłabić a jeśli odejdzie to będzie to dla mnie duża niespodzianka.

Czary napisał(a):W dodatku z tego co wiem będą grać bez Torresa i być może Alonso.

Alonso nie zagra to już potwierdzone a Torres zacznie mecz na ławce.

"Jesteś najlepszym graczem na świecie, kiedy masz piłkę. Bądź nim także, kiedy jej nie masz" Josep Guardiola
Nie możesz zatrzymać kogoś,kto chce odejść.Po prostu masz go kochać kiedy jest z tobą.
08-05-2009 14:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #448
Re: Premier League 2008/09
W sensie Rafa ostatecznie rezygnuje z Lucasa? A tak w niego wierzyłSmile.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
08-05-2009 14:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
PepePanDziobak Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #449
Re: Premier League 2008/09
Takie chodzą plotki ale czy to prawda może ulubieniec Rafy zostanie.

"Jesteś najlepszym graczem na świecie, kiedy masz piłkę. Bądź nim także, kiedy jej nie masz" Josep Guardiola
Nie możesz zatrzymać kogoś,kto chce odejść.Po prostu masz go kochać kiedy jest z tobą.
08-05-2009 14:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #450
Re: Premier League 2008/09
Cytat:"Xabi is not fit and cannot play," Benitez told Liverpoolfc.tv. "We think maybe in the next week he will be okay. We had an idea that he could be fit for this game but in the end it was impossible.

"Javier was training and is in the squad, and so is Fernando."

Przed sobotnim meczem na Upton Park Liverpool, jednak nie będzie aż tak osłabiony jak mogło się początkowo wydawać.

Cytat:Sir Alex Ferguson otrzymał wyróżnienie Managera Miesiąca za kwiecień, podczas gdy Andriej Arszawin został uznany Piłkarzem Miesiąca.

Szkoleniowiec Manchesteru United wygrał wszystkie cztery spotkania ligowe w kwietniu. Po dramatycznym 3:2 z Aston Villą oraz 2:1 z Sunderlandem Czerwone Diabły wygrały 2:0 z Portsmouth w zaległym meczu oraz 5:2 z Tottenhamem Hotspur.

Obaj panowie jak najbardziej zasłużyli na te wyróżnienia. Wink
08-05-2009 14:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości